Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Piłka ręczna
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Piłka ręczna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą



Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wygnania

PostWysłany: Pon 15:51, 03 Lis 2014    Temat postu: Piłka ręczna
30 października i 1 listopada reprezentacja Polski rozegrała 2 spotkania z reprezentacją Tunezji. Były to spotkania towarzyskie. Pierwszy mecz Polacy przegrali 31:30, w drugim zrewanżowali się i wygrali 25:23.
W tym roku Polacy zagrają jeszcze w Katowicach(28-30) grudnia razem z ekipami Węgier, Słowacji i Czech.
A już 15 stycznia w Katarze rozpoczną się Mistrzostwa Świata, które potrwają do 1 lutego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:28, 03 Lis 2014    Temat postu:
jak zwykle przegapiłam te mecze Very Happy ostatnio tylko zajmuję się reprezentacyjną ręczną, ale jak widać to też za dużo. mam nadzieję, że mistrzostwa świata będę mogła obejrzeć z należytą uwagą
Powrót do góry
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą



Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wygnania

PostWysłany: Pon 21:32, 03 Lis 2014    Temat postu:
isia199549 napisał:
jak zwykle przegapiłam te mecze Very Happy ostatnio tylko zajmuję się reprezentacyjną ręczną, ale jak widać to też za dużo. mam nadzieję, że mistrzostwa świata będę mogła obejrzeć z należytą uwagą


Ja sobie włączyłam transmisję w telewizji tunezyjskiej, po 10 minutach wyłaczyłam, bo nie dalo się tego słuchać Razz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Pon 21:46, 03 Lis 2014    Temat postu:
wcale się nie dziwię, że ją wyłączyłaś. ja bym tak długo nie wytrzymała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:12, 04 Lis 2014    Temat postu:
Oglądałam oba mecze i jakoś dałam radę Wink Najbardziej mnie rozwaliło: ,,Bartoz Jurecki", ,,Pioter Grabarski", ,,Mikal Jurecki" i za każdym razem o Lijku było ,,Kristof" (bez nazwiska) Smile
Powrót do góry
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą



Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wygnania

PostWysłany: Wto 0:13, 04 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Oglądałam oba mecze i jakoś dałam radę Wink Najbardziej mnie rozwaliło: ,,Bartoz Jurecki", ,,Pioter Grabarski", ,,Mikal Jurecki" i za każdym razem o Lijku było ,,Kristof" (bez nazwiska) Smile


Z tego co oni tam gadają, też rozumiałam tylko Kristof Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 0:18, 04 Lis 2014    Temat postu:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd
Powrót do góry
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą



Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wygnania

PostWysłany: Wto 0:23, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Nadawali non stop. Nawet sekundy przerwy nie było Razz
Co do MŚ, to chyba trzeba jakieś kropelki na serce kupić przed meczami naszych chłopaków Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 0:39, 04 Lis 2014    Temat postu:
merveilleuse napisał:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Nadawali non stop. Nawet sekundy przerwy nie było Razz
Co do MŚ, to chyba trzeba jakieś kropelki na serce kupić przed meczami naszych chłopaków Very Happy


Oj prawda! Zwłaszcza, kiedy się weźmie pod uwagę grupę w jakiej przyszło im grać. Kalejdoskop uczuć gwarantowany! Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:41, 04 Lis 2014    Temat postu:
isia199549 napisał:
jak zwykle przegapiłam te mecze Very Happy ostatnio tylko zajmuję się reprezentacyjną ręczną, ale jak widać to też za dużo. mam nadzieję, że mistrzostwa świata będę mogła obejrzeć z należytą uwagą


W razie czego mogę się zaoferować i pisać tutaj trochę o Lidze Mistrzów, która wraca na europejskie parkiety za około tydzień Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:45, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo miałam linki do transmisji
Ja oglądałam mecze z komentarzem po angielsku, rosyjsku, niemiecku, włosku, hiszpańsku i francusku, a ten to był chyba po arabsku Smile Nadawali non stop i nie mogłam się w ogóle na meczu skupić, ale najważniejsze, ze w ogóle transmisja była.
Co do MŚ - meliska albo najlepiej coś z procentami, bo niektórych meczów na trzeźwo się nie da oglądać Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:47, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
isia199549 napisał:
jak zwykle przegapiłam te mecze Very Happy ostatnio tylko zajmuję się reprezentacyjną ręczną, ale jak widać to też za dużo. mam nadzieję, że mistrzostwa świata będę mogła obejrzeć z należytą uwagą


W razie czego mogę się zaoferować i pisać tutaj trochę o Lidze Mistrzów, która wraca na europejskie parkiety za około tydzień Wink


Pisz, pisz, będzie o czym dyskutować Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:51, 04 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo miałam linki do transmisji
Ja oglądałam mecze z komentarzem po angielsku, rosyjsku, niemiecku, włosku, hiszpańsku i francusku, a ten to był chyba po arabsku Smile Nadawali non stop i nie mogłam się w ogóle na meczu skupić, ale najważniejsze, ze w ogóle transmisja była.
Co do MŚ - meliska albo najlepiej coś z procentami, bo niektórych meczów na trzeźwo się nie da oglądać Very Happy


Melisy przestały działać w 2011 roku po szalonym meczu ze Szwedami. Teraz to już tylko procenty xD
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:54, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
applepie napisał:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo miałam linki do transmisji
Ja oglądałam mecze z komentarzem po angielsku, rosyjsku, niemiecku, włosku, hiszpańsku i francusku, a ten to był chyba po arabsku Smile Nadawali non stop i nie mogłam się w ogóle na meczu skupić, ale najważniejsze, ze w ogóle transmisja była.
Co do MŚ - meliska albo najlepiej coś z procentami, bo niektórych meczów na trzeźwo się nie da oglądać Very Happy


Melisy przestały działać w 2011 roku po szalonym meczu ze Szwedami. Teraz to już tylko procenty xD


Ja na ten mecz się niestety jeszcze nie załapałam, ale mecz z Białorusią na ostatnich ME to też mały horrorek był Wink chyba już na początku stycznia zacznę robić jakieś zapasy, ale mam nadzieję, że ostatecznie upiję się ze szczęścia po zdobyciu przez naszych chłopaków medalu Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 1:06, 04 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Cameron napisał:
applepie napisał:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo miałam linki do transmisji
Ja oglądałam mecze z komentarzem po angielsku, rosyjsku, niemiecku, włosku, hiszpańsku i francusku, a ten to był chyba po arabsku Smile Nadawali non stop i nie mogłam się w ogóle na meczu skupić, ale najważniejsze, ze w ogóle transmisja była.
Co do MŚ - meliska albo najlepiej coś z procentami, bo niektórych meczów na trzeźwo się nie da oglądać Very Happy


Melisy przestały działać w 2011 roku po szalonym meczu ze Szwedami. Teraz to już tylko procenty xD


Ja na ten mecz się niestety jeszcze nie załapałam, ale mecz z Białorusią na ostatnich ME to też mały horrorek był Wink chyba już na początku stycznia zacznę robić jakieś zapasy, ale mam nadzieję, że ostatecznie upiję się ze szczęścia po zdobyciu przez naszych chłopaków medalu Very Happy


Tak, to był horrorek Wink Ale w końcu oni są od tego specjalistami i wiedzą co robią (a przynajmniej tak sobie wmawiam XD).
A moze któraś z was oglądała w weekend jakieś mecze kwalifikacyjne do ME 2016?
Powrót do góry
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą



Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wygnania

PostWysłany: Wto 11:33, 04 Lis 2014    Temat postu:
Założyłam dwa tematy poświęcone piłce ręcznej. Jeden o Lidze Mistrzów, drugi o naszej polskiej lidze. Ten temat można zostawić i omawiać tutaj spotkania Polaków, jak i innych reprezentacji.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Wto 12:39, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


ja to z rosyjskimi komentatorami jestem prawie na ty Very Happy
coś czuję, że ja też niektórych przedmiotów nie zdam w pierwszym terminie. oby panowie się postarali (na pewno tak będzie).
jak nasi będą grać z Duńczykami to ja chyba się rozdwoję. wiadomo, że będę kibicować biało-czerwonym, ale ci drudzy też są bliscy mojemu sercu
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:42, 04 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Cameron napisał:
applepie napisał:
Cameron napisał:
Ja niestety na te mecze się nie załapałam. A szkoda, bo ręczną chłonę jak gąbka. Szukałam transmisji, ale coś nie wyszło. Mam nadzieję, że mistrzostwa w Katarze mnie nie rozczarują, bo przez nie pewnie nie zdam wielu przedmiotów w pierwszym terminie na studiach xd Ach ta miłość do sportu, zawsze taka trudna <3
A co do komentatorów. Przetrwałam niemieckich komentatorów, słoweńskich, macedońskich, francuskich i hiszpańskich. To i tych bym w 10% pewnie zrozumiała xd


Szkoda, że nie wiedziałam wcześniej, bo miałam linki do transmisji
Ja oglądałam mecze z komentarzem po angielsku, rosyjsku, niemiecku, włosku, hiszpańsku i francusku, a ten to był chyba po arabsku Smile Nadawali non stop i nie mogłam się w ogóle na meczu skupić, ale najważniejsze, ze w ogóle transmisja była.
Co do MŚ - meliska albo najlepiej coś z procentami, bo niektórych meczów na trzeźwo się nie da oglądać Very Happy


Melisy przestały działać w 2011 roku po szalonym meczu ze Szwedami. Teraz to już tylko procenty xD


Ja na ten mecz się niestety jeszcze nie załapałam, ale mecz z Białorusią na ostatnich ME to też mały horrorek był Wink chyba już na początku stycznia zacznę robić jakieś zapasy, ale mam nadzieję, że ostatecznie upiję się ze szczęścia po zdobyciu przez naszych chłopaków medalu Very Happy


chyba trzeba będzie zacząć chociaż piwko na meczach, jeśli panowie będą cały czas uczestniczyć w horrorach. chociaż piwo to chyba na nich za mało Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 13:06, 04 Lis 2014    Temat postu:
Ojojoj, było trochę tych horrorów z udziałem naszych piłkarzy ręcznych... Interesuje się szczypiorniakiem z racji tego, że sama kiedyś trochę grywałam i mam duży sentyment do tego sportu. Może meczów ligowych regularnie nie śledzę lecz reprezentacyjnych nigdy nie omijam Razz

A pamiętny mecz z Norwegami na MŚ 2009? To było dopiero coś... Albo pojedynek z Duńczykami, w którym bohaterem był nasz bramkarz Marcin Wichary? Nie pamiętam co to była za impreza (chyba jakieś ME) ale też aż się flaki przewracały od tych emocji hehe Very Happy Ahh te wspomnienia Z selekcjonerem Wentą nigdy nie było nudno Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 15:01, 04 Lis 2014    Temat postu:
Anetta_49 napisał:
Ojojoj, było trochę tych horrorów z udziałem naszych piłkarzy ręcznych... Interesuje się szczypiorniakiem z racji tego, że sama kiedyś trochę grywałam i mam duży sentyment do tego sportu. Może meczów ligowych regularnie nie śledzę lecz reprezentacyjnych nigdy nie omijam Razz

A pamiętny mecz z Norwegami na MŚ 2009? To było dopiero coś... Albo pojedynek z Duńczykami, w którym bohaterem był nasz bramkarz Marcin Wichary? Nie pamiętam co to była za impreza (chyba jakieś ME) ale też aż się flaki przewracały od tych emocji hehe Very Happy Ahh te wspomnienia Z selekcjonerem Wentą nigdy nie było nudno Very Happy


Ja ręczną oglądam regularnie dopiero od MŚ 2013, ale rok wcześniej na ME oglądałam jakieś spotkanie - nie mam pojęcia z kim, jaki był wynik itd., ale pamiętam, że Wichary genialnie bronił, więc bardzo prawdopodobne, że to był ten mecz z Danią Very Happy
z Bieglerem też są horrorki, ja najbardziej zapamiętałam mecz z Serbią z MŚ 2013, mecz z Białorusią na ME 2014 i eliminacje z Niemcami Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:02, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 17:12, 04 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Ja ręczną oglądam regularnie dopiero od MŚ 2013, ale rok wcześniej na ME oglądałam jakieś spotkanie - nie mam pojęcia z kim, jaki był wynik itd., ale pamiętam, że Wichary genialnie bronił, więc bardzo prawdopodobne, że to był ten mecz z Danią Very Happy

Tak, to będzie to spotkanie. Mistrzostwa Europy 2012, mecz Polska-Dania. Tutaj jest filmik z interwencjami Wicharego: http://www.youtube.com/watch?v=qkhkMHIVRmo. Aż się łezka z oku kręci gdy się wraca do tych wspaniałych chwil Wink

applepie napisał:
z Bieglerem też są horrorki, ja najbardziej zapamiętałam mecz z Serbią z MŚ 2013, mecz z Białorusią na ME 2014 i eliminacje z Niemcami Wink
Oj tak, to jedne z najbardziej pamiętnych spotkań chłopaków z ostatnich imprez. Ja jeszcze bardzo miło wspominam ten epizod: http://www.youtube.com/watch?v=ciGotP7Ccd8
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 17:28, 04 Lis 2014    Temat postu:
Anetta_49 napisał:
Ojojoj, było trochę tych horrorów z udziałem naszych piłkarzy ręcznych... Interesuje się szczypiorniakiem z racji tego, że sama kiedyś trochę grywałam i mam duży sentyment do tego sportu. Może meczów ligowych regularnie nie śledzę lecz reprezentacyjnych nigdy nie omijam Razz

A pamiętny mecz z Norwegami na MŚ 2009? To było dopiero coś... Albo pojedynek z Duńczykami, w którym bohaterem był nasz bramkarz Marcin Wichary? Nie pamiętam co to była za impreza (chyba jakieś ME) ale też aż się flaki przewracały od tych emocji hehe Very Happy Ahh te wspomnienia Z selekcjonerem Wentą nigdy nie było nudno Very Happy


jejku, to wtedy zaczęłam oglądać i interesować się ręczną. tego meczu nie da się zapomnieć. był niesamowity. bramkę Artura będę pamiętać do końca życia
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 20:00, 04 Lis 2014    Temat postu:
isia199549 napisał:
Anetta_49 napisał:
Ojojoj, było trochę tych horrorów z udziałem naszych piłkarzy ręcznych... Interesuje się szczypiorniakiem z racji tego, że sama kiedyś trochę grywałam i mam duży sentyment do tego sportu. Może meczów ligowych regularnie nie śledzę lecz reprezentacyjnych nigdy nie omijam Razz

A pamiętny mecz z Norwegami na MŚ 2009? To było dopiero coś... Albo pojedynek z Duńczykami, w którym bohaterem był nasz bramkarz Marcin Wichary? Nie pamiętam co to była za impreza (chyba jakieś ME) ale też aż się flaki przewracały od tych emocji hehe Very Happy Ahh te wspomnienia Z selekcjonerem Wentą nigdy nie było nudno Very Happy


jejku, to wtedy zaczęłam oglądać i interesować się ręczną. tego meczu nie da się zapomnieć. był niesamowity. bramkę Artura będę pamiętać do końca życia


Bramka Artura zrobiła ogromną furorę w internecie. Chociaż muszę przyznać, że i na ostatniej imprezie w Danii padła bardzo piękna bramka. Jeśli mnie pamięć nie myli to było to pod koniec meczu ze Szwedami, gdzie kibice na trybunach śpiewali Mazurka Dąbrowskiego a akurat jak kończyli, to Krajewski rzucił bramkę ze skrzydła. No po prostu też się łezka w oku zakręciła <3

Ogólnie jestem z reprezentacją od 2004 roku. Pamiętam te pamiętne mistrzostwa w Niemczech i fenomenalny występ w 2007 roku.

Któraś tutaj wspominała o sympatii do Duńczyków. Siostro, nie jesteś sama Very Happy Ja to ogólnie mam słabość do skandynawskich drużyn: Danii, Szwecji, Norwegii i Islandii. Nie żeby coś, podziwiam ich wyszkolenie techniczne, ale nie ukrywajmy, reprezentacyjne ciacha robią swoje Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:00, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
isia199549 napisał:
Anetta_49 napisał:
Ojojoj, było trochę tych horrorów z udziałem naszych piłkarzy ręcznych... Interesuje się szczypiorniakiem z racji tego, że sama kiedyś trochę grywałam i mam duży sentyment do tego sportu. Może meczów ligowych regularnie nie śledzę lecz reprezentacyjnych nigdy nie omijam Razz

A pamiętny mecz z Norwegami na MŚ 2009? To było dopiero coś... Albo pojedynek z Duńczykami, w którym bohaterem był nasz bramkarz Marcin Wichary? Nie pamiętam co to była za impreza (chyba jakieś ME) ale też aż się flaki przewracały od tych emocji hehe Very Happy Ahh te wspomnienia Z selekcjonerem Wentą nigdy nie było nudno Very Happy


jejku, to wtedy zaczęłam oglądać i interesować się ręczną. tego meczu nie da się zapomnieć. był niesamowity. bramkę Artura będę pamiętać do końca życia


Bramka Artura zrobiła ogromną furorę w internecie. Wink

Ojjj tak, pamiętam jak ją ciągle wałkowali Very Happy Nawet w telewizji co chwila można było się natknąć na powtórki tego epickiego momentu. Co tu dużo mówić - to była historyczna bramka dla polskiego szczypiorniaka. Pamiętam jednak cały mecz, tę niesamowitą pogoń... Norwegowie mieli praktycznie wygrane spotkanie ale nasi nie poddali się do ostatniej sekundy. Za to właśnie uwielbiam Orły Wenty - co by się nie działo, zawsze zostawiali serducho na boisku

Cameron napisał:
Któraś tutaj wspominała o sympatii do Duńczyków. Siostro, nie jesteś sama Very Happy Ja to ogólnie mam słabość do skandynawskich drużyn: Danii, Szwecji, Norwegii i Islandii. Nie żeby coś, podziwiam ich wyszkolenie techniczne, ale nie ukrywajmy, reprezentacyjne ciacha robią swoje Wink

No fakt, jeśli o to chodzi to Skandynawowie są na pewno w czubie
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:36, 04 Lis 2014    Temat postu:
Anetta_49 napisał:

Bramka Artura zrobiła ogromną furorę w internecie. Wink
Ojjj tak, pamiętam jak ją ciągle wałkowali Very Happy Nawet w telewizji co chwila można było się natknąć na powtórki tego epickiego momentu. Co tu dużo mówić - to była historyczna bramka dla polskiego szczypiorniaka. Pamiętam jednak cały mecz, tę niesamowitą pogoń... Norwegowie mieli praktycznie wygrane spotkanie ale nasi nie poddali się do ostatniej sekundy. Za to właśnie uwielbiam Orły Wenty - co by się nie działo, zawsze zostawiali serducho na boisku


Tylko nadal lekko boli mnie serce na myśl, że to moje cudowne norweskie słoneczko (Kristian Kjelling) podało do nas piłkę, co wykorzystał król Artur Very Happy


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 22:38, 04 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 23:07, 04 Lis 2014    Temat postu:
Jak sobie pomyślę, że 2009r. byłam jeszcze w sumie dzieciakiem i sportem się nie interesowałam, to aż coś mi się robi. Tyle pięknych meczów stracić... Sad Na szczęście się opamiętałam Very Happy
Co do Wyszomirskiego - on w tym meczu ze Szwedami za przeproszeniem rozpie*dolił system Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 23:17, 04 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Jak sobie pomyślę, że 2009r. byłam jeszcze w sumie dzieciakiem i sportem się nie interesowałam, to aż coś mi się robi. Tyle pięknych meczów stracić... Sad Na szczęście się opamiętałam Very Happy
Co do Wyszomirskiego - on w tym meczu ze Szwedami za przeproszeniem rozpie*dolił system Very Happy


Piotruś przeszedł samego siebie a przy tym utrzymał świetną skuteczność Very Happy Jeżeli moja pamięć mnie nie myli, to zakończył mecz z ok. 60% skuteczności <3
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 23:18, 04 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
Anetta_49 napisał:

Bramka Artura zrobiła ogromną furorę w internecie. Wink
Ojjj tak, pamiętam jak ją ciągle wałkowali Very Happy Nawet w telewizji co chwila można było się natknąć na powtórki tego epickiego momentu. Co tu dużo mówić - to była historyczna bramka dla polskiego szczypiorniaka. Pamiętam jednak cały mecz, tę niesamowitą pogoń... Norwegowie mieli praktycznie wygrane spotkanie ale nasi nie poddali się do ostatniej sekundy. Za to właśnie uwielbiam Orły Wenty - co by się nie działo, zawsze zostawiali serducho na boisku


Tylko nadal lekko boli mnie serce na myśl, że to moje cudowne norweskie słoneczko (Kristian Kjelling) podało do nas piłkę, co wykorzystał król Artur Very Happy

No jakby nie patrzeć to Norwegowie popełnili straszny błąd taktyczny w końcówce... Przecież powinni się liczyć z tym, że istnieje ryzyko zgubienia piłki i wyprowadzenia kontrataku przez rywali. Zapewne nie spodziewali się, że w ciągu 15s (a właściwie jednej wenty Very Happy) jesteśmy w stanie coś wykombinować ale to nie zmienia faktu, że wycofanie goalkeepera w takim momencie było zbyt lekkomyślne i niestety dla nich, słono kosztowało. Przyznam szczerze, że mimo mojej oczywistej euforii było mi trochę szkoda Skandynawów. Tak się postawiłam na ich miejscu i gdyby to Polacy przegrali po tak dramatycznym meczu to nastroje nie byłyby za wesołe Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 23:46, 04 Lis 2014    Temat postu:
Anetta_49 napisał:
Cameron napisał:
Anetta_49 napisał:

Bramka Artura zrobiła ogromną furorę w internecie. Wink
Ojjj tak, pamiętam jak ją ciągle wałkowali Very Happy Nawet w telewizji co chwila można było się natknąć na powtórki tego epickiego momentu. Co tu dużo mówić - to była historyczna bramka dla polskiego szczypiorniaka. Pamiętam jednak cały mecz, tę niesamowitą pogoń... Norwegowie mieli praktycznie wygrane spotkanie ale nasi nie poddali się do ostatniej sekundy. Za to właśnie uwielbiam Orły Wenty - co by się nie działo, zawsze zostawiali serducho na boisku


Tylko nadal lekko boli mnie serce na myśl, że to moje cudowne norweskie słoneczko (Kristian Kjelling) podało do nas piłkę, co wykorzystał król Artur Very Happy

No jakby nie patrzeć to Norwegowie popełnili straszny błąd taktyczny w końcówce... Przecież powinni się liczyć z tym, że istnieje ryzyko zgubienia piłki i wyprowadzenia kontrataku przez rywali. Zapewne nie spodziewali się, że w ciągu 15s (a właściwie jednej wenty Very Happy) jesteśmy w stanie coś wykombinować ale to nie zmienia faktu, że wycofanie goalkeepera w takim momencie było zbyt lekkomyślne i niestety dla nich, słono kosztowało. Przyznam szczerze, że mimo mojej oczywistej euforii było mi trochę szkoda Skandynawów. Tak się postawiłam na ich miejscu i gdyby to Polacy przegrali po tak dramatycznym meczu to nastroje nie byłyby za wesołe Rolling Eyes


Biedny Krisitan postawił na pewniaka (czyli obrotowego), z którym gra wychodziła im super przez całe spotkanie. Zagrał na pamięć, ale Myrhola nie było na posterunku (Kristian, nawet sobie nie wyobrażasz, jak bardzo mi było szkoda, ale nadal pozostajesz piękny <3). Ech, to były piękne czasy dla polskiego handballu. Oby niedługo wrócili na szczyt i może pokusili się o zdetronizowanie Francji Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 0:05, 05 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
Ech, to były piękne czasy dla polskiego handballu. Oby niedługo wrócili na szczyt i może pokusili się o zdetronizowanie Francji Wink

Ja się szczerze mówiąc troszkę boję o przyszłość naszej kadry. Jak już wcześniej wspominałam, nie oglądam potyczek ligowych więc ciężko mi stwierdzić czy pojawiły się jakieś nowe talenty na polskich parkietach ale co to będzie jak odejdą Lijewscy, Jureccy i reszta bombardierów? Wiem, że Biegler stara się wprowadzać młodzież (powołania Chrapkowskiego, Łucaka czy Syprzaka chociażby) ale nie wiem czy debiutanci na dłuższą metę poradzą sobie z presją w meczach o stawkę... Mam nadzieję, że po odejściu tych najlepszych szczypiornistów polski handball przetrwa, innej opcji sobie nie wyobrażam Ale na razie trzeba się cieszyć tym co jest. Liczę na to, że stara gwardia pokaże jeszcze klasę na przyszłorocznych mistrzostwach i być może na Igrzyskach Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 0:10, 05 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
applepie napisał:
Jak sobie pomyślę, że 2009r. byłam jeszcze w sumie dzieciakiem i sportem się nie interesowałam, to aż coś mi się robi. Tyle pięknych meczów stracić... Sad Na szczęście się opamiętałam Very Happy
Co do Wyszomirskiego - on w tym meczu ze Szwedami za przeproszeniem rozpie*dolił system Very Happy


Piotruś przeszedł samego siebie a przy tym utrzymał świetną skuteczność Very Happy Jeżeli moja pamięć mnie nie myli, to zakończył mecz z ok. 60% skuteczności <3


Coś koło 60% było, ale miał też w pewnym momencie chyba 75%, to dopiero coś Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 0:16, 05 Lis 2014    Temat postu:
Anetta_49 napisał:
Cameron napisał:
Ech, to były piękne czasy dla polskiego handballu. Oby niedługo wrócili na szczyt i może pokusili się o zdetronizowanie Francji Wink

Ja się szczerze mówiąc troszkę boję o przyszłość naszej kadry. Jak już wcześniej wspominałam, nie oglądam potyczek ligowych więc ciężko mi stwierdzić czy pojawiły się jakieś nowe talenty na polskich parkietach ale co to będzie jak odejdą Lijewscy, Jureccy i reszta bombardierów? Wiem, że Biegler stara się wprowadzać młodzież (powołania Chrapkowskiego, Łucaka czy Syprzaka chociażby) ale nie wiem czy debiutanci na dłuższą metę poradzą sobie z presją w meczach o stawkę... Mam nadzieję, że po odejściu tych najlepszych szczypiornistów polski handball przetrwa, innej opcji sobie nie wyobrażam Ale na razie trzeba się cieszyć tym co jest. Liczę na to, że stara gwardia pokaże jeszcze klasę na przyszłorocznych mistrzostwach i być może na Igrzyskach Very Happy


Drugich takich zawodników jak choćby bracia Jureccy czy Lijewscy to już raczej nie będzie Sad Ale młodzi też pokazują się z niezłej strony, tylko brakuje im ogrania i doświadczenia, co mam nadzieję przyjdzie z czasem. W bramce mamy Piotrka, na skrzydle Łucak, jak już się wyleczy, Chrapkowski też gra nieźle, na kole Syprzak... Najgorzej chyba wygląda sytuacja na prawym rozegraniu, bo nie oszukujmy się, ale Krzysiek to naprawdę klasa światowa i już teraz trudno go zastąpić, więc co będzie za kilka lat? Ja tam jednak próbuję być optymistką i stwierdzam, że będzie dobrze, bo innej opcji to ja nie widzę Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 0:31, 05 Lis 2014    Temat postu:
applepie napisał:
Anetta_49 napisał:
Cameron napisał:
Ech, to były piękne czasy dla polskiego handballu. Oby niedługo wrócili na szczyt i może pokusili się o zdetronizowanie Francji Wink

Ja się szczerze mówiąc troszkę boję o przyszłość naszej kadry. Jak już wcześniej wspominałam, nie oglądam potyczek ligowych więc ciężko mi stwierdzić czy pojawiły się jakieś nowe talenty na polskich parkietach ale co to będzie jak odejdą Lijewscy, Jureccy i reszta bombardierów? Wiem, że Biegler stara się wprowadzać młodzież (powołania Chrapkowskiego, Łucaka czy Syprzaka chociażby) ale nie wiem czy debiutanci na dłuższą metę poradzą sobie z presją w meczach o stawkę... Mam nadzieję, że po odejściu tych najlepszych szczypiornistów polski handball przetrwa, innej opcji sobie nie wyobrażam Ale na razie trzeba się cieszyć tym co jest. Liczę na to, że stara gwardia pokaże jeszcze klasę na przyszłorocznych mistrzostwach i być może na Igrzyskach Very Happy


Drugich takich zawodników jak choćby bracia Jureccy czy Lijewscy to już raczej nie będzie Sad Ale młodzi też pokazują się z niezłej strony, tylko brakuje im ogrania i doświadczenia, co mam nadzieję przyjdzie z czasem. W bramce mamy Piotrka, na skrzydle Łucak, jak już się wyleczy, Chrapkowski też gra nieźle, na kole Syprzak... Najgorzej chyba wygląda sytuacja na prawym rozegraniu, bo nie oszukujmy się, ale Krzysiek to naprawdę klasa światowa i już teraz trudno go zastąpić, więc co będzie za kilka lat? Ja tam jednak próbuję być optymistką i stwierdzam, że będzie dobrze, bo innej opcji to ja nie widzę Smile


Prawa strona niestety w większości przypadków jest najtrudniejsza. Trudno jest o dobrego leworęcznego zawodnika. Bracia Lijewscy to klasa sama w sobie, ale Marcin już nie gra w kadrze. Wkrótce przyjdzie czas na Krzyśka. Trzeba pilnie szukać młodszego zastępstwa.
Czy mamy jakieś młode talenty w rodzimej lidze? Hm... Na tą chwilę mam pustkę w głowie, ale jak sobie coś przypomnę to oczywiście się podzielę swoimi uwagami. Ale jak tak oglądałam PGNiG Superligę to nikt specjalny mi się w oczy nie rzucił :C Jasne, jest Łucak, Syprzak, Krajewski, Szyba i inne chłopaki. Ale, nie oszukujmy się, brakuje im doświadczenia i ogrania wśród elity (Syprzak prezentuje się z nich najlepiej). Niemniej wierzę, że Biegler ma jakiś plan na nasza kadrę. W końcu za 2 lata ME w Polsce. Wypadałoby się dobrze zaprezentować przed własną publiką. Dlatego MŚ w Katarze będę traktować z lekkim przymrużeniem oka, ponieważ przeczuwam, że będzie to okres poszukiwania kadry na 2016 rok (albo zwyczajnie w to chcę wierzyć).
No nic. Ja na razie czekam na powrót LM, bo siedzę we Wrocławiu i zaczynam wariować z braku handballu xD
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 10:40, 05 Lis 2014    Temat postu:
Ja też niestety ligi nie oglądam, tylko jak są mecze reprezentacyjne to się pobudzam i oglądam naszych chłopaków. Ja zaczęłam od 2006 roku i pamiętnych MŚ. To był wspaniały rok dla naszego sportu. Siatkarze, szczypiorniści. Jak wtedy Szmal szalał! To były mecze. Niestety już ta kadra odchodzi. Lijewscy, Jureccy jak mówiłyście, Bielecki(on miał petardę w ręku, później to już nie był ten sam Karol) i Grzesiek Tkaczyk. Najcudowniejszy i idealny kapitan. Nie mogłam uwierzyć, jak odchodził z kadry.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:13, 05 Lis 2014    Temat postu:
A już w styczniu 2015,czyli za 3 miesiące,MŚ w Katarze Smile
Mamy trudną grupę-Rosja,Niemcy,Dania..tylko Argentyna i Bahrajn zdają się odstawać od stawki.Nie znam drabinki turniejowej,bo jeszcze jest czas na to,żeby się bliżej przyjrzeć,ale na początku są 4 grupy po 6 zespołów,więc chyba 4 zespoły wychodzą z grupy.
Powrót do góry
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą



Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 27 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z wygnania

PostWysłany: Śro 12:27, 05 Lis 2014    Temat postu:
Melisa napisał:
A już w styczniu 2015,czyli za 3 miesiące,MŚ w Katarze Smile
Mamy trudną grupę-Rosja,Niemcy,Dania..tylko Argentyna i Bahrajn zdają się odstawać od stawki.Nie znam drabinki turniejowej,bo jeszcze jest czas na to,żeby się bliżej przyjrzeć,ale na początku są 4 grupy po 6 zespołów,więc chyba 4 zespoły wychodzą z grupy.


Najbardziej to mi te Niemcy nie pasują. Jaka ja byłam wkurzona, że mimo, ze przegrali eliminacje, to jednak w MŚ zagrają... Rolling Eyes


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gość







PostWysłany: Śro 12:28, 05 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
isia199549 napisał:
Anetta_49 napisał:
Ojojoj, było trochę tych horrorów z udziałem naszych piłkarzy ręcznych... Interesuje się szczypiorniakiem z racji tego, że sama kiedyś trochę grywałam i mam duży sentyment do tego sportu. Może meczów ligowych regularnie nie śledzę lecz reprezentacyjnych nigdy nie omijam Razz

A pamiętny mecz z Norwegami na MŚ 2009? To było dopiero coś... Albo pojedynek z Duńczykami, w którym bohaterem był nasz bramkarz Marcin Wichary? Nie pamiętam co to była za impreza (chyba jakieś ME) ale też aż się flaki przewracały od tych emocji hehe Very Happy Ahh te wspomnienia Z selekcjonerem Wentą nigdy nie było nudno Very Happy


jejku, to wtedy zaczęłam oglądać i interesować się ręczną. tego meczu nie da się zapomnieć. był niesamowity. bramkę Artura będę pamiętać do końca życia


Bramka Artura zrobiła ogromną furorę w internecie. Chociaż muszę przyznać, że i na ostatniej imprezie w Danii padła bardzo piękna bramka. Jeśli mnie pamięć nie myli to było to pod koniec meczu ze Szwedami, gdzie kibice na trybunach śpiewali Mazurka Dąbrowskiego a akurat jak kończyli, to Krajewski rzucił bramkę ze skrzydła. No po prostu też się łezka w oku zakręciła <3

Ogólnie jestem z reprezentacją od 2004 roku. Pamiętam te pamiętne mistrzostwa w Niemczech i fenomenalny występ w 2007 roku.

Któraś tutaj wspominała o sympatii do Duńczyków. Siostro, nie jesteś sama Very Happy Ja to ogólnie mam słabość do skandynawskich drużyn: Danii, Szwecji, Norwegii i Islandii. Nie żeby coś, podziwiam ich wyszkolenie techniczne, ale nie ukrywajmy, reprezentacyjne ciacha robią swoje Wink


to ja wspomniałam o Duńczykach. jak ja ich kocham to ty pojęcia nie masz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:29, 05 Lis 2014    Temat postu:
merveilleuse napisał:
Melisa napisał:
A już w styczniu 2015,czyli za 3 miesiące,MŚ w Katarze Smile
Mamy trudną grupę-Rosja,Niemcy,Dania..tylko Argentyna i Bahrajn zdają się odstawać od stawki.Nie znam drabinki turniejowej,bo jeszcze jest czas na to,żeby się bliżej przyjrzeć,ale na początku są 4 grupy po 6 zespołów,więc chyba 4 zespoły wychodzą z grupy.


Najbardziej to mi te Niemcy nie pasują. Jaka ja byłam wkurzona, że mimo, ze przegrali eliminacje, to jednak w MŚ zagrają... Rolling Eyes


cztery zespoły z jednej grupy łączą się z czterema z innej. zawsze tak jest, czy to na MŚ czy na ME. racja grupę mamy nie najłatwiejszą, ale damy sobie radę. jak nie my to kto
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 13:12, 05 Lis 2014    Temat postu:
Duńczycy wydają się najgroźniejszym rywalem w koszyku. Mają na swoim koncie wiele tytułów i ich zawsze trzeba się obawiać. Ale naszym szczypiornistom oni "leżą" - te potyczki ze Skandynawami zazwyczaj były zacięte i co najważniejsze, często wygrane. Niemców oraz Rosjan również nie wolno lekceważyć bo mimo, że nie należą już do ścisłego topu to w dalszym ciągu są klasowymi zespołami. Grupa generalnie jest bardzo wyrównana i tutaj każdy może wygrać z każdym więc zapewne o wynikach zadecydują detale
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 13:17, 05 Lis 2014    Temat postu:
Skoro pewne jest,ze 4 zespoły wychodzą,to nasi powinni się załapać do tego grona,bo nie wyobrażam sobie,żeby przegrali z Argentyną czy Bahrajnem.Pytanie,czy zabieramy dorobek punktowy do następnej rundy? Bo ten może nie być duży,zważywszy na to,że Rosja,Niemcy i Dania to zespoły z pierwszej 6 rankingu,a my jesteśmy bodajże na 12.
To fajnie,że zawsze są takie same zasady w turniejach szczypiorniaka,szkoda,że tak nie jest w siatkówce.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 14:36, 05 Lis 2014    Temat postu:
Ja w przypadku handballu osobiście nie kieruje się rankingiem. To jest specyficzny sport bo cała Europa tak naprawdę umie grać w szczypiorniaka i ciężko wskazać najlepszy team. Według mnie gorzej by było gdybyśmy trafili na Chorwację, Hiszpanię czy Francję zamiast naszych zachodnich oraz wschodnich sąsiadów Aczkolwiek prawdę mówiąc takie gdybanie nie ma sensu - jaki by się przeciwnik nie trafił to trzeba wyjść na boisku bez kalkulacji i bić się o zwycięstwo Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:54, 05 Lis 2014    Temat postu:
Anetta_49 napisał:
Ja w przypadku handballu osobiście nie kieruje się rankingiem. To jest specyficzny sport bo cała Europa tak naprawdę umie grać w szczypiorniaka i ciężko wskazać najlepszy team. Według mnie gorzej by było gdybyśmy trafili na Chorwację, Hiszpanię czy Francję zamiast naszych zachodnich oraz wschodnich sąsiadów Aczkolwiek prawdę mówiąc takie gdybanie nie ma sensu - jaki by się przeciwnik nie trafił to trzeba wyjść na boisku bez kalkulacji i bić się o zwycięstwo Very Happy


Racja. Ranking można o kant tyłka rozbić. Niby mówi się o tym, że Polacy w grupie śmierci. No okej, ale raczej wyrównana a nie śmierci. Niemcy są jak najbardziej do przejścia. Argentyny nie można sobie lekceważyć, bo ta ekipa gra dosyć niewygodnym dla europejskich drużyn stylem.
Większym dramatem byłaby Francja, Hiszpania, Chorwacja, z którymi nasi jakoś nie mogą przełamać złej passy. No nic. Ja ja na razie oglądam LM (a konkretnie czekam na jej powrót) i przyglądam się graczom. Jak to wygląda, kto jest w formie. I tak jakoś wyrabia mi się osąd, czego się mogę w styczniu spodziewać Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:54, 05 Lis 2014    Temat postu:
Oeessuu, jak ja dawno szczypiorniaka nie oglądałam (z parę miesięcy, ale jak na mnie to strasznie długo), kiedyś byłam tak tym sportem zafascynowana, że nawet nie macie pojęcia Smile.
@isia199549 od ostatnich MŚ jest nowy system, wychodzą po 4 zespoły z grup i z grupą sąsiednią tworzą 4 pary i grają o ćwierćfinał (pierwszy zespół z jednej grupy gra z czwartym z tej drugiej i tak dalej, pewnie wiecie o co chodzi Smile)
Nasza "sąsiednia" grupa C szału nie robi, lepiej ominąć Francję, a Szwecja bez Du Rietza i Anderssona (chlip chlip) nie będzie faworytem, ewentualnie Czesi mogą zaskoczyć, ale z tej grupy to jednak tylko Francuzów powinniśmy się obawiać.
Na prawym rozegraniu jest teraz u nas Rojewski, nie jest to może jakiś światowy top, ale jak na zmiennika dla Krzysia jak znalazł a miewał czasem jakieś przebłyski "boiskowego geniuszu" jak ja to nazywam no i jest zgrany z B. Jureckim. Oprócz tego musimy mieć nadzieję, że skończy się pasmo kontuzji Paczasa i pokaże we Francji na co go stać.
Z młodymi też nie jest chyba tak źle, Syprzak, Niewrzawa, Daszek, Wyszomirski, bracia Gębala zbierają szlify w Magdeburgu, a pewnie jest też trochę talentów o których aż tak nie słychać, nie ma co dramatyzować, raczej będzie komu starą gwardię zastąpić.
Podczas tego wywodu zachciało mi się w końcu jakiś mecz obejrzeć. Laski, wiedziałyście, że bundesliga leci na Sport Klubie? Dziś lecą dwa top mecze (Mag-Kiel i RNL-Flensburg), jeszcze Wisła Górnik i spotkanie na szczycie w lidze pań w tv słoneczko. Dziś mam wieczór ze szczypiorniakiem <3
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 16:35, 05 Lis 2014    Temat postu:
Agatszpagat napisał:

Podczas tego wywodu zachciało mi się w końcu jakiś mecz obejrzeć. Laski, wiedziałyście, że bundesliga leci na Sport Klubie? Dziś lecą dwa top mecze (Mag-Kiel i RNL-Flensburg), jeszcze Wisła Górnik i spotkanie na szczycie w lidze pań w tv słoneczko. Dziś mam wieczór ze szczypiorniakiem <3


Wiem, wiem i już mój laptop się grzeje do oglądania tylu streamów na raz Very Happy A szczególnie czekam na mecz Rhein-Neckar Lowen z Flensburgiem i panie z polskiej ligi (bo i jestem z Lubina, więc wypada obejrzeć Razz). A do tego jeszcze chciałam obejrzeć Skrę xD Nie wiem jak, ale to zrobię! Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 16:57, 05 Lis 2014    Temat postu:
Też mam w planach zerkać na siatkarską LM, haha, a chciałam się dziś pouczyć Very Happy Lwy z niesamowitym Uwe kontra moja wielka (sportowa) miłość Glandorf. Prawie jak w totka wygrać. W Lubinie to tam fajnie macie, nowa hala, siatkarze, szczypiornistki, szczypiorniści, zazdroszczę Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 17:11, 05 Lis 2014    Temat postu:
Agatszpagat napisał:
Też mam w planach zerkać na siatkarską LM, haha, a chciałam się dziś pouczyć Very Happy Lwy z niesamowitym Uwe kontra moja wielka (sportowa) miłość Glandorf. Prawie jak w totka wygrać. W Lubinie to tam fajnie macie, nowa hala, siatkarze, szczypiornistki, szczypiorniści, zazdroszczę Smile


Uwe moja niemiecka sportowa miłość życia <333 UWAGA FILMIK Z GORĄCYM UWE: https://www.youtube.com/watch?v=aw7PhZeb03k
Nie ma nauki, są mecze i trzeba je oglądać! Ojej, a tu jeszcze Liga SEHA o 18 dzisiaj. Co to wszystko się na godzinę 18 tak poumawiało? Ja mam tylko 13 calowy monitor do wykorzystania a tu tyle spotkań :C

Wiesz, są drużyny, jest hala, ale co z tego skoro ja we Wrocu studiuję i nie mam kiedy się wreszcie wybrać xD
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 18:04, 05 Lis 2014    Temat postu:
Połowa niemieckiej kadry szczypiorków nadaje się na miłość życia (sportową oczywiście)Wink. Nawet moja babcia swego czasu orzekła, że ich repra przystojniejsza niż nasza. Filmem mnie nie zaskoczyłaś, ale zawsze warto pamięć odświeżyć, Uwe nigdy za wiele. Chyba nawet wrzucałam ten link na ciachoblogi kiedyś. Ja SEHA nigdy specjalnie nie oglądałam, więc nie czuję straty, ale powinnam wdrążyć się lepiej w temat przed MŚ, poobserwować jak kto gra, żeby móc troszeczkę poekspertować z czystym sumieniem Very Happy
Ja mam 15,6 cali to zawsze trochę więcej, oby streamy się nie cięły, to każdy rozmiar ujdzie.
Pouczę się na wykładzie, jak szaleć to szaleć <takiwariat>
Jeszcze nie raz się wybierzesz, hala będzie czekać, Kadziu też pewnie jest cierpliwy Wink. Ja na studiach z Warszawie, to chociaż Wilczki na żywo oglądam Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 18:10, 05 Lis 2014    Temat postu:
Agatszpagat napisał:
Połowa niemieckiej kadry szczypiorków nadaje się na miłość życia (sportową oczywiście)Wink. Nawet moja babcia swego czasu orzekła, że ich repra przystojniejsza niż nasza. Filmem mnie nie zaskoczyłaś, ale zawsze warto pamięć odświeżyć, Uwe nigdy za wiele. Chyba nawet wrzucałam ten link na ciachoblogi kiedyś. Ja SEHA nigdy specjalnie nie oglądałam, więc nie czuję straty, ale powinnam wdrążyć się lepiej w temat przed MŚ, poobserwować jak kto gra, żeby móc troszeczkę poekspertować z czystym sumieniem Very Happy
Ja mam 15,6 cali to zawsze trochę więcej, oby streamy się nie cięły, to każdy rozmiar ujdzie.
Pouczę się na wykładzie, jak szaleć to szaleć <takiwariat>
Jeszcze nie raz się wybierzesz, hala będzie czekać, Kadziu też pewnie jest cierpliwy Wink. Ja na studiach z Warszawie, to chociaż Wilczki na żywo oglądam Smile


Wykłady najlepsze do robienia wszystkiego innego, niż notowanie Very Happy Kadziu poczeka specjalnie na mnie :DDD Ale chyba pójdę od razu z grubej rury, na mecz z Vive sobie skoczę Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 18:12, 05 Lis 2014    Temat postu:
A poekspertować zawsze możemy sobie razem, bo w domu to tylko z ojcem mogę xD
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 18:28, 05 Lis 2014    Temat postu:
Cameron napisał:
A poekspertować zawsze możemy sobie razem, bo w domu to tylko z ojcem mogę xD

Ja zbytnio nie mam z kim poekspertować, raczej wygłaszam monologi, które zwykle nie spotykają się z jakimś wielkim zainteresowaniem Very Happy (ale nie raz jakiś facet był pod wrażeniem mojej wiedzy Wink). Możemy stworzyć lożę ekspercką na MŚ, akurat przed moją sesją więc odpowiedni czas Smile. Jak oglądam ze swoim tatą mecz to zwykle sprowadza się to do tego, że narzeka na kogo popadnie i muszę bronić moich ulubieńców. Smile
Obejrzałabym sobie jakiś mecz szczypiorniaka na żywo, szkoda, że w stolicy nie ma specjalnie na co popatrzeć :/
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Piłka ręczna Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Airhead theme by Zarron Media 2003



Regulamin