Puchar Świata 2014/2015

Gość · Wysłany: Nie 21:03, 08 Mar 2015 Temat postu:

Juupppiii! Jarkko - to najlepszy prezent na Dzień Kobiet, nasze i twoje zdrowie! Partyman

Gość · Wysłany: Pon 0:41, 09 Mar 2015 Temat postu:

COC watch:
Polacy znowu udowodnili, że świetni. Tylko, że na COCu. PŚ to już za wysokie progi.
Wczoraj w Seefeld (AUT) wygrał Kubacki, drugi był Zniszczoł, trzeci Tande.
10. Hula, 19. Maciej, 27. Biegun /// 40. Kłusek
(17. był Kofler- nie rozumiem co się z nim stało

)

Dzisiaj Kubacki był 3., Olek 4., Hula 15., Biegun 25., /// 33. Maciej, Kłusek DSQ
Kofi tym razem lepiej się postarał i był 5. Szkoda mi go, bo jak z reguły nie lubię AUTów, to po odejściu Loitzla i Morgiego, tylko on tam budzi moją sympatię

Gość · Wysłany: Wto 18:31, 10 Mar 2015 Temat postu:

Kwalifikacje, które miały odbyć się wczoraj przełożono na dzisiaj rano.
Kwalifikacje wygrał Wiatr.
W konkursie (o ile sie odbędzie), który przeniesiono na normalną skocznię HS100 ma wystartować zatem cała 63.
Kamil nie jest w 100% zdrowy, więc nie ma sensu żeby sie przemęczał i nie będzie skakał.

Konkurs póki co się odbywa, dolnego tyłu nie urywa, skoczyło dwunastu a tylko jeden przekroczył 90m (Korniłow 93,5m), średnia wyszłaby pewnie koło 80m.
Harri Olli 87m, ale marne noty. Janne Ahonen w końcu sie postarał i skoczył 96m, oczywiście prowadzi.
Lamy Chappouis 89,5m, trzeci. Zografski tylko 75m. Ulrich (von Jungingen) Wohlgenannt (czemu ma numer startowy przedskoczka???) czeka, kiepskawo, 88,5m.
Młodszy (i ładniejszy) Prevc- Cene również czeka, musi zejść, znowu czekać, znowu zejść.... nareszcie, niestety nie poradził sobie ze skocznią i warunkami, 81,5m, dziewiąty.
Von Jungingen DSQ za zły nr startowy.
Peier całe 71,5m, 16. miejsce. Cóż za emocjonujący konkurs... Znowu zawodnik (Hajek) musiał zejść. Eeeee nie wiem jak to zrobił, zresztą on sam chyba też nie bardzo, ale osiągnął 57m. Hazetdinow też czeka sobie poza belką, całkiem, całkiem- 97m, zmienia Ahonena na prowadzeniu.
Janda walczył o odległość i wywalczył 96,5m, trzeci. Maksimoczkin 88m, szóste miejsce.
Murańka też schodzi, ja pier*** jak tam pizga tuz przy progu....

80,5m, "nic się nie stało, Klemens... "
Wank prawie się nie zabił jak mu podwiało, wylądował z trudem na 51m. Tochimoto poleciał 76,5m. Sakuyama dołożył w swoim skoku jeszcze prawie 20m i wylądował na 96m, obejmuje prowadzenie.
Ziobro 92,5m, jak on wylądował? takiego czegoś jeszcze nie widziałam, nawet nie potrafię tego porównać do czegokolwiek... chyba walcząc o odległość próbował, no nie wiem, podskoczyć w powietrzu? grunt, że wyszarpnął jeszcze ze 2-3m, jest 7.
Kobayashi 90,5m, jest za Jankiem. Diethart 97m, prowadzi. Fettner nie poszedł za ciosem i tylko 83,5m. Wellinger (zdejm ten kask) dobrze, 96m, ładnie wylądowane, wyprzedza Dietharta. Matura oblał egzamin, 82m dopiero 15. Poppinger o wow! 103m, lądowanie z przysiadem, dużo odjetych pkt za wiatr i styl sprawiło, że jest dopiero 3.
Deschwanden 105m! nowy rekord skoczni! lądowanie tez takie se, ale prowadzi. Belka w dół, ale Descombes-Sevoie leci na 95,5m, jest trzeci. Sjoeen krócej o pół metra, 9. miejsce.
Jarkko schodzi z belki, auuć, krótko, 55m, chyba błąd na progu. Dima Vasiliev jakies problemy po wyjściu z progu, 78m, daleka pozycja. Asikainen dokładnie w punkt konstrukcyjny, 92m, dwunasty. Dezman dołączył do grona schodzących, ale ładnie wyciągnął młody Słoweniec- 98m, nawet telemarkiem wylądował, drugi. Pungertar, Jezus Maria problemy w locie, ledwo wylądował na 59m. Forfang 92,5m, dwunasty. Taku pięknie, 102,5m, całkiem przyzwoicie mu wyszedł ten telemark, prowadzi.
Ziober 7 w kolejce do 30. (bo drugiej serii pewnie nie będzie), a zostało jeszcze 20 skoczków.
Bardal 102,5m, w ładnym stylu, ładniejsze lądowanie niż Taku, prawie 6pkt przewagi nad prowadzącym do tej pory Japończykiem. Tepes tylko 88m, dwudziesty. Neumayer ratując się przed upadkiem po jakimś podmuchu wpuścił awaryjnie podwozie na 64,5m. Kraus tez bez rewelacji 80,5m.
Ostatnia nasza nadzieja Żyła też dostał jakiś podmuch (a ja prawie stan przedzawałowy), ale wybrnął z tego, doleciał na 96,5m, jest piąty.
Jacobsen 98,5m, trzecie miejsce. Ito bez szału, 92,5m, czternaste miejsce. Eisenbichler przyzwoicie 96m, ale nie jest zachwycony. dziesiąty. Damjan 94m i daje to dopiero 20 miesce. Ryszard 87,5m i dopiero 25 miejsce. Simi zaszalał 106m! rekord po raz kolejny pobity dzisiaj, tradycyjny przykuc, drugie miejsce. Belka w dół. Osz w mordę jak na tym rysuneczku skoczni zapieprzają te strzałki! Velta tylko 87,5m, spadł na dwie nogi, noty za lądowanie kiepskie i dopiero 24 miejsce. Gregor tez krótko, 89m, 22. Kasai ładnie, 98m, ale sporo pkt odjętych za wiatr sprawia, ze jest dopiero 10. Hayboeck 99,5m, piąty. Koudi z awaryjnym lądowaniem ocenionym po 15,5pkt (Kazachski sędzia powinien iść do okulisty skoro dał 17,5m). Fannemel jednak dzisiaj nie skacze (kontuzja kolana). Freund daleko, ładnie, 103,5m, noty po 19, prowadzi. Kraft 99m, trzeci. Prevc 91m, siedemnasty. Jeśli nie będzie drugiej serii (a wątpie by była) straci tym samym żółtą koszulkę.
1. Freund
2. Bardal
3. Kraft & Amman
10. Żyła
31. Ziobro
47. Murańka

1st round finished and official there is no final round

Gość · Wysłany: Wto 19:53, 10 Mar 2015 Temat postu:

Dla mnie konkurs się skończył po skoku Jarkka. Do widzenia ;(
PS. Wydaje mi się, że kask Wellingera prawie całkowicie jego (jak to mówi moja matka) śliczną buźkę Smile

Gość · Wysłany: Wto 20:11, 10 Mar 2015 Temat postu:

Layla akurat ja nie mogę ścierpieć Milki na jego głowie, bo dla mnie to świętokradztwo Very Happy

(tak, moją miłością od parunastu lat jest Martin

)

Gość · Wysłany: Czw 20:09, 12 Mar 2015 Temat postu:

Cała nasza czwórka wystąpi w konkursie

Ja póki co jadę na relacji fis, bo tata nie chce odpuścić "1 z 10", więc mam combo

Konkurs zaczął z belki 5. Koreańczyk Choi- 107m to jednak za krótko, aby myśleć o drugiej serii.
Dawno nie widziany w PŚ Słoweniec Hvala 10m dalej.
Vladi Zografski czeka na przyjazny wiatr, 111,5m.
Ulrich Wohlgenannt 121,5m i prowadzi.
Cene Prevc 120,5m, mniej odjętych pkt i wyprzedza Austriaka.
Zmiana belki o 2 w górę. I znowu 2 w górę. Czyli Peier będzie skakał w sumie z belki 9 (o ile się nie rozmyślą). No i belka mu niewiele pomogła- 111m. Ale wiatr faktycznie mocno osłabł patrząc na przeliczniki.
Hajek już skoczył 120,5m, trzecie miejsce.
Maksimoczkin 119,5m, czwarty.
Janda 118,5m. Hazetdinov tylko 106m, patrząc na noty po 14-15 to styl musiał nie powalać delikatnie mówiąc.
Belka ponownie w górę- do 11.
Murańka świetny skok, 129,5m ale ze względu na różnicę poziomów belki (6!) jest drugi za młodym Prevcem.
Wank 127m, jest czwarty. Tochimoto 128,5m, trzeci za Klemensem.
Bresadola skacze 123,5m, szósty.
Ziobro ech... no comment. 116,5m, punkty za wiatr dodatnie, ale jest 11 na 15.
Kobayashi (Rudziński nie kompromituj się usiłując wymówić jego imię) 122,5m, piąty. Sakuyama 115m, również dodane punkty, czternasty.
Fettner również krótko, 116,5m, dwunaste miejsce. Diethart 122,5m, szóste miejsce. Matura 120,5m, trochę go zniosło w prawo (jego prawo), dziesiąty. Stjernen pięknie, 130m, najdłuższy póki co skok, w ładnym stylu, prowadzi. Poppinger tak se, 123,5m, wiatru prawie brak, dopiero dziewiąty.
Jarkko chwile poczekał na belce i niestety nie zachwycił, 118m, piętnasty. Murańka juz ma awans
Descombes-Sevoie 123,5m, całkiem przyzwoicie, 9. Dima 119,5m, noty po 16,5-17, odległe miejsce. Deschwanden schodzi z belki gdyż pizga. (ooo jakaś dziewczyna przyniosła miśka na skocznię). Belka znowu w górę, do 13 (to już 8 wyżej niż belka wyjściowa- serio?). No i Szwajcar może w końcu skoczyć, 126,5m, ósmy.
Skoczkowie teraz na dzieńdobry mają odjęte za belkę 26,6pkt.....

Pungertar 125,5m, co z tego jak miejsce dopiero 11. Dezman 125m, siedemnasty. Forfang dobrze, 130,5m (wypominanie mniej utalentowanego starszego brata Daniela), czwarty za Klemensem. Tepes 132,5m, ładny telemark, prowadzi.
Taku tylko 120,5m, noty kiepskie, 22. pozycja. Michi Neumayer też krótkawo, 124,5m, może braknąć do awansu, póki co 16. Kraus ze skokiem na 114,5m może się już pakować do hotelu.
Żyła uff 129,5m, mimo wiatru w plecy, czwarty, o 0,1 pkt przed Klemensem.
Burdel dobrze, również 129,5m, mniej dodanych pkt niż Pieter, ale lepsze noty za styl i jest na trzecim miejscu. Jacbsen jest w ciągu 135m! ale on miał -7,7 pkt za wiatr i mimo dalekiej odległości dopiero siódmy. Ito 122,5m (on już miał +7,6pkt za wiatr), szesnasty. Damjan 125,5m, 14. pozycja. Rysiu skoczył se 130m, pkty dodane za wiatr, trzeci. Velta 134m, drugie miejsce.
Stoch dobrze 132m, noty po 18,5-19, trzecie miejsce, wygląda na to, że problemy już za nim.
Amman też skoczył 132m, pkty za wiatr ujemne, dopiero 14. Gregor (niech go diabli!) 136m, będzie prowadził Confused

Kasai tylko 129,5m, właściwie bez wiatru, piętnasty Sad

Hayboeck schodzi z belki, czekamy aż wiatr się uspokoi.
Belka w dół o 3 (czyli 5 powyżej wyjściowej). Panowie z obsługi zawodów sobie tańcują
Hayboeck czekał, czekał i się doczekał rekordu skoczni! 143m! prowadzi oczywiście. Koudelka zszedł z belki mimo zapalonego już zielonego światła, chyba coś miał nie tak z wiązaniem, nie wiem czy go nie zdyskwalifikują za to, skoczył 126,5m, szesnasty. Fannemel 130m, podejście do lądowania dosyć awaryjne, spadł z wysokości, 21 pozycja. Prevc 137,5m w ładnym stylu, lideruje. Freund daleko, 135m, czy to wystarczy na Słoweńca? przeliczniki dają mu fory i wyprzedza jednak Prevca. Kraft szaleje- 142,5m, noty po 19-19,5, prowadzi.
1. Kraft
2. Freund
3. Prevc
8. Stoch
13. Żyła
14. Murańka
44. Ziobro

Drugą serię zaczynamy z belki nr 11. A jednak 13.
Pungertar 124m, wiatr z tylu. Ito 127m, będzie prowadził. Descombes Sevoie króciutko, 117m, sporo (11,1pkt i ciągle rośnie, znowu system zaczyna szaleć). Wank 126,5m. Damjan (widzę zielone ludki na skoczni.... Shocked

) 126,5m, drugi za Ito. Deschwanden 124m, czwarty. Diethart schodzi z belki, leci na 123,5m, czwarty. Kobayashi 127m, noty po 18,5, wyprzedza kolegę z kadry. Simi krótko, 122,5m, tradycyjnie na dwie nogi, piąty. Kasai (po pierwszej serii niespodziewanie nisko) pięknie, 135m, pokazuje, ze ten pierwszy skok to wypadek przy pracy, trójka Japończyków na prowadzeniu (Kasai, Kobayashi, Ito). Fannemel któremu skorygowano wynik pierwszej serii (trzeba było jeszcze więcej kręcić z belkami, to już komputery wogóle miałyby przegrzanie), 126,5m, złapał się za kolano po lądowaniu, oby nic poważniejszego, ósmy. Ulrich W. 121m, dziesiąty. Tochimoto 124,5m, piąty. Forfang 135m, po 18,5 pkt od wszystkich sędziów, drugi. Jacobsen tylko 125m i spadnie w klasyfikacji, piąty.
Murańka spieprzył, 123,5m tylko 6. miejsce.
Żyła nosz..... 121m, czy ich po..rąbało? Pieter ósmy.
Młody Prevc dobrze, 128m, ale wiatr pod narty i ostatecznie jest siódmy. Bardal daleko, 137m, obejmuje prowadzenie. Koudi 128m, buźka otwarta, drugi.
Rysiu 130m, ale spadł przy lądowaniu, szósty. Stjernen zawodzi swoich kibiców, tylko 118,5m i to będzie lot w dół klasyfikacji, w tej chwili 19.
Stoch przyzwoicie, 126m, Kamil macha do nas i wysyła buziaka i jest piąty. Velta wysoko poleciał- 141,5m! noty wysokie, nawet jedna 20 (ciekawe za co?- mogę polecić dobrego okulistę). Tepes 129,5m, trzeci. Gregorek 134m, zbyt krótko żeby wyprzedzić Veltę, ba! jest dopiero 5. (ojeeej). Hayboeck daleko, 132m, noty 5*18,5, drugi.
Prevc walczy o zwycięstwo, 136m, w ładnym stylu, noty po 19, obejmie prowadzenie.
Freund nie daje sobie w kasze dmuchać, 139m, Słoweniec juz nie wygra, Rysiu gratuluje Przyjacielowi.
Jeszcze tylko Kraft- schodzi, wiatr w dole zeskoku jest zbyt mocny. W tzw międzyczasie duet Szczęsny&Rudziński rozkimina czy Stoch zostanie po tym konkursie w 10 PŚ. Kraft rusza, Jezu, co się stało? problemy w powietrzu, 124m, lądowanie "pługiem", pokazuje, że wiązanie coś było popsute, dziewiąty. Freund ubiera koszulkę lidera PŚ.
1. Freund
2. Prevc
3. Velta
10. Kasai
12. Stoch
17. Murańka
20. Żyła

EDIT: jak twierdzi sj: "Tuż po wyjściu z progu podopiecznemu Heinza Kuttina zaczęła wypinać się lewa narta, przez co 21-latek musiał awaryjnie lądować."
hmm dobrze, że nic się Kraftowi nie stało, już wystarczy groźnych upadków i kontuzji na ten sezon.

Gość · Wysłany: Czw 20:38, 12 Mar 2015 Temat postu:

manga fajny gif Super

Ale i tak sądzę, że Wellinger ma za duży kask Ya winkles

Ech Jarkko...

Gość · Wysłany: Czw 20:56, 12 Mar 2015 Temat postu:

Dzięki

w końcu mimo mojego antytalentu komputerowego udało mi się ustawić

teraz mogę poszaleć...
tylko jeszcze muszę wymyślić czy da się go zmniejszyć. Ktoś wie jak to zrobić?

Gość · Wysłany: Czw 22:14, 12 Mar 2015 Temat postu:

heh dopiero teraz sobie uświadomiłam, że ani Wellinger, ani Eisenbichler nie przeszli nawet kwalifikacji i nie skakali w konkursie.... brawo ja

tak to jest jak się na skoki prawie prosto z roboty wraca, a kwali są w ten sam dzień Very Happy

inna sprawa, ze Andi tyle w tym sezonie skakał, że nie jestem przyzwyczajona do tego, że powinien skakać Very Happy

Gość · Wysłany: Pią 20:47, 13 Mar 2015 Temat postu:

A ja go właśnie szukałam wśród skoczków, bo to ulubieniec mojej matki. Mamy tą frajdę, że oprócz kibicowania naszym skoczkom zestawiamy ze sobą Wellingera i Jarkka - kto lepiej skoczy, fanka zwycięzcy wymyśla karę dla przegranego np. gdy Jarkko skoczy lepiej od Andiego, wymyślam matce karę Smile

Tak, wiem, jesteśmy nienormalne Wink

Gość · Wysłany: Sob 20:05, 14 Mar 2015 Temat postu:

Nasi skaczą dzisiaj nadspodziewanie dobrze

2. Stoch 131,5m
7. Żyła 131m
14. Ziobro 130m
17. Murańka 126m

Na półmetku prowadzi Freund, drugi Stosiu, trzeci Velta. W czołówce niewielkie różnice- między Freundem, a Żyłą jest niecałe 5pkt różnicy. Ale już miedzy Veltą, a Żyłą jest to 2,1pkt.

Oby nie spieprzyli tego w drugiej serii. Tego już nie zobaczę, bo urodziny kolegi.... Ale jak nie mogę oglądać skoków, to nasi zwykle skaczą dobrze (a nawet wygrywają), więc jestem dobrej myśli

No to chyba dzisiaj Ty masz karę....

Gość · Wysłany: Sob 20:52, 14 Mar 2015 Temat postu:

28. Janek Ziobro
18. Klemens Murańka
6. Piotr Żyła
5. Kamil Stoch Sad

Były nadzieje na podium dla Kamila, ale niestety w drugim skoku zabrakło wiatru i odległości.
Za to Żyła oddał 2 równe skoki, a cieszył się jakby staną na podium Razz

Gość · Wysłany: Sob 20:54, 14 Mar 2015 Temat postu:

Stoch 5 a Żyła na 6 miejscu Wink

Gość · Wysłany: Nie 15:19, 15 Mar 2015 Temat postu:

Kwalifikacji nie przebrnął Jasiek, także mamy trójkę Polaków w konkursie.
Żyła dla odmiany kwali wygrał, tak jak i wczoraj.

Nicolas Mayer 110m.
Holender Antonissen (debiut w PŚ, jak mówi sj pierwszy reprezentant tego kraju w PŚ od 2003roku!) tylko 93m, więc debiut już zakończony.
Harri Olli czeka na to, aż wiatr mu pozwoli skoczyć, schodzi, 114,5m daje mu tymczasowo prowadzenie.
Choi 116m, zmienia Fina na prowadzeniu.
Korniłow (jedyny Rusek, który jest dzisiaj w konkursie- Dima why?) 113m, trzecia pozycja.
Sebcio Szczęsny oznajmia, że na trybunach tradycyjnie jest król Norwegii.
Zografski 120,5m, pierwszy.
Lamy Chappouis zaledwie 111m, o drugiej serii może pomarzyć.
Austriak Ulrich W. 114,5m, mały huragan pod narty (-14pkt).
Peier tylko 106m i może iść już się poopalać w wiosennym słońcu.
Hajek 123m (-12,5), prowadzi.
Ahonen też nie zachwyca, 113,5m (-4,6), czwarty.
Młody Prevc 114m, niezbyt zadowolony, piąty.
Janda przyzwoicie, 117m, mało minusowych pkt (-1,5) sprawia, że jest drugi.
Bresadola 120,5m, noty po 17,5, czwarty.
Tochimoto poszalał, 127m, 4*18, 1*18,5 pierwszy.
Sakuyama nie powtórzył wyniku kolegi, 107m tylko.
Murańka 125m, noty po 18, drugi za Japończykiem.
Następny reprezentant Kraju Kwitnącej Wiśni, Kobayashi musi zejść z belki i poczekać na korzystniejszy wiatr, 119m, brzydkie lądowanie na dwie nogi z lekkim przysiadem, ósmy.
Gangnes ładnie, 125,5m, więcej pkt odjętych za wiatr, lepsze noty, ale jest za Polakiem.
Fettner wyciągnął 123m, trochę mu falowały narty, noty po 17-17,5, czwarty.
Matura dobrze, 127m, noty dobre, prowadzi.
Poppinger krótko, 118,5m, kiepskie noty czy to wystarczy do awansu? dopiero 10ty.
Wellinger 122m, 5*17,5, piąte miejsce.
Sjoeen poprawnie, 122,5m, niewiele pkt za wiatr odjętych (-2,4), czwarty, za Klemensem.
Descombes Sevoie 122m, (-5,1), szósty, Murańka tym samym w drugiej serii.
Asikainen 117m, czternasty. Tak patrze na wyniki kwali i znowu Jarkko nie przeszedł.... Coś mu ta skocznia nie pasuje.
Kranjec chyba będzie chciał zapomnieć ten sezon, tylko 112m, odległa pozycja.
Deschwanden 126m, (-9,1) czwarty, on też nie wyprzedza Murańki.
Pungertar 119,5m, piętnasty.
Dezman też nie zabłysnął, 118,5m, trzynasta pozycja.
Forfang po wczorajszym dobrym występie, dzisiaj ma słabszy dzień, 116,5m, osiemnasty.
Michi Neumayer dobrze, 127,5m, lądowanie jak to on, -17,6 pkt za wiatr, dopiero dziewiąty.
Taku daleko, 129,5 problemy przy lądowaniu, walczył, żeby wywrócić się dopiero za linią, Nori ze Stochem ze śmiechem komentują wyczyn Japończyka, ósmy.
Tepes 124m, noty po 17,5, dziesiąty.
Pieter wow, daleko, ładny styl, 130,5m, (-10,6), noty 3*18,5, 2*19, prowadzi. Super

Bardal przyzwoicie, ale bez szału, 122,5m, Velta zaaprobował od bidy, piąty.
Jacobsen czeka, na środku zeskoku pizga mocno z boku, schodzi, ostatecznie skacze tylko dwa metry dalej niż starszy kolega, ósmy.
Ito 116,5m, raczej pokibicuje reszcie już z trybun, dopiero 24.
Damjan ma zeskok cały na czerwono podświetlony, schodzi z belki, 118m, póki co nie ma jeszcze zapewnionego awansu.
Markus czeka, też musi zejść, Szczęsny tłumaczy jak się ustawia korytarz powietrzny, Eisenbichler tymczasem skoczył tylko 120,5m, Freund niezbyt zachwycony w wieży, dziewiętnasta pozycja Niemca jest ostatnią, która daje w tej chwili awans.
Freitag lepiej, 125m, noty 17,5-18,5, ósmy. (Żyła prowadzi, Murańka 4)
Amman ajajaj krótko, 113,5m, następny, który ma skakanie już dzisiaj z głowy.
Gregor czeka, dół zeskoku czerwony, odległość taka se, 118,5m, ale wiatr z tyłu (+2,3), jedenasty.
Stoch- cały zeskok czerwony, wiatr zmienny, raz z przodu, raz z tyłu, Kamil schodzi, przyzwoicie, 124m, (-4,5), szósty (czyli i za Żyłą i Murańką).
Velta zawodzi nadzieje kibiców, 122,5m, czwarty, przed Klemensem.
Kasai pięknie, daleko, 128,5m, noty 2*18,5, 3*19, wyprzedza Piotrka i obejmuje prowadzenie.
Koudi dobrze, (trener im się ogolił?) 125m, trzeci.
Hayboeck 118m tylko, noty 17-18, 22.pozycja.
Kraft poszybował ładnie na 130m, noty 5*18,5, drugi.
Prevc zbyt krótko, aby liczyć się w walce o zwycięstwo, 121,5m, szesnasty.
Freund jest w ciągu, 132m, włączył piąty bieg na ostatniej prostej sezonu, prowadzi po pierwszej serii.
1. Freund
2. Kasai
3. Kraft
4. Żyła
9. Murańka
11. Stoch

Drugą serię zaczynamy z belki o 1 wyższej.
Dezman 118,5m.
Damjan 118m, jest za młodszym kolegą o 0,1pkt.
Eisenbichler 121,5m, prowadzi.
Zografski krótko, 106m, ostatnie miejsce.
Janda 119m, czwarty.
Hajek lepiej, 120,5m, czwarty.
Hayboeck 118,5m, jest tylko przed Bułgarem.
Fettner daleko, 126,5m, będzie prowadził.
Neumayer 121m, noty jak zwykle dla niego, przedostatni ex aequo z Hayboeckiem.
Tepes 120m, drugie miejsce za Fettnerem.
Wellinger przyzwoicie, 125m, od wszystkich sędziów dostał po 18, drugi.
Anders Bardal macha do nas

Takeuchi nie skoczył już tak daleko jak w pierwszej serii, ale za to lądowanie dobre, trzeci.
Descombes Sevoie dobrze, 124m, ładne lądowanie, drugi. Manu pnie się w górę klasyfikacji.
Gregor nie zachwyca dzisiaj, 122m, trzeci.
Prevc będzie walczył o jak najlepszy wynik, aby jak najmniej stracić do Freunda, 134,5m! noty 4*19, 1*18,5, oczywiście zmienia Fettnera na prowadzeniu.
Gangnes tylko 117m, wraca do szeregu na swoje miejsce, ósmy w tym momencie.
Jacobsen 125m, noty ładne, wiatru podobno nie było, bo dostał 0,0, drugi.
Rysio 121m, noty po 17,5-18, piąty.
Sjoeen 123m, w ładnym stylu, trzeci.
Deschwanden słabo, 119,5m, spadnie w klasyfikacji konkursu, dziesiąty.
Stoch pięknie, 134m, noty 19-19,5, faktycznie ładny stylowo był ten skok, nie wyprzedził Prevca- ale jest z nim ex aequo

Bardal 132m, dużo mniej odjętych punktów niż Kamil, ale to nie wystarczy, trzeci

Klemens 126,5m, nie zepsuł swojej próby, zadowolony, piąty w tej chwili.
Stoch z- Prevcem przybijają żółwika w miejscu dla liderów
Velta 123,5m, szósty, za Murańką.
Tochimoto 123m, noty przyzwoite, szósty.
Matura krótko, lądowanie bardzo brzydkie, o mało się nie wywrócił, 122m, dopiero 14 miejsce.
Koudi też zbyt krótko, aby objąć prowadzenie, 122,5m, piąty.
Żyła jak zwykle drugi skok spieprzony, 121m, szkoda zmarnowanej okazji, piąte miejsce.
Kraft walczy o jak najlepsze miejsce w kontekście walki o KK, 126,5m, trzecie miejsce, Stoch z Prevcem już na podium.
Kasai świetny skok, 128,5m, noty po 18,5-19, wyprzedza duet polsko-słoweński. prayer

Freund jak gdyby nigdy nic skacze 128m, noty wysokie, jest nawet 20!, jak on to robi? oczywiście wygrywa i odjeżdża rywalom w generalce
1. Freund
2. Kasai
3. Stoch & Prevc
8. Żyła
10. Murańka
Trzech Polaków w konkursie i cała trójka w pierwszej 10!

Podium- jaka zarąbista orkiestra

radość Kasaia cieszy mnie nawet bardziej niż podium Kamila- uwielbiam tego człowieka i podziwiam, że w tym wieku jest w takiej świetnej formie.

A za tydzień koniec sezonu i jakoś tak smutno mi się robi

Gość · Wysłany: Nie 19:22, 15 Mar 2015 Temat postu:

Kamil dostał również norweski Medal Holmenkollen

Gość · Wysłany: Nie 20:43, 15 Mar 2015 Temat postu:

Brawa i dla Kamila i dla Klimka i dla Piotrka

Uśmiechałam się jak Prevc cieszył się ze Stochem w miejscu dla prowadzących podczas konkursu Ya winkles

Nie było Jarkka (dzięki

) ale cieszę się z postawy Polaków w Pucharze Świata i w Pucharze Kontynentalnym.

Gość · Wysłany: Pon 23:36, 16 Mar 2015 Temat postu:

Do Planicy nie jedzie Simon Amman:

Gość · Wysłany: Wto 20:30, 17 Mar 2015 Temat postu:

Głupio się cieszyć, że Wellingera nie będzie, ale przynajmniej uniknę kary (bo na Jarkka już nie mogę liczyć :/).

Gość · Wysłany: Śro 0:00, 18 Mar 2015 Temat postu:

Werner chyba wie co robi... Andreas w tym sezonie już właściwie o nic nie walczy, a faktycznie szkoda wysyłać chłopaka, który jest po ciężkiej kontuzji na niesprawdzonego jeszcze po przebudowie mamuta.

A tak z innej beczki, ciekawe czy jury zaryzykuje bezpieczeństwem zawodników i dopuści do pobicia rekordu świata? Słoweńcy nie byli zbyt szczęśliwi, że stracili rekord na rzecz Norwegii i dlatego przebudowali Letalnicę....

Gość · Wysłany: Śro 20:34, 18 Mar 2015 Temat postu:

Chyba nie, myślę, że nie są na tyle głupi.
Ale zawodnicy od jutra będą latać...widziałam na youtubie filmik z pierwszym skokiem pewnego skoczka. Masakra, gościu leciał i leciał, końca skoczni nie było widać Wink

Gość · Wysłany: Czw 12:51, 19 Mar 2015 Temat postu:

ANDERS BARDAL kończy karierę....

Gość · Wysłany: Czw 19:37, 19 Mar 2015 Temat postu:

Gość · Wysłany: Czw 20:34, 19 Mar 2015 Temat postu:

Bardal miał taką ambiwalentność w oczach po Turnieju Czterech Skoczni. Do tego jeszcze ta kontuzja... Ponoć Jacobsen płakał, kiedy jego kolega ogłosił zakończenie kariery. Nie dziwię mu się, byli dla siebie jak bracia, a dzielili ze sobą pokój od 2006 roku...
A Koivuranta niech nawet nie myśli o zakończeniu kariery! Kto będzie pocieszał Jarkka po nieudanym konkursie...

Gość · Wysłany: Czw 21:38, 19 Mar 2015 Temat postu:

Właśnie teraz uświadamiam sobie jaka jestem stara, dżizas, ja pamiętam jak oni debiutowali, jak zachwycali się wszyscy młodym hydraulikiem w norweskiej kadrze, masakra Rolling eyes

albo "niewiarygodna forma Bjoerna Einara Romoerena, im bliżej końca, tym lepiej" co do 239 m w Planicy, nawet mam ten konkurs na KASECIE haha

Gość · Wysłany: Czw 22:54, 19 Mar 2015 Temat postu:

Ech starość, nie radość

większość skoczków, którzy skakali jak zaczynała się moja miłość do skoków już na emeryturze... Zostali tylko Janda, Neumayer, Kasai, Amman, Vasiliew, Kranjec.... Ciekawe ilu z nich (oprócz Kasaja) się wykruszy po tym sezonie skoro młodsi już rezygnują?
Amman jednak nie idzie póki co na emeryturę- ten TCS go trzyma przy skokach Very Happy

Layla jak to kto? Ty Very Happy

razem będziecie wypełniać kary od Twojej mamy Wink

Gość · Wysłany: Pią 11:23, 20 Mar 2015 Temat postu:

Jak ja to zobaczyłam na fejsie to nie mogłam uwierzyć! To już nie będą te same skoki. Szkoda, bardzo sympatyczny facet Smile

Niech chociaż Jacobsen sobie nie żartuje i jeszcze skacze. W sumie Bardal odchodzi w bardzo dobrym momencie. Nie jest już taki wielki jak kiedyś, ale skacze w miarę dobrze i wie kiedy ze sceny zejść Smile

I niech już nie wraca. Nie ma rozwiać swojej legendy powrotem (miernym) powrotem do sportu. Mamy przykład Ahonnena. Odszedł jako wielki skoczek, niepokonany. Wrócił i jakoś go w 30 nie widać. Przykre.

Gość · Wysłany: Pią 22:01, 20 Mar 2015 Temat postu:

Takie krótkie podsumowanie dzisiejszego konkursu:
Brawo dla:
-Kamila za zajęcie 8. miejsca,
-Klemensa za 17. miejsce,
-Piotrka, że się nie zabił po skoku na zawrotną odległość 95m ,
- a dla Dawida, że był w konkursie

ponadto:
-dla Prevca za deklasację rywali, rekord nowej Letalnicy- 248,5m, noty 5*20 w drugim skoku!! (jak jestem stara, tak dawno już nie pamiętam, żeby ktoś dostał od wszystkich sędziów 20) i odrobienie 50 pkt do Freunda (zostało jeszcze 44 i nie wiem czy chcę żeby odrobił, tak czy siak walka będzie do ostatniego skoku w niedzielę)
- dla Kasaja za zajęcie 5. miejsca- pierwszy skok oddany na nowej skoczni, to był ten z pierwszej serii- naprawdę szacun za to, że odpuszczając wszystkie treningi i kwali potrafił zająć tak dobre miejsce na właściwie nieznanej sobie skoczni, już nie wspominam o wieku

- dla Kranjca, że się przełamał i zajął 11. miejsce
- dla sędziów za wysyp "20" dzisiaj- w pierwszej serii było ich 5, a w drugiej 10!!!!

a w jutrzejszej drużynówce Kubackiego zastąpi zgodnie z zapowiedziami Olek.

Gość · Wysłany: Pią 22:28, 20 Mar 2015 Temat postu:

manga przynajmniej będę "miała" Jarkka tylko dla siebie Heart

. Szkoda, że nie wie o moim istnieniu i o tym, że ma taką zajebistą fankę jak ja Super

(wiem, przede wszystkim skromność)

Gość · Wysłany: Pią 23:41, 20 Mar 2015 Temat postu:

heh na konkurs zdążyłam dobiec z roboty, więc na szczegółową relację nie miałam ani czasu, ani siły, to zrobiłam syntezę Very Happy

a no i brawa dla Klemensa za wyśrubowanie życiówki

jak mogłam zapomnieć?

Gość · Wysłany: Sob 13:31, 21 Mar 2015 Temat postu:

Polacy na 4 miejscu. Dobrze Piotrek, Klemens i Kamil, a Olku nawet nie wspomnę Smile

Szkoda, że nie było 2 serii, bo na pierwszą tylko na końcówkę zdążyłam.
Pozdro dla organizatorów i ludzi, którzy wydali ocean pieniędzy na przebudowę skoczni, a zapomnieli o torach.
A jutro czekam na fenomenalny skok Prevca, pierwsze miejsce i maksymalnie 4 miejsce Severina! Smile

Ale tam w Planicy jest atmosfera! Skocznia i okolice w pełnym słońcu wyglądają kosmicznie, wszyscy już skaczą na luzie, żadnej presji(no poza dwoma wyjątkami, w zasadzie presję to może tylko Niemiec odczuwać, a Petera skocznia sama niesie i doping), zabawa na sto dwa, a żeSłoweńcy wygrywają wszystko to i kibice szaleją. Aż chciałoby się tam pojechać!

Gość · Wysłany: Sob 13:44, 21 Mar 2015 Temat postu:

Dzisiaj jednoseryjna drużynówka (jak zwykle w Planicy o nieprzyzwoitej porze jak na sobotę) zakończyła się zwycięstwem Słoweńców, drugim miejscem Austriaków, a podium uzupełnili Norwegowie. Polska na czwartym miejscu.
Zniszczoł 149,5m w niesprzyjających warunkach,
Żyła 230,5m,
Murańka 221,5m,
Stoch 218m (po długim, ponad 10minutowym czekaniu na belce).

Drugiej serii nie było ze względu na silny wiatr i powódź w torach najazdowych. Tak to jest jak się na nowiuśkiej skoczni montuje starej generacji system chłodzenia torów..... d'oh!

W przerwie (która potem okazała się zakończeniem konkursu) na wybiegu skoczni pojawił się wzruszony Anders Bardal, którego kibice pożegnali w iście mistrzowski sposób.

A w trakcie serii próbnej przed konkursem Kamil pobił rekord Polski długości lotu (do tej pory było to 232,5m Żyły i Stocha). Teraz wynosi on 238m!

Gość · Wysłany: Sob 20:21, 21 Mar 2015 Temat postu:

nutella też chcę, żeby Prevc wygrał, bo Freund wyczerpał chyba limit szczęścia Smile

Nasza drużyna zawsze miała problem z czwartym zawodnikiem do drużynówki. Nie zdziwiłam się wcale, kiedy Zniszczoł zepsuł skok. To przekleństwo ciąży na nas już kilka lat, na szczęście nie zawodzimy na imprezie wysokiej rangi. Cieszyć się możemy z trzech pozostałych zawodników, a przede wszystkim z Piotrka Weedman

Żyły, który poprawił swój wczorajszy błąd i skoczył najdalej w tym konkursie prayer

.

Gość · Wysłany: Nie 12:11, 22 Mar 2015 Temat postu:

Po pierwszej serii Kryształową Kulę w łapach ma Peter- prowadzi, a Severin jest dopiero 7. Drugi jest Kamil, a trzeci Velta. Żyła 11.

W drugiej serii
Pungertar 192,5m, Asikainen 196m, wyprzedza Słoweńca.
Nastepny Słoweniec- Dezman 202m, prowadzi.
Deschwanden 198m, drugi.
Poppinger 197m, noty po 17, nie wyprzedzi Dezmana, jest drugi.
Taku 192,5m, czwarty.
Rysiek ładnie, 205m, da mu to tymczasowe prowadzenie.
Eisenbichler 206,5m, noty po 18, prowadzi.
Jacobsen dobrze, trochę go zniosło na lewo, 206m, będzie przed Niemcem.
Neumayer 210,5m, noty po 17,5-18, styl faktycznie dobry jak na niego, nawet telemark mu się udał... oczywiście prowadzi.
Koudi kiepsko, 197m tylko, dopiero piąty.
Descombes-Sevoie 202,5m, drugi.
Jarkko dobrze,213m, nowy rekord życiowy, w dobrym stylu, prowadzi Applause

Forfang 209m, za Jarkko.
Damjan wysoko leciał, ale stosunkowo krótko skoczył, 201,5m, trzeci.
Stjernen 203,5m, równiez za Finem.
Ito już nie jest miły dla Jarkka i skacze 217,5m, noty po 19, teraz to on prowadzi.
Kranjec 214,5m, drugi za Japończykiem.
Fettner brzydkie lądowanie, zbyt szybko wypuścił podwozie i spadł ze sporej wysokości na 206m, piąty.
Żyła ładnie, 220,5m, noty 4*18,5, jedna 19, obejmuje prowadzenie
.
Kuźwa komp mi się zawiesił na Prevcu i cała pierwsza 10 poszła się... no ten tego....
Także FREUND ZDOBYWCĄ KRYSZTAŁOWEJ KULI!!!

Ostatnim Niemcem, który tego dokonał był Martin Schmitt w 2000 roku.
TEPES ODEBRAŁ PETEROVI OSTATECZNY TRYUMF!!! chociaż w sumie zadanie miał iście diabelskie, być przed Freundem, ale nie wygrać z Prevcem. A po prawdzie po wyjściu z progu już nie miał wyjścia, bo przy próbie wcześniejszego wylądowania mógłby się zabić.
a próbując nadrobić tą pierwszą dziesiątkę, to Freund po swoim skoku na 226m, już się wkurzał i załamywał, bo był świadomy, że wypuścił swój los z własnych rąk, Słoweńska publiczność wiwatowała, już wydawało się, że Prevc wzniesie Kulę w góre, a tu nagle Tepes 244m, same 20 od sędziów i Schuster odzyskał humor. Prevc nie dał rady wyprzedzić kumpla 233,5m, to zbyt krótko, aby wygrać konkurs. A drugie miejsce przy 7. miejscu Severina oznacza końcowe zwycięstwo tego ostatniego. Peterovi zabrakło niecałe 3pkt do wygranej. Czyli jakieś 2,5m!
Kamil tylko 222,5m, przez co skończył konkurs na 5. miejscu.

Klasyfikacje:
Konkursu:
1. Tepes
2. Prevc
3. Velta
5. Stoch
7. Freund
10. Żyła
Lotów:
1. Prevc- mała KK- uśmiech jednak zagościł na twarzy Petera jak ją odbierał
2. Freund
3. Tepes
4. Kasai!
11. Żyła
16. Stoch
Puchar Narodów:
1. Niemcy
2. Norwegia
3. Austria
6. Polska
Generalna PŚ:
1. Freund& Prevc
3. Kraft
9. Stoch
19. Żyła
Prevc w generalce ma tyle samo pkt co Freund, tylko co z tego skoro Niemiec ma więcej wygranych konkursów w sezonie..... Po raz pierwszy w historii taka sytuacja.

Piosenka na dziś: https://www.youtube.com/watch?v=xw_OEU2U4W8

Gość · Wysłany: Nie 22:02, 22 Mar 2015 Temat postu:

Bez sensu...cała moja rodzina kibicowała Prevcowi, Kryształowa Kula była na wyciągnięcie ręki, aż tu nagle ni z tego, ni z owego wkroczył Tepes i wszystko zepsuł

. To nie jest jego wina, bo nie chciał tego, ale cóż... Trzeba powiedzieć tylko, że Prevc przegrał z klasą.
Co do punktów - podzielam zdanie pana Adama Małysza - i Prevc i Freund powinni dostać Kryształową Kulę za tą samą ilość punktów. Tyle w temacie.

Dziękuję wszystkim skoczkom za wspaniałe emocje Heart

Życzę polskim skoczkom, żeby następny sezon był zdecydowanie lepszy od bieżącego, żeby wyjaśnili sytuację z psychologiem, żeby nasz Kocur powrócił dwa albo lepiej - trzy razy mocniejszy, niż w sezonie olimpijskim. Życzę także Jarkkowi, żeby uratował fińskie skoki, żeby był co najmniej w drugiej dziesiątce w klasyfikacji generalnej. Zdrowie wszystkich skoczków! Partyman

PS. Post Freunda na Facebooku uzbierał ponad 5000 lajków, post Żyły - ponad 11 000 lajków... Celebryta, skubany Super

Gość · Wysłany: Pon 0:30, 23 Mar 2015 Temat postu:

Szkoda mi Prevca, bo przegrać w taki sposób boli dużo bardziej, ale jak by nie patrzeć, to Freund bardziej zasłużył na zwycięstwo- obaj zgromadzili tyle samo punktów, tyle że Peter startował w 31 konkursach, Severin w 29. Do tego przypałętała się mu dsq w praktycznie wygranym konkursie, a wszystko przez 10 deko wagi za mało.....
I żeby nie było, że jestem stronnicza, równo mi wisiało, który wygra generalkę, bo do Słoweńca ogólnie nie pałam miłością, a Niemców z reguły nie lubię (poza 3-4 wyjątkami, które potwierdzają regułę Very Happy

- i Sev do nich nie należy

)
A najbardziej mi szkoda Jurija, który zdaje się już ma lekką nagonkę w kraju, że przez niego nie mają KK.

Cieszy mnie za to przebudzenie naszych po tragicznym początku sezonu- jak to mówią: lepiej późno niż wcale

Oby w przyszłym sezonie Kotek się odbudował. A jeszcze bardziej się ucieszę jak na nogi stanie Krzysiek Miętus- mój osobisty ulubieniec w polskiej kadrze Very Happy

A widziałyście jak tata Kot skomentował sytuację w kadrze w studiu tvp? Jak to rano zobaczyłam, to pomyślałam, że chyba w przyszłym sezonie będzie miał bana na występy w tv od Pola Applause

Nawet winterszus zwrócił na to uwagę: [link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Pon 20:07, 23 Mar 2015 Temat postu:

O tak, Krzysiek Miętus to taki człowiek, że nie da się go nie lubić Wink

Moim zdaniem pan Rafał świetnie podsumował sezon 2014/2015. Fajnie, że miał odwagę powiedzieć prawdę, bo oprócz pana komentującego skoki w Eurosporcie nie słyszałam od żadnych ekspertów słów, które zobrazują ten sezon. Jestem pozytywnie zaskoczona Wink

Gość · Wysłany: Pon 20:34, 23 Mar 2015 Temat postu:

haha bo Pola nie było w pobliżu, to się odważył Very Happy

wogóle lubię jak on sam jest w studiu, bo on jeden ma tam czasem odwagę mówić niewygodne rzeczy w tvp...

Sezon zimowy właściwie tak nie do końca się już skończył, bo jutro i w środę są jeszcze MP w Zakopanem. Jutro konkurs indywidualny, a w środę drużynówka.

A co Wy na to?
[link widoczny dla zalogowanych]
cieszy możliwość kolejnego konkursu w Polsce, ale Szczyrk w środę, Wisła w czwartek, a Zakopane piątek (kwali)-sobota-niedziela? trochę lipa- jak już coś to powinni nam dać drugi weekend na Wisłę- Szczyrk. Na ten przykład zamiast konkursów w Czechach, z którymi co roku są problemy i najczęściej się nie odbywają.

Gość · Wysłany: Pon 20:53, 23 Mar 2015 Temat postu:

Kibicowałam Prevcovi, tak strasznie mocno... że aż nie pomogło

Na nim biednym ciąży jakaś klątwa drugiego miejsca.

Apel ode mnie - wyślijmy Poloniusza gdzieś w dalekie kraje, a naszym związkiem nich włada ktoś z jajami zdający sobie sprawę z tego, że jeśli chce się na czymś zarabiać, najpierw trzeba inwestować, a nie żyć z niskoprocentowych odsetek i będziemy latająca potęgą!

Po sezonie! I jak żyć?! Jak mi się +L skończy to mi już nic nie zostanie

Mango! Dziękuję za relacje. Zawsze czytałam, a jeśli nie mogłam oglądać konkursu, to i tak byłam na czasie dzięki Twoim postom.

Merci ! Little thongue man

[link widoczny dla zalogowanych]

Gość · Wysłany: Pon 21:12, 23 Mar 2015 Temat postu:

Scarlett- dziękuję

czekolada to mój nałóg Very Happy

ja za to korzystam z Twojego kącika Sportowego Oświecenia, także częstuj się do woli

Mi się w ten weekend zacznie MotoGP (jak słoneczko sport news nie będzie w tym roku puszczać wyścigów, to pójdę zrobić jesień średniowiecza Filantropowi), także jakaś rekompensata jest.

A jeszcze wracając do kwestii psychologa w kadrze:

Gość · Wysłany: Pon 23:35, 23 Mar 2015 Temat postu:

Scarlett po +Lidze zacznie się reprezentacja i to jeszcze taki intensywny sezon Heart

a co do psychologa, to jasne, że jest potrzebny, może mental coach by Jakub B. Bączek? Very Happy

Gość · Wysłany: Wto 20:30, 24 Mar 2015 Temat postu:

Fajnie, że znalazł się zawodnik, który takie pomocy potrzebuje. Może po tym wywiadzie nagłośni się ta sprawa z psychologiem Smile

A co do dzisiejszego konkursu - zawody wygrał... nie kto inny, jak Kamil Stoch, który pobił rekord skoczni (141,5 m), drugie miejsce niespodziewanie zajął Andrzej Stękała, a trzecie Piotr Żyła. Jednak najdalej skoczył Klemens Murańka, który skoczył aż 144 m, lecz nie ustał tego skoku i został sklasyfikowany na 7. miejscu. Czwarte miejsce zdobył Starszy Kocur (w sensie Kuba Kot), a Młodszy Kocur (wiadomo, Maciek) uplasował się na 6. miejscu. Pomiędzy Kocurami wcisnął się Krzysiek Biegun Smile

Gość · Wysłany: Wto 20:52, 24 Mar 2015 Temat postu:

Stoch w gazie

szkoda tej kontuzji z początku sezonu.

Kuba przed Maćkiem w zawodach.... Shocked

świat się kończy.... do tego Dawid pierwszy po pierwszej serii. Czekam na jakąś asteroidę

Za to rozczarowali mnie Ziober (11.miejsce) i Olek (20.miejsce). Krzysiek status quo- 14.miejsce

EDIT:
w naprawdę ostatnim konkursie tego sezonu- drużynówce MP zwyciężyła drużyna AZS Zakopane w składzie: 2*Kot (tym razem indywidualnie lepszy byłby Maciek), Stękała, Zapotoczny.
Drugie miejsce zajęła ekipa WSS Wisła: Żyła, Zniszczoł, Byrt, Kukuła.
Podium uzupełnili zawodnicy TS Wisła Zakopane I : Murańka, Kubacki, Gąsienica, Jarząbek.
Zaraz za podium znalazła się drużyna, w skład której wchodzą m.in. bracia Miętus. Grzesiek na plus- skoki 130 i 127m
Stoch odpoczywał

Gość · Wysłany: Sob 19:36, 28 Mar 2015 Temat postu:

A jednak MP to nie był ostatni akcent zimy- odbyły się jeszcze Mistrzostwa Norwegii i Finlandii.
W tych pierwszych zawodach bezkonkurencyjny okazał się Velta, przed Gangnesem i Hildziakiem.
W Finlandii król jest tylko jeden: Janne Ahonen, drugi był Asikainen, trzeci Jarkko

EDIT: i skijumping, i skokinarciarskie podały dzisiaj, że te wczorajsze zawody to jednak nie były Mistrzostwa Finlandii, tylko zawody "rozgrywane przy okazji mistrzostw Finlandii, ale nie mających tego statusu" LOL.... Think

a właściwe MF wygrał.... (fanfary).... Jarkko

prawie 44pkt za nim (!!) na drugim miejscu podobnie jak wczoraj uplasował się Asikainen, a podium uzupełnił wczorajszy zwycięzca- Ahonen.

Mistrzostwa Rosji na skoczni normalnej wygrał Denis Korniłow, drugi był Dima, a trzeci Alexandr Bazhenov (konia z rzędem temu, kto wie kim on jest)
Mistrzostwa Francji bez niespodzianki- wygrana Vincenta Descombes Sevoie

Gość · Wysłany: Nie 19:39, 29 Mar 2015 Temat postu:

Gość

Omatkobosko! Kruczek w Finlandii!!! Shocked

Poloniusz coś pomrukuje o zamienieniu go Mateją.

Zong na koniec dnia...

Gość

weź pod uwagę dzisiejszą datę Wink

też prawie spadłam ze schodów lecąć z góry na dół do tv, a potem sobie uświadomiłam - prima aprilis Wink

Gość

O tym nie pomyślałam... Faktycznie.
A ja już zawału chciałam dostać!! Źródło niby wiarygodne, bo Sport po wiadomościach.

Dobra, alarm odwołany Little thongue man

Ale ja się w takie primaaprilisy nie bawię, ja mam słabe serce. Shame on you

Gość

co roku wymyślają jakąś bajkę i angażują zainteresowanych ludzi, żeby wyglądało na wiarygodny njus Wink

a biorąc pod uwagę, że tą wiadomość podała tylko redakcja tvp sport, to przekręt wyczuwam z daleka, zresztą dzisiaj się dużo sucharów naczytałam, z powrotem Lipe do Zaksy i powtórką FF na czele, więc nikomu dziś nie ufam Razz

Gość

Już przegrzebałam internet i faktycznie nikt więcej o transferze Kruczka nie pisze.

Oszusty

Trzeba być czujnym Very Happy

Chociaż... Nawet miałam jakiś cień nadziei, że Poloniusz jakąś gwiazdę z zagranicy ściągnie dla naszych orłów.

Gość

ana ja nawet wysnułam teorię że mecz Lecha to fake, bo w programie tv znalazłam że będzie dopiero jutro

	Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Skoki narciarskie	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... , 10, 11, 12 Następny
Strona 11 z 12