Dramat Światowy 2018

Gość

Nie bez powodu wątek ten nosi taki, a nie inny tytuł.

[link widoczny dla zalogowanych]
Tu można przeczytać wszystko.

W skrócie, jakby komuś nie chciało się czytać.
[tak, cytuję sobie moje wpisy z innego miejsca, tak więc sorry, nie chce mi się wymazywać bluzgów, elo]

"Do podobnych zmian ma dojść w Lidze Światowej mężczyzn. Tam również 12 drużyn zostało "potwierdzonych" na 7 lat (Brazylia, Iran, Chiny, Włochy, Polska, Serbia, USA, Francja, Japonia, Niemcy, Rosja i Argentyna.), a 4 z zapewnionym miejscem w 2018 roku to Australia, Korea Płd., Kanada i Bułgaria."

Gość

Nic dodać, nic ująć. BRAK SŁÓW
Takie fajne rozgrywki to były...

Gość

Dobrze ujęte - były.

Pewnie jeszcze FIVB nie cofnie przepisu z graniem ilomaś zawodnikami z poprzedniej imprezy, tak to można by na pół LŚ wysyłać młodych i elo. Ale wtedy musieliby oczywiście zwiększyć liczbę ogólnie zgłoszonych do rozgrywek.

Gość

trochę od innej strony, ale na temat. prezes ligi włoskiej namawia do bojkotu LM, a Swędro podczas wczorajszego meczu mocno powątpiewał, czy Rosja przejmuje się karami za złamanie punktu w regulaminie dotyczącego % - nie wiem jakiego, darujcie - zawodników z poprzedniej imprezy i pewnie żadne kary ją za to nie spotka - czyli można? w sumie USA też to ma raczej w pompie. znaczy się można? można.
a co do Korei i innych Chin - bo akurat na Niemioszków to bym nie narzekała, wg mnie kolejny pomysł na propagowanie w Chinach i odnowienie w Japonii mody na siatkę - efekty było widać na PŚ, albo kolejny sposób co zrobić, żeby Rosja znowu nie spadła

Abnormal znalazłam odpowiedź na nasze dramaty egzystencjalne -Zastanawiam się, do czego dążą panowie z konfederacji tymi zmianami i jest tylko jedna odpowiedź. Żeby już k..wa nikt tego nie oglądał

Gość

kilka cytatów - Te zespoły mają zagwarantowany udział w elicie przez siedem kolejnych lat, czyli do 2024 roku, bez względu na osiągane wyniki sportowe.
Polska reprezentacja otrzymała szósty numer przy rozstawieniu w turniejowej drabince, ale na razie nie wiadomo oficjalnie, na jakiej zasadzie powstał ten ranking. może wg wzrostu zawodników? to że my jesteśmy na 6 jeszcze przeżyję, że przed nami Rosja i Włochy to też, ale że na pierwszym Australia a na 5 Niemcy a dodatkowo Serbia i Brazylia na 12 i 13? może chodzi o odległość od siedziby związku, albo siedzenie cicho podczas obrad...

Gość

Polska era siatkarzy skończyła się dwa lata temu. Nawet wspomagacze nie pomogą naszym w osiąganiu wyników. Inne kraje mnie nie obchodzą Smile

Gość

AniaPe przypomnę Ci to po następnym medalu, a wierz mi, pamięć mam jak złoto!

PS No i Fefe spadł. To teraz może czas na Gruszkę?

Gość

wiem, że się pewnie Abnormal oburzy, ale wychodzi na to, że problem nie tkwi w trenerach.

Gość

W trenerach też, bo jednak tak dziadowsko przygotowani to chyba jeszcze nie byli...

No ale cóż, dałabym niektórym odpocząć choćby na LŚ. Inni z kolei zapowiedzieli, że bardzo chętnie wrócą do kadry, o ile ich tylko trener będzie w tej kadrze widzieć.

Żeby napisać wszystko, co bym chciała, to bym musiała chyba pół mojego Twittera przekopiować... ale mi się nie chce.
Może tylko zostawię "mój" skład na LŚ 2018.

Gość

Poczynię jedną uwagę formalną- Mikuś jak najbardziej, ale tylko jeśli będzie w pełni zdrowy.
Młodym rozgrywającym widziałabym, podobnie jak w tym roku, Marcina Komendę. No i Kacperka P. w kadrze nie widzę, ale to dlatego, że nie lubię jego tatusia- jak dostanie powołanie, jakoś to ścierpię.
A na trenera kto? Naczelny Złodziej chce Gumę, ale Guma nie chce być trenerem. Znaczy wszystko wskazuje na Gruchę i nie powiem, że jestem przeciwko.

Gość

Kto to Naczelny Złodziej? Prezio Jacuś? Guma mądry chłop, na pole minowe się nie wsadzi, jak się człowieka po jednej imprezie zwalnia, to i kasa nie skusi.
a tak swoją drogą, to bym chciała się dowiedzieć o co tam poszło. w końcu w Zaksie działało. ja nie wiem czy tam o przygotowania poszło, dla mnie Zator i Konar po prostu padli

Gość

Naczelny Złodziej to Maniuś Kmita. Chociaż powinien być raczej Naczelny Mądrala, bo miał w sprawie ME i Fefe najwięcej do powiedzenia.
Guma przede wszystkim powiedział, że nie widzi siebie w roli trenera, więc to powinno zamknąć dyskusję na jego temat raz na zawsze.

Gość

Sporo mięsa, ale nie dziwie się. Samej ciężko mi jest znaleźć normalne słowa które by opisywały całą tą sytuację...

Gość

to co? otwieramy szampany? Abnormal mówi "a nie mówiłam"?
a tak poważniej, to młodzi grają, bo chce ich sprawdzić, czy starych - oprócz Kubiego, zabrał tylko, żeby go się nie czepiali?

Gość

Młodzi grają, bo Vital chce sprawdzić wszystkich, których ma. Bez starych na razie nie damy rady, nie sądzę, żeby któryś z naszych małolatów umiał przebić piłkę górą nad siatką leżąc na plecach koło słupka Wink

Gość

już od Stefana, drużyna gra tak jak Kubi. no i właśnie zaczął, po swojemu oczywiście.
ale Vital, przy drugiej akcji już czelendż? tak się boisz?
jest fajnie, ale polskim zwyczajem muszę ponarzekać. a dlaczego takie łysiny?i nie mam to na myśli "Bartosza". podobno już bilety staniały.
niestety nadal mamy jednego przyjmującego skoro Mikuś nadal kaleka.
no i ten atakujący, który na razie ani razu nie zaatakował, dobra teraz dostał piłkę, ale za to dwa bloki z Kochanem, z wyglądu to już nie nawet tata z synem, tylko z wnukiem.
gdyby jeszcze Zator nie tak niepewnie
no i znowu tylko Kubi ciągnie, ciekawe, kto w pozostałych turniejach będzie zamordystą i kogo zrobią kapitanem
no to się dobre skończyło, Kuraś plasuje, nikt nie przyjmuje, działa tylko środek - demony się budzą, albo Koguty stwierdziły, że koniec pomiatania

Gość

Ale to, co zrobił Bieniu w drugim secie- niskie pokłony i czołem w ziemię Smile

"Pustki" na trybunach wynikają moim zdaniem z absurdalnej godziny, szesnasta to nie jest pora na kibicowanie, o tej godzinie sporo ludzi dopiero wychodzi z pracy i nie przyjmuję tłumaczenia o długim weekendzie.
Zatuś niestety na razie szału wielkiego nie robi, ale i tak boję się, co to będzie, jak zagra Daremny, a kiedyś to na pewno nastąpi... A z tymi przyjmującymi bym nie przesadzała, Olek już pokazał, że potrafi pociągnąć zespół. Może jeszcze nie na MŚ, ale w LŚ już na pewno.

Gość

Bienia to nawet Kadziu odszczekał, stwierdził, że mu bezblok wybaczy jeśli tak będzie serwował.
a ogólnie skąd te godziny wynikają, zawsze gospodarz wybierał sobie dogodną godzinę, czyli 19-20, a co się teraz zmieniło?
nie no pewnie, że Olek daje radę, Artur też, ale Winiar i Mikuś to nie jest, ale co zrobić jak starzy ludzie dawne czasy pamiętają... poza tym wtedy też przeciwnik inaczej serwował, więc może dziś już się tak nie da.
a co do Zatiego, to bez Igły i Małego - czemu go nie ma? - to bida i nędza.
no i znowu 3-0, nie będę się czepiać, klasyk "gra się jak przeciwnik pozwala" nasuwa się bardzo, ale skoro nam pozwolili dawać d..., albo odwrotnie ciężko grać super w takim mecz.
a swoją drogą gratuluję kolorystyki biednym Chińczykom

Gość

Mały kontuzjowany. A za Igłą nie ma co płakać, Zati (z wyjątkiem dnia dzisiejszego) daje radę. Pewnie jest po prostu zmęczony i będzie lepiej, jak wróci z urlopu.
Też nie wiem, co odbiło osobom, które ustalały godziny

Gość

tak jak powiedzieli w studio, chociaż w odniesieniu do kogoś innego, po prostu Zati jest ofiarą samego siebie, bardzo wysoko ustawił poprzeczkę, dla każdego innego byłoby to niebo, dla niego to ledwie przeciętna, zeszły sezon chyba też wynikał z przemęczenia

Gość

o pan sędzia "Co ja widzę", no to Vital zaszalał.
a w innym meczu to Niemcy po raz kolejny mają talent do wyników hokejowych. najpierw wersja damska 1-18, a teraz męska w drugą stronę z USA 24-10. no to znaleźliśmy wymówkę do naszej porażki, a co więksi optymiści już przepowiedzieli, że Jankesów mamy w kieszeni, bo oni oczywiście z nami też tak zagrają.
już miałam pisać, że nie spodziewałam się, że Japonia aż tak beznadziejna, ale już się pozbierali, z 6-0, zrobiło się 10-7. ale Kadziu bez przesady, "młody" to jest Kochan a nie rozgrywający

Gość

Młody stażem Wink

A meczyk fajny, w sam raz na duszne popołudnie po nocnej zmianie. Nie zestresował się człowiek, herbatą nie zakrztusił, pobudki nagłej nie przeżył... Nie to co wczoraj- masa roboty do zrobienia i o jedenastej nic jeszcze nie zaczęte, bo tym się zachciało pięć setów grać.
Merytorycznie: bardzo dobry mecz Komendy (co mnie cieszy, bo to mój faworyt), Zati nadal nieswój, dobrze pokazujący się Kwolek (u mnie w domu przezwany Korkiem) i Kaczmarek. Oraz, oczywiście, duet Bednorz-Szalpuk- przy tak grających młodszych kolegach Misiek może spokojnie iść leczyć oczęta. I tak, wiem, że to tylko Liga Narodów i nie ma co przesadzać z hurraoptymizmem, ale co ja poradzę, że podoba mi się to, co widzę w wykonaniu naszej bandy świrów Smile

Gość

ja niestety pracuję w "tradycyjnych" godzinach, podczas przerw miałam dyżury, więc nawet w necie nie sprawdziłam jak tam wczoraj Makarony, a powtórkami jakoś nie dopieszczali, a aż tak nowego tatu Simone nie pragnęłam ujrzeć, żeby do 1 lub 2 siedzieć, dziś z kolei odrabiałam pańszczyznę, więc i tak przegięłam do 11.30 i studia, więc do 13 nie chciałam przeciągać. za to na 4 już mam budzik nastawiony.
a co do młodego stażem, to Damian Sch. też się do tej kategorii rozumiem zalicza? i obaj młodsi od Kochana?

Gość

Jeśli chodzi o staż, to Schulz tak, bo wiekiem jest starszy. Komenda był już powołany w zeszłym roku, ale nic nie zagrał, więc to kwestia interpretacji.
A dziś transmisja zaczęła się od kabaretu i to był idealny prognostyk tego, co się działo później. To znaczy chłopaki spisali się nieźle, ale sędziowie to już cirkus i skandaloza!

Gość

czyli dobrze,że po budziku odwróciłam się na drugą stronę i spałam dalej? w sumie to liczyłam na więcej setów, bo z Bułgarią to jak z Iranem, grają nic, a na nas się zawsze spinają. czyli oni się sfochali, czy u nas tacy grali co urazu psychicznego jeszcze nie mają?

Gość

Bułgaria też się przebudowuje, a u nas wyszli w szóstce Fabian i Zati, czyli ci, którzy jakąś tam bułgarską traumę pewnie mają (nie chce mi się teraz przekopywać starych wyników). Nie było fochów ani darcia, oczywiście z wyjątkiem miażdżenia sędziów przez Plamena, no ale oni to sobie akurat zasłużyli Smile

A mecz jako mecz był niczego sobie, w mojej opinii warto było wstać.

Gość

Coś niedobrego się dzieje nic nie idzie...

Gość

Niestety w tym roku nie będzie lepiej raczej :/

Gość · Wysłany: Nie 22:03, 15 Mar 2020 Temat postu:

ehh szkoda gadać

	Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1