Kolarstwo

Gość

co prawda już sezon się skończył i zaczynają się przygotowania do nowego, ale zawsze można porozmawiać o sukcesach polskich kolarzy (trochę ich w tym roku było). Majka, Kwiatkowski, Niemiec i cała reprezentacja dała z siebie wszystko w tym roku. mam nadzieję, że w przyszłym będzie bardzo podobnie

merveilleuse

Gość

raz tak miałam, akurat jak Kwiatek zdobywał mistrzostwo świata. akurat wtedy miałam zajęcia

Gość

No i chyba wykrakałam! Bomba z dziś.

Pytanie/zagadka/rebus - gdzie odbędą się kolarskie MŚ ? Wyczuwamy ropę i petrodolary w powietrzu.... tak! KATAR! W związku z powyższym impreza została przesunięta z września na październik, gdyż we wrześniu na katarskim pustkowiu jest zbyt gorąco.
Jak czytam na onecie:

"To z kolei oznacza, że złamana zostanie długoletnia tradycja, według której nowy mistrz świata występuje po raz pierwszy w tęczowej koszulce podczas jednego z najważniejszych startów klasycznych – Giro di Lombardia. Jeden z kolarskich wyścigów -pomników odbędzie się bowiem 10 października, a katarskie mistrzostwa rozpoczną się dzień wcześniej wyścigiem drużyn. Elita mężczyzn stanie na starcie 16 października. Kolarski świat na razie nie protestuje, ale pewnie kwestią czasu jest, kiedy odezwą się pierwsze głosy krytyki"

I przy tym fragmencie tez się ubawiłam :

Sporo emocji wywoła pewnie także trasa wyścigów o tęczowe koszulki. Organizatorzy przedstawią ją podczas tegorocznych mistrzostw w Richmond, ale już teraz mówi się, że będzie całkowicie płaska. Peleton ma pokonać 80-kilometrową pętlę na pustyni, a później ścigać się na rundach po ulicach stolicy Kataru, Ad-Dauhy. Jedynym uatrakcyjnieniem trasy mają być dwa kilometry jazdy po kostce brukowej. Z kolei jedyną przeciwnością – porywisty wiatr.

Patrzcie, 2 km po kostce brukowej... Niebywałe.

Link do artykułu:
[link widoczny dla zalogowanych]

Kolejna historia o tym, jak pieniądze zabijają sport.
[*] Wypisujmy miasta...

PS. Obawiam się, że dożyję konkursu PŚ w skokach narciarskich gdzieś w okolicy Ad-Gauhy...

Gość

O, to może nagle i wśród kolarzy pojawi się jakiś dumny obywatel Kataru?... Think

Poznań jest zawiedziony taką decyzją...

Gość

Któraś ogląda Tour de France w tym roku?

Zaskoczeniem (zdecydowanie negatywnym) jest dla mnie postawa Kwiatka. Chyba jego drużyna postawiła wszystko na żółtą koszulkę Martina... Kwiatek wczoraj go ciągnął przez te bruki, a sam na etapie stracił chyba jakieś 5 minut, jak nie więcej. Neutral

Majka, bez zaskoczeń, ciągnie Contadora, a sam traci jakieś 13 minut.
Gołaś i Huzarski to też tylko pionki, które wspomagają swoich liderów.

Ja to nie rozumiem, jak można się ujeżdżać dla kogoś, nie podoba mi się to. Zwłaszcza, że to niby Kwiatkowski miał być liderem drużyny.

Dobra, nieważne.

Zaskoczona jestem na razie tym, jak dobrze radzi sobie Sagan. Była już jakaś górka, a on jest w czołówce, hmmm. Czyżby poprawił się, jeśli chodzi o jazdę w górach?
Jak Froome zdobył żółtą koszulkę, to już myślałam, że będzie nuuda i nic się nie będzie działo, a tu niee, tylko jeden dzień ją miał. I dobrze, że akurat Martin mu ją odebrał - po pierwsze należało mu się to, bo 3 razy przegrał ją o sekundę, po drugie po prostu go lubię.

Jeśli chodzi o faworytów, no to wiadomo, że żadnych zaskakujących nazwisk nie mogę podać. Very Happy

Nie wiem, kto za faworyta uważał Pinot'a (bo w TV ciągle o nim gadają), nie idzie chłopinie ten Tour wybitnie.
A kto może zamieszać? Duet Jaroński & Wyrzykowski mówią o van Garderenie, tu bym się zgodziła. Ale obserwując wyścig, nasuwa mi się jeszcze jedno nazwisko na myśl - Gallopin.

Wśród sprinterów zdecydowanie najlepszy jest Greipel i to chyba on w tym roku wygra zieloną koszulkę.

Gość

ja w tym roku jeszcze nie oglądam, czekam na górskie etapy.
mówisz o Greipelu i zielonej koszulce, a Sagan nie walczy? co do jego jazdy w górach, a właściwie po pagórkach to w zeszłym roku tak sobie wyrobił przewagę, chyba na dwóch etapach był w ucieczkach.
w Martina to za bardzo nie wierzę, on jest raczej typem czasowca, a więc trochę za duży na górala.
co do Majki i niesprawiedliwości. kolarstwo jest chyba jedynym sportem w którym gość z ucieczki nagle staje i czeka aż dojedzie grupa bo tam jego lider odpada. wbrew pozorom to nie taka kiepska robota. Szmyd przez kilka lat robił za niańkę dla Cunego a potem Basso i Nibalego i sobie tę robotę chwalił. podobno taki gregario to lepiej jest opłacany niż ten co ma wolną rękę. dla Majki w zeszłym sezonie błogosławieństwem było odpadnięcie Contadora

Gość

Sagan walczy, ale Greipel jest za szybki i nikt nie jest w stanie go dogonić. Ani Sagan, ani Cavendish, ani Degenkolb. Po prostu wyjeżdża nagle gdzieś z boku i sruu, wpada pierwszy na metę/lotną premię.

No to ja wiem, że Martin tej koszulki nie dowiezie do Paryża, ale na czasówce przegrał minimalnie żółtą koszulkę, na drugim etapie miałby ją, gdyby Cavendish nie zwolnił na finiszu, a na pierwszej górce stracił jakieś 40 sekund do Froome'a, i się okazało, że gdyby przyjechał sekundę szybciej - to by tą koszulkę założył. Po prostu mu się należała, i bardzo dobrze, że w końcu ją ma.

Mi tam bardziej Kwiatka szkoda, niż Majki, bo to jednak Kwiatkowskiego ogłoszono jako lidera drużyny. A na razie to nikt mu nawet nie został do pomocy, jak wczoraj dużo tracił... On sam wiózł Martina.
No Majki też szkoda, bo mógłby powalczyć o koszulkę dla górala, ale to było od początku pewne, że on jest pomocnikiem. A w przypadku Michała, takie oczywiste to nie było.

Gość

Może jestem dziwna ale zawsze lubię oglądać czy to Tour de France czy to Giro d'Italia dlatego że łatwo mi wtedy zasnąć Very Happy

Gość

No i kolejna zmiana lidera.
Po dzisiejszej kraksie przed metą, Martin wycofał się z wyścigu.

Złamał obojczyk, niestety...

No to jutro w "żółtku" pojedzie Froome.

Gość

Dziewczyny, jeśli macie możliwość, łapcie za piloty!
R.Majka urwał się kolegom i jedzie sam w ucieczce. Przewaga w tym momencie wynosi +/- 5 i pół minuty.
Do mety 24 km.

Trzymaj się Rafał!

EDIT: Nie wiem czego nawąchali się panowie komentatorzy, ale tez chcę

1,17min "drugiej ucieczki" czyli samotnego Belga, 6,30 min do żółtej koszulki i 6 km do mety!

Szaleństwo! Rolling eyes

11 etap TdF dla Majki! Super

Drugi zawodnik dojechał ze stratą niecałej minuty.

Brawo, brawo, brawo!!!

Gość

czyli Alberto strzelił focha, że wczoraj odjechał mu Froome więc Rafał ma wolną rękę. ok, tylko się cieszyć, ciekawe czy to tylko jednodniowy wyskok czy pozwolą mu na więcej

Gość

Tinkov podobno liczy na to, że Majka w tym roku też zdobędzie koszulkę najlepszego "górala". Jak jeszcze jechał z tą 7 osobową ucieczką, to co chwilę gadał z kimś przez słuchawki. Myślałam, że pojechał jako "stacja przekaźnikowa" dla Contadora, ale nieee...

Bardzo dobrze, Rafał.

Chyba tylko na niego możemy liczyć, jeśli chodzi o jakieś miłe zaskoczenia ze strony Polaków. Kwiatek to już ponad pół godziny traci, Gołaś i Huzarski podobnie (ale na tą dwójkę nikt nie liczył), no a Majka miał ciągnąć pod górę Albercika.

EDIT: A, nie, według strony TDF, Kwiatek już godzina w zad. d'oh!

Gość

Kolejne emocje na trasie Tour de France.

Wczoraj spierdzielał Majka, dzisiaj spierdziela Kwiatkowski.

1'36 nad grupką jakiś 7-8 kolarzy mają Kwiatek i Belg Sep Vanmarcke. Ale Belg już coś siada na zad. 14 kilometrów do mety.
Peleton trafi 11'25.

PCHAMY.

...

EDIT: No i akurat jak to pisałam, to Kwiato ruszył sam.

To jeszcze bardziej pchamy.

W drugiej grupie jest parę nazwisk, które mogą być groźne...
Fuglsang, Bardet, Rodriguez...
Oni też chcą wygrać etap.

...

EDIT: "Wczoraj oglądaliśmy bajkę o Majce, dzisiaj oglądamy bajkę o Kwiatku"

...

EDIT: Fcuk, wymieniona przeze mnie trójka ruszyła sama do przodu.

...

EDIT: Dogonili go. Sad

A Kwiatek nie ma już siły jechać. Sad

Gość

Oglądam właśnie i takie MEH na mojej twarzy jak ten Rodriguez dogonił Kwiatka :<

Gość

Kwiatkowski się wycofał. Neutral

Przyczyna? Nikt nie wie.

Majka jest w ucieczce, ale oprócz niego duużo kolarzy i nie zanosi się na to, żeby miał próbować wygrać etap.

Gość

może chce potrenować żeby na TdP przyjechać. a Majka podobno jakąś kontuzję miał?

Gość

Przedwczoraj się przewrócił i zrobił sobie kuku w kolano.
Ale jedzie dalej.

No Kwiatek ma już potwierdzony start w Tour de Pologne, ale nawet komentatorzy za bardzo nie wiedzą, dlaczego zrezygnował.

Z ważniejszych kolarzy:
wycofał się dzisiaj trzeci w klasyfikacji generalnej Van Garderen. Bardzo zostawał za peletonem, mówiono, że zachorował.
traci także Gallopin, którego jeszcze Pirenejach uważano za "czarnego konia" wyścigu.
zupełnie zawodzą Nibali [zeszłoroczny zwycięzca], Peraud [drugie miejsce w zeszłym roku] czy Pinot [trzecie miejsce w zeszłym roku, zwycięzca klasyfikacji młodzieżowej].

Gość

Wypadek Przemka Niemca: [link widoczny dla zalogowanych]
Ale na szczęście chyba skończyło się na strachu.

Gość

A kto to taki?
[link widoczny dla zalogowanych]

A, to tylko nasz Majka na PODIUM VUELTY!
TRZECIE MIEJSCE POLAKA W WIELKIM TOURZE, BRAWO! Very Happy

Gość

tylko żeby z nim nie było jak z Kwiatkiem. przesłodzili, zagłaskali a potem go ogrom presji przerósł

Gość

Trololol.
Rafał Majka z brązowym medalem olimpijskim.

Gość

W sumie niewiele brakowało też do srebra, dla mnie trochę niedosyt, ale z miejsca na podium jak najbardziej się cieszę. Tym bardziej, że warunki w RIO kolarze mają naprawdę żenujące Smile

Gość

Niewiele to brakowało do złota.

Gość

bardzo niewiele, bo co ma po wczoraj powiedzieć Amerykanka, którą bodajże na 200 m przed metą dorwały trzy inne i skończyła jako czwarta

Gość

Szkoda że wyścigi się już pokończyły, trzeba czekać do kolejnego roku. Już mi się w sumie tęskni.

	Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Inne sporty	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1