Mistrzostwa Europy w piłce ręcznej mężczyzn Polska 2016

Gość

no z tym "wysoko" to im średnio wyszło, najpierw się wściekałam, że nie odrobili do Francji ale później pokazali tabelę i wyszło, że żeby ich przeskoczyć, musieliby wygrać 15 bramkami, co raczej było niemożliwe.

wychodzi więc na to, że Francji remis nie urządza o ile my wygramy, więc będą walczyć. mam wrażenie - chociaż dzisiejszego meczu nie widziałam - że Norwegowie też już trochę spuchli, poza tym nie wierzę że takie tuzy jak Karabatic i spółka pozwolą sobie na ryzyko i będą liczyć na naszą porażkę. a skoro Francja wygra nawet tylko jedną bramką to po pierwsze Chorwaci grają o pietruszkę (w sumie nawet jeśli Francja przegra to i tak musieliby wygrać z nami 15 bramkami żeby przegonić Koguty), a po drugie nam wystarcza remis.
no - że znowu będę krakać - przed meczem z Włochami też byłam wielką optymistką

edit - całe moje rozważania właśnie wzięły w łeb, bo panowie z ukochanej stacji coś popier... tylko nie wiem kiedy, wcześniej kiedy było Francja - 4,20,6 i Polska - 4,10, 6 czy teraz kiedy było Francja - 4,10,6 i Polska - 4,20,6. ale chyba niestety ta pierwsza wersja była dobra, bo inaczej bylibyśmy na drugim a nie trzecim miejscu w grupie.
a teraz żenada - pytamy prawdziwe eksepertki kto jest przystojniejszy - Lijek czy Krajewski czy ... (trzeciego nie zapamiętałam) - zanim zniesmaczona (nie pytaniem ale wyborem kandydatów) przełączyłam zdążyłam odnotować wiek rozmówczyń na sweet 16

he, he - Chrapek miszcz - każdy dziś dołożył cegiełkę i nam wyszedł mały domek, a pojutrze to już będzie Penthouse

Gość

Tam z miejscem jak więcej niż dwie drużyny mają tyle samo punktów to jest jakieś kombinowanie, mała tabela chyba miedzy nimi, wiec ja ogólnie nie ogarniam, ale wygrywamy i nikt nas nie obchodzi Very Happy

No i mamy przewagę bo będziemy wiedzieć jak Francji z Norwegia poszło. Ale obstawiam Francję, oni nie będą kalkulować. A Norwegowie mieli dobry początek, ale dzisiaj jak im nie szło to już się czepiali głównie sędziów, młodzi i gorące głowy.

Gość

Problem jest! [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

ja tam się nie martwię, bo u nas im gorzej tym lepiej. ale ogladałam dziś studio i nic o Szybie nie mówili, więc albo nie chcą pocieszać przeciwnika albo nie jest tak źle
poza tym Chorwacja w ręcznej to nie Iran w siatkowej, więc jeśli po wygranej Francji - bo to jest dla mnie pewne że będą gryźć parkiet, przecież w innym wypadku odpadają, Chorwaci będą się szarpać do końca to będę zdziwiona. po pierwsze to taki naród że o nic to się nie będą zabijać, po drugie to im chyba w tych Kielcach dobrze płacą, więc co sobie wrogów robić

a tymczasem dopiero po 21 minutach Hiszpanie wyrównali z Węgrami. ale Nagy grzmoci. chyba trzeba się zacząć bać, bo Madziarzy to tacy Chorwaci naszej grupy - też już grają o nic
i Hiszpanie dalej remis - tym razem po pierwszej połowie.
wreszcie Hiszpania się ogarnęła - prowadzi dwiema bramkami, a z wrażeń pozasportowych i niewątpliwie estetycznych widzę że federacja ręcznych ma tego samego krawca co Barca - przeuroczy oczojeb... róż jest chyba główną przyczyną pudłowania Madziarów - tak im po oczach daje bluza bramkarza

czy ktoś mi powie jaki nr ma kapitan u Szwedów? bo niezmiernie ciekawam tej tęczowej opaski a nic nie widzę w tv

Gość

o matko, trwa dziesiąta minuta o tutaj dopiero Francuzi i Norwedzy razem rzucili 6 bramek. przed chwilą mówili że Omeyer wybronił 5 na 7 rzutów.
i dalej - zaraz 12 minuta a tutaj dopiero 7 bramek.
teraz co tu wybrać - jeśli wygrają Norwegowie, to my możemy przegrać z Chorwacją i przejść do 1/2, ale jeśli Francja wygra, to z automatu Chorwacja już nie ma nawet iluzorycznych szans a my możemy zremisować ale za to jest bonus w postaci utarcia nosa Skandynawom za nabijanie się z naszej obrony po przegranym meczu.
15 minuta - 9 bramek, chyba takiego wyniku poniżej 20 bramek dla obu drużyn łącznie po pierwszej połowie jeszcze nie było, a zanosi się - no chyba że Norwegowie wreszcie pękną. ale nadal nie pękają, jest 9:9

a w drugim meczu też się napier... odnotujmy historyczny gol Duńczyków po prawie 7 minutach, a teraz dla odmiany 5 minut bez bramki dla Niemców.

do przerwy w obu meczach głównie błyszczą bramkarze - oby i u nas tak było, na razie 11:12 i 12:13, dla tych, dla których być powinno

jeśli nadal będziemy szukać analogii do września 2014 i siatkarzy, to Norwegia była już USA a teraz jest naszą Argentyną. jeśli wierzyć tabelom z netu, to wystarczy jeżeli nie damy wygrać Chorwatom więcej niż 5 bramkami i będzie ok. ale nie chce mi się wierzyć że Francja to przegra.

za to w drugim meczu Dania już prowadziła dwoma bramkami i znów jest remis.
a w "naszym" meczu już chyba pozamiatane, bo wprawdzie będą grali w przewadze, ale nawet Francja nie odrobi 6 bramek w 5 minut

koniec świata - Francja jedzie do domu, Dania też na wylocie, no chyba że będzie kolejna niespodzianka i Rosja wygra z Hiszpanią. czyli na razie mamy dwa szczypiory świeżynki szczypiornistów w 1/2 - Norwegowie i Niemcy

Gość

Ha ha, i los wybrał za nas Very Happy

To teraz niech nasi zagrają spokojny mecz i środę cudów będzie można uznać za odfajkowaną Very Happy

Gość

no nie bo jeszcze Rosja wygrywająca z Hiszpanami byłaby cudem.
no właśnie nie wiem czy jednak to że gramy mając z tyłu głowy że możemy przegrać nie spowoduje rozprężenia
no to się uspokoiłam, bo na trybunach naczelni Janusze RP - Fabję i Igła - pewnie Pit też, chociaż nie pokazali, więc przyniosą szczęście.
no i widzę panika w oczach i brak pomysłu na grę

Gość

Francja out nie wierzę Shocked

Dania raczej out Shocked

, chociaż tak patrząc na te dzisiejsze wyniki to ja przewidywać ostatnich wyników nie będę.
Chorwacja nie może wyjść na początku na duże prowadzenie, jeżeli będzie cały czas w granicach remisu będzie dobrze.

Gość

a co rozumiesz przez "wysokie" - tak na trzy bramki jak teraz?

Gość

O, bramka dla naszych! Czyli Szyba jednak daje radę.
Hmm, i zaraz bramka dla Chorwacji...

Gość

no to jedyny który strzelił dostał 2 minuty

Gość

Napisałam to przed meczem... Miałam na myśli jakieś 5 bramek, bo jak Chorwacja poczuje wiatr w żaglach będzie źle... I robi się coraz gorzej...

Gość

ja się tylko pocieszam, że Francja też tak przez 10 minut grała, jak teraz Chorwacja - tonący brzytwy się chwyta

Gość

15 minuta, a my 2 bramkę rzucamy...
A Ivan z Manuelem mogli by być milsi dla kolegów z drużyny

Gość

A Rosja prowadzi z Hiszpanią 8:6 Gives thy a finger

Gość

a tymczasem cudów ciąg dalszy - Rosja prowadzi z Hiszpanią.
cholera mówiłam że im te 4 bramki straty w głowie siedzą.
ja tam się nie znam ale ci co komentują chyba tak, więc może faktycznie trzeba trochę skrzydłami spróbować
no i muzyczka odpowiednia - wszyscy mamy źle w głowach, przeżyjemy, hej, hej..
normalnie to się człowiek powinien cieszyć kiedy gra w przewadze, ale nam to średnio wychodzi
czyli w sumie można powiedzieć, że teraz jest remis

Gość

Ja myślałam, że się znam ale patrząc co się dzisiaj dzieje to już nic nie wiem. Ale z drugiej strony te niespodzianki są zazwyczaj fajne.
Na razie wszystko idzie środkiem, wiec uruchomić skrzydła było by dobrze

Też zwróciłam uwagę na ta muzykę

Gość

matko w niebiesiech - Ruskie z Hiszpanami 9:11, oj mam wrażenie że duńskie ludziska na mszę dają żeby tak zostało, czyli co? Mistrza Europy nie będzie w 1/2?

a właśnie miałam napisać, że lepiej być nie może, no to wykrakałam.
a w Syberyjsko-Iberyjskim starciu dalej ci ze wschoda prowadzą.
czyli netto przegrywamy jedną bramką? teraz jest remis?
hmmm karny, cieszyć się?

Andrzej i Michał stoją, mogli by sobie filiżanki z kawą albo peta załatwić, a ci środkiem się pchają. mój ojciec kibic sportów wszelakich rzekł - ja ich nie rozumiem - teraz akurat się z nim zgodzę

Gość

No to teraz trzeba liczyć, że się obudzą na przerwie.
I sami wymyśla taktykę, bo ta trenera nie ma żadnego sensu...

No to już po meczu...

Ale nie ogarniam przygotowania do tego meczu. Przecież było wiadomo, że będą grać wysoką obroną, a nasi zupełnie sobie z tym nie radzą.

Gość

Żarło, żarło i zdechło.

Przy 10:18 straciłam już nadzieję, niestety...

Że ile bramek przewagi ma mieć Chorwacja, żeby awansować? 11?
To wygląda na realne do zrobienia..

EDIT: To jak to teraz będzie? Odpadamy razem z Francuzami?
Kurde, to ta nasza grupa wcale taka mocna nie była...

Co ten Strlek dzisiaj wyprawia?!

Gość

Czyli juz Chorwaci mogą się witać z półfinałem

Gość

Dobrze jest, już tylko 15 w zad. ^^

Ale chociaż do 20 rzuconych bramek damy radę dojść?

* Ironia mi się włączyła, przepraszam.

Hahahahah, "trzeba odrobić jeszcze 10"

Gość

Alez mi smutno :'(
I wyszło tak jak w PŚ najgorszy z możliwych scenariusz się spełnił :'(

Gość

Lipa straszna. A mogło być tak pięknie... Cóż, ten turniej jeszcze się nie kończy, medalu nie będzie, ale możemy zakończyć go zwycięstwem. Przed nami mecz o siódme miejsce ze Szwecją.

Gość

I to tak nie realny scenariusz...

Smutno, ale ten mecz potwierdził, że sztab szkoleniowy nie ma pojęcia co robi. Chorwacja mnie niczym nie zaskoczyła, a wygląda jakby naszych zawodników bardzo. Wyglądało to bardzo źle, ale każdy zawodnik ma prawo do gorszego dnia, a my nie mamy równie wartościowych zmian.

I tak się zastanawiam czy ten terminarz był dobrze pomyślany, czy to nie drużyna która wyszła z pierwszego miejsca powinna mieć te 4 dni wolne przed ostatnim meczem fazy głównej, zazwyczaj najważniejszym, może byliby mniej zmęczeni...

To teraz Szwecja

Gość

ja wiem że my taki naród że na wszystkim się najlepiej znamy, ale ja na miejscu Kamila S. Michała D i Adama W. to bym trenerowi dała w pysk, dogadała się między sobą, do spółki może jeszcze Szkło wzięła i ciągnęła sama. bo dla mnie trener ten mecz przegrał.
ktoś mi - ignorantce i Januszowi który siedzi na kanapie i się wymądrza, wyjaśni dlaczego to co zrobili nasi od 48 minuty po tym jak Chorwaci ograli nas bodaj 7:0 i przegrywaliśmy 12 bramkami, nie zrobili w 31 minucie kiedy przegrywaliśmy 6 bramkami czyli tak naprawdę dwoma (przypomniam że zdaje się wtedy rzuciliśmy 4 bramki z rzędu)? jak facet, który ma 100% dostał tylko trzy piłki? dlaczego Kamil stał na kole jak kukiełka i żadnej piłki nie dostał, skoro dwie które dostał skończył? dlaczego wcześniej dwóch naszych nie wyszło do obrony w pole. skoro Dzidziuś i Kola nie mieli dnia albo spaliła ich presja grali nadal, dlaczego dopiero po dwóch przestrzelonych u każdego karnych zaczął je rzucać ktoś inny? dlaczego gdy ktoś z naszych dostał dwie minuty nie wchodził za bramkarza zawodnik z pola? przecież od bodaj 10 minuty Kasa i Młody mieli pusty przebieg więc to i tak bez znaczenia czy ktoś był między słupkami czy nie? dlaczego drugi obrotowy wszedł dopiero w 57 minucie?
wszystkich którzy się znają, przepraszam za wymądrzanie się, musiałam trochę żółci ulać

Gość

anka trener nie ma pojęcia co robi. Nie potrafi patrzeć na sytuacje na boisku, reagować na nią. Wysunięta obrona to oczywiste jest, że piłki podaje się do koła, skrzydła, bo z drugiej linii wtedy nie idzie. Dzidziusiowi dzisiaj nie szło, ale on grał w każdym meczu 45minut i dawał z siebie wszystko. Ja jestem przekonana, że był wykończony, zresztą każdy może mieć słabszy dzień. I jak gdziekolwiek usłyszę coś złego na niego to komuś coś zrobię. Karne to chyba był pomysł tylko, ze Bartek rzuca, a jak go zabrakło to się zrobił problem i Biegler zamiast dawać tych, którzy w lidze wykonują to kombinuje.
Druga sprawa. Jaki normalny trener, który wie, że praktycznie wszyscy jego zawodnicy grają w dobrych klubach, co oznacza, że mają trudne mecze co 3 dni czyli szansa kontuzji jest duża nie próbuje nowych osób? Turniej w maju w krk i Katowicach i Michal gra po 50-55min na środku. Dawać się zagrywać młodszym.
Obrona - podobno siła trenera i jakoś na tych ME tego zupełnie nie widziałam. Nie ma pomysłu w ataku? To niech grają klubowe trójki i wykorzystują klubowe zagrywki.

Ogólnie miałam wrażenie, że czegoś brakowało na tych mistrzostwach. U większości nie było tej woli walki, którą wygrywali w Katarze, jedynie z Francją pojawiła się. Ale na pewno nie można ich spisywać na straty i tylko krytykować. Ja wierzę, że na turniej kwalfikacyjny będą wszyscy ważni zdrowi to po jedziemy do Rio i nawet zdobędziemy medal

Gość

ręczna to nie mój dings, ale coś pamiętam że już wcześniej były na trenera narzekania, że gdzieś wyjechał, czy gdzieś nie przyjechał, w moim wieku już skleroza. dla mnie znaczący był też fakt, że po przegranej z Norwegią były rozmowy bez trenera, czyli po pierwsze primo trener nie mógł wpłynąć żeby lepiej grali, albo po drugie primo nie chciał i starszyzna plemienna postanowiła sama taktykę opracować. mnie za odpowiedź wystarcza mina Daszka po każdej dziś strzelonej przez niego bramce i fakt że Szyba ma czasie - przedostatnim chyba prawie płakał.
dobra było, minęło nie wróci, my wyjemy do księżyca a co mają powiedzieć Francja i Dania?

Gość

Michael Biegler złożył rezygnację- mecz ze Szwecją będzie ostatnim Polaków pod jego wodzą.
A na "Ryjo" wciąż mamy szanse: [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

będę świnią ale to chyba najlepsza wiadomość, mam wrażenie że tam się coś kotłowało.
a co do szans, to mówili o tym przy okazji Szwecji, że po to walczyli, niestety nikt nie przypuszczał, że nam to będzie potrzebne. z tego co wiem, to pierwsze trzy miejsca mają z automatu a kilka kolejnych kwalifikuje się do kwalifikacji

Gość

Wszyscy ujmują się za ręcznymi: [link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Gość

A jednak piłka siatkowa nie będzie nowym sportem narodowym Smile

Gość

oglądałam tylko kilka minut ale patrząc na nich to krajobraz po bitwie. Kola na ławce ze spuszczoną głową, z tych "ważniejszych" grali tylko on, Dzidziuś i Szyba, skrzydła zupełnie inne, bramki nie widziałam.
ja mam wrażenie że tam o coś poszło. no dobra nowa miotła lepiej zamiata itd. ale skąd tę miotłę skombinować.
my tutaj rozdzieramy szaty, a właśnie zaczyna się mecz dwóch drużyn które dopiero mogą mówić o rozczarowaniu - pięć ostatnich turniejów wygrali albo jedni albo drudzy, w poprzednich ME obie grały w finale. no to teraz mecz z cyklu komu się bardziej nie chce, wychodzi na to że Danii, bo w 11 min zdobyła drugą bramkę, widok trenera Francji i jego zainteresowanie meczem - bezcenne
a wracając do naszych - to już mamy ten awans do turnieju kwalifikacyjnego, czy nie?

Gość

Awans mamy za trzecie miejsce w Katarze. Zagramy z Chile, Macedonią i Tunezją, awansują dwie najlepsze drużyny. Teoretycznie powinno być dobrze, ale nam ewidentnie nie leży rola faworyta.

Gość

chile nie kojarzę, ale czy z Tunezją nie mieliśmy kiedyś problemów, chociaż inni z nimi wygrywali 10 bramkami? albo to Arabia Saudyjska była? na jakiś MŚ.
a rozgrzebując jeszcze rany, w tiwi widziałam dziś wywiad z jakimś Niemcem - chyba zawodnik, albo jakiś inkszy ze staffu, który bardzo skromnie stwierdził, że w końcu wir haben die staerkste Liga der Welt. bo ja tam wiem, wprawdzie niektórzy wygrywają LM seryjnie, ale żeby od razu cała liga?

Gość

Ja sobie nie przypominam nic takiego. Ale znając ich to wszystko jest możliwe. Niemcy niech się cieszą, że norwegowie wycofali protest, bo różnie mogłoby być z ich finałem.

Gość

nie no bez przesadyzmu, w trakcie tego turnieju się naumiałam że za złą zmianę grożą najwyżej dwie minuty, bo chyba o taką sytuację chodziło, że albo ktoś za szybko wszedł, albo ktoś się spóźnił z zejściem. oczywiście mieli prawo,ale jak to sobie wyobrażali? powtórzenie meczu? no bo walkower za takie coś to chyba lekki przesadyzm. w sumie potem by im tak całe życie, albo przynajmniej do nabliższych mistrzostw wypominali że sobie finał przy zielonym stoliku załatwili

Gość

Gość

czy oni przypadkiem nie biorą tego samego co FIVB? albo razem na panienki chodzą i się potem sobie po pijaku zwierzają?

Gość

Nieoficjalnie: Polska gospodarzem turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk olimpijskich - czyli co? wierzyć czy nie?

Gość

Ja znalazłam coś takiego: [link widoczny dla zalogowanych]

Gość

Myślę, że mają szansę i w końcu wygrają ten wyczekiwany wyjazd do Rio Smile

	Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Piłka ręczna	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2
Strona 2 z 2