FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj

LŚ 2015 Idź do strony 1, 2, 3 ... 27, 28, 29  Następny

Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor	Wiadomość
oldiegoldie Admiratorka Ciała Bąka Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 2758 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Nie 14:53, 02 Lis 2014    Temat postu: LŚ 2015 Za s-w-o.pl: Cytat: Mi­strzo­wie świa­ta Po­la­cy za­gra­ją w gru­pie B z Rosją, USA i Ira­nem, na­to­miast w gru­pie A wy­stą­pią Bra­zy­lia, Wło­chy, Ser­bia i Au­stra­lia. We­dług wstęp­ne­go ka­len­da­rza Bia­ło-czer­wo­ni roz­pocz­ną ry­wa­li­za­cję dwu­me­czem z Rosją u sie­bie (29–31 maja), a za­koń­czą spo­tka­nia­mi, w któ­rych po­dej­mo­wać będą USA (3–5 lipca). Ale jak to bez Brazylii w grupie? :P Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
merveilleuse Ciachownica Pełną Gębą Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 11766 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wygnania	Wysłany: Nie 14:55, 02 Lis 2014    Temat postu: Re: LŚ 2015 oldiegoldie napisał: Za s-w-o.pl: Cytat: Mi­strzo­wie świa­ta Po­la­cy za­gra­ją w gru­pie B z Rosją, USA i Ira­nem, na­to­miast w gru­pie A wy­stą­pią Bra­zy­lia, Wło­chy, Ser­bia i Au­stra­lia. We­dług wstęp­ne­go ka­len­da­rza Bia­ło-czer­wo­ni roz­pocz­ną ry­wa­li­za­cję dwu­me­czem z Rosją u sie­bie (29–31 maja), a za­koń­czą spo­tka­nia­mi, w któ­rych po­dej­mo­wać będą USA (3–5 lipca). Ale jak to bez Brazylii w grupie? Znowu Rosja ze Spirikiem, oraz irańskie trąbki Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Nie 15:05, 02 Lis 2014    Temat postu: Re: LŚ 2015 merveilleuse napisał: oldiegoldie napisał: Za s-w-o.pl: Cytat: Mi­strzo­wie świa­ta Po­la­cy za­gra­ją w gru­pie B z Rosją, USA i Ira­nem, na­to­miast w gru­pie A wy­stą­pią Bra­zy­lia, Wło­chy, Ser­bia i Au­stra­lia. We­dług wstęp­ne­go ka­len­da­rza Bia­ło-czer­wo­ni roz­pocz­ną ry­wa­li­za­cję dwu­me­czem z Rosją u sie­bie (29–31 maja), a za­koń­czą spo­tka­nia­mi, w któ­rych po­dej­mo­wać będą USA (3–5 lipca). Ale jak to bez Brazylii w grupie? Znowu Rosja ze Spirikiem, oraz irańskie trąbki I reprezentacja JuEsEj z uśmiechniętym i szczęśliwym Mattem Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 15:10, 02 Lis 2014    Temat postu: Re: LŚ 2015 preciosa napisał: merveilleuse napisał: oldiegoldie napisał: Za s-w-o.pl: Cytat: Mi­strzo­wie świa­ta Po­la­cy za­gra­ją w gru­pie B z Rosją, USA i Ira­nem, na­to­miast w gru­pie A wy­stą­pią Bra­zy­lia, Wło­chy, Ser­bia i Au­stra­lia. We­dług wstęp­ne­go ka­len­da­rza Bia­ło-czer­wo­ni roz­pocz­ną ry­wa­li­za­cję dwu­me­czem z Rosją u sie­bie (29–31 maja), a za­koń­czą spo­tka­nia­mi, w któ­rych po­dej­mo­wać będą USA (3–5 lipca). Ale jak to bez Brazylii w grupie? Znowu Rosja ze Spirikiem, oraz irańskie trąbki I reprezentacja JuEsEj z uśmiechniętym i szczęśliwym Mattem Właśnie Matt i spółka będą więc nie jest źle
Powrót do góry
Caro Komendant Melanżu Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4108 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków	Wysłany: Nie 15:43, 02 Lis 2014    Temat postu: ech, no tylko USA mnie cieszy mam nadzieję, ze beda grać w Krk Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Nie 15:52, 02 Lis 2014    Temat postu: Caro napisał: ech, no tylko USA mnie cieszy mam nadzieję, ze beda grać w Krk Ja liczę że zagrają w Łodzi bo mam najbliżej chociaż Kraków też może być dawno nie byłam w dworze Kraka więc może najwyższa pora znowu tam zawitać a nie będzie chyba lepszej okazji Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 16:16, 02 Lis 2014    Temat postu: Świat się kończy... Bez Brazylii w grupie? Toż to tradycja!
Powrót do góry
Sailor_Venus Koneserka Włodiego Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 3922 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polski Teksas	Wysłany: Nie 16:56, 02 Lis 2014    Temat postu: Haaaaaa, jestem modem na takim pięknym temacie jak nasza piękna kadra i mogę Was banować! <któraś wie jak to się robi?> Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Sailor_Venus Koneserka Włodiego Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 3922 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polski Teksas	Wysłany: Nie 16:58, 02 Lis 2014    Temat postu: Caro napisał: ech, no tylko USA mnie cieszy mam nadzieję, ze beda grać w Krk Ja też mam taką nadzieję, nie będę spać, tylko czatować, kiedy rzucą biletami, bo ja zawsze się spóźniam i później zostają same miejsca cannot into space. W tym roku się nie dam. xD Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Caro Komendant Melanżu Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4108 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków	Wysłany: Nie 17:31, 02 Lis 2014    Temat postu: haha ja też nie będę spać tylko kupować, jak koś będzie wiedział kiedy będa bilety to niech daje cynka Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
merveilleuse Ciachownica Pełną Gębą Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 11766 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wygnania	Wysłany: Nie 18:08, 02 Lis 2014    Temat postu: Sailor_Venus napisał: Haaaaaa, jestem modem na takim pięknym temacie jak nasza piękna kadra i mogę Was banować! <któraś wie jak to się robi?> Te żebym ja ciebie nie zbanowała w Europejskich Pucharach (też nie wiem jak to zrobić ) Ja z chęcią wybrałabym się do Katowic, jeśli uda mi się trafić na bilety Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 18:12, 02 Lis 2014    Temat postu: Ja chętnie skoczę do Krakowa, bo najbliżej. Oby tylko mi się poszczęściło dostać jakieś bilety, bo w przyszłym roku może być strasznie ciężko kupić jakiekolwiek. Sezonowcy ..... :/
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 18:12, 02 Lis 2014    Temat postu: No i Spirik będzie grał z nami a Winiara nie będzie no jak to tak można
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 20:21, 02 Lis 2014    Temat postu: Matko Bosko Bełchatowsko, znowu te trąby Jerychońskie w Teheranie Dziewczyny robimy zrzutę na stopery dla chłopaków Teraz zamiast Brazilejros będziemy się 4 kolejne lata tłuc z Iranem... jak ja ich nie lubię, szowinistyczny naród, kibice, a siatkarze też wkurzający
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 20:40, 02 Lis 2014    Temat postu: Anetta_49 napisał: Też za nimi nie przepadam. Na każdym kroku szukają zaczepki, tak samo jak Włosi. Wrrr W moim rankingu biją na głowę nawet Włochów Włosi mają ugruntowaną pozycję w elicie, Iran dopiero do niej wchodzi, a już takie cyrki odstawiają, a klasę pokazuje się nie tylko dyspozycją na boisku, ale też podejściem do przeciwnika i umiejętnością zachowania się odpowiednio, u nich to kuleje... Dziwni są, ale grają coraz lepiej. Byle nie z nami
Powrót do góry
Sailor_Venus Koneserka Włodiego Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 3922 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polski Teksas	Wysłany: Nie 20:45, 02 Lis 2014    Temat postu: Volleyowa napisał: W moim rankingu biją na głowę nawet Włochów Włosi mają ugruntowaną pozycję w elicie, Iran dopiero do niej wchodzi, a już takie cyrki odstawiają, a klasę pokazuje się nie tylko dyspozycją na boisku, ale też podejściem do przeciwnika i umiejętnością zachowania się odpowiednio, u nich to kuleje... Dziwni są, ale grają coraz lepiej. Byle nie z nami Ja też Włochów lubię, to aktorzenie pod siatką w ich wykonaniu nigdy mi się nie znudzi. Mogę się wkurzać podczas oglądania, ale w porównaniu do Irańczyków są cudowni. I nie, on wcale nie ma z tym nic wspólnego. Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 21:06, 02 Lis 2014    Temat postu: Ciężka grupa. Iran jest kompletnie nieprzewidywalny, Amerykanie jako jedyni wygrali z nami na Mundialu a Rosjanie jak wystrzelą formą to są nie do zatrzymania... Ale w końcu to my jesteśmy Mistrzami Świata, to przeciwnicy powinni się nas bać Zapowiada się pasjonująca walka Volleyowa napisał: Teraz zamiast Brazilejros będziemy się 4 kolejne lata tłuc z Iranem... jak ja ich nie lubię, szowinistyczny naród, kibice, a siatkarze też wkurzający Też za nimi nie przepadam. Na każdym kroku szukają zaczepki . Jeśli chodzi o tamtejszych kibiców to uważam, że nie jest aż tak tragicznie. Nikt nikt nie pobije Bułgarów (pamiętna LS 2012) // przez przypadek usunęłam post a pojawiły się odpowiedzi więc ponawiam Sailor_Venus napisał: Volleyowa napisał: W moim rankingu biją na głowę nawet Włochów Włosi mają ugruntowaną pozycję w elicie, Iran dopiero do niej wchodzi, a już takie cyrki odstawiają, a klasę pokazuje się nie tylko dyspozycją na boisku, ale też podejściem do przeciwnika i umiejętnością zachowania się odpowiednio, u nich to kuleje... Dziwni są, ale grają coraz lepiej. Byle nie z nami Ja też Włochów lubię, to aktorzenie pod siatką w ich wykonaniu nigdy mi się nie znudzi. Mogę się wkurzać podczas oglądania, ale w porównaniu do Irańczyków są cudowni. I nie, on wcale nie ma z tym nic wspólnego. Ja się do Włochów przekonać nie mogę. Mnie osobiście wkurzają tacy prowokatorzy, którzy robią wszystko aby wytrącić przeciwnika z równowagi zamiast skoncentrować się na swojej grze i wygrać w uczciwej walce. Co prawda mają w swoich szeregach kilku spoko zawodników (niech będzie ten Vettori ) ale generalnie nie odbieram ich pozytywnie. Nie mogę znieść np. Travicy - gość wyjątkowo działa mi na nerwy. Jeśli chodzi o Iran to faktycznie się strasznie panoszą. Faktu, że dołączyli do światowej czołówki w krótkim czasie odmówić im nie można ale tak jak mówicie, oprócz klasy sportowej to niewiele sobą prezentują Italia jakby nie patrzeć to prawie kolebka siatkówki więc im te gierki można jeszcze w jakimś stopniu wybaczyć
Powrót do góry
Sailor_Venus Koneserka Włodiego Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 3922 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polski Teksas	Wysłany: Nie 21:13, 02 Lis 2014    Temat postu: Anetta_49 napisał: Ja się do Włochów przekonać nie mogę. Mnie osobiście wkurzają tacy prowokatorzy, którzy robią wszystko aby wytrącić przeciwnika z równowagi zamiast skoncentrować się na swojej grze i wygrać w uczciwej walce. Co prawda mają w swoich szeregach kilku spoko zawodników (niech będzie ten Vettori ) ale generalnie nie odbieram ich pozytywnie. Nie mogę znieść np. Travicy - gość wyjątkowo działa mi na nerwy. Jeśli chodzi o Iran to faktycznie się strasznie panoszą. Faktu, że dołączyli do światowej czołówki w krótkim czasie odmówić im nie można ale tak jak mówicie, oprócz klasy sportowej to niewiele sobą prezentują Italia jakby nie patrzeć to prawie kolebka siatkówki więc im te gierki można jeszcze w jakimś stopniu wybaczyć Ja może jestem nieobiektywna, bo mam ogromny sentyment do tego kraju, tej kultury i tych ludzi, ale nie potrafię nie kibicować Włochom, kiedy grają przeciwko komukolwiek, byle nie naszym chłopakom. To aktorzenie jest ich urodę i znakiem rozpoznawczym - Irańczycy chyba próbują to naśladować, ale marnie im to wychodzi. :/ Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 21:52, 02 Lis 2014    Temat postu: Mnie Iran strasznie irytuje! Ale cieszę się, że jesteśmy z nimi w grupie, bo Iran może na dłużej zagościć w czołówce, a im więcej spotkań z nimi, tym większy materiał do analizy No i znowu prawdopodobnie debiutanci zagrają na naprawdę ciężkim terenie, to będzie dla nich mocne doświadczenie W ogóle jestem ciekawa jak Stefan potraktuje LŚ. Najważniejszy jest Puchar Świata i ME, więc na LŚ najmocniejszego składu raczej nie wystawi. Tylko pytanie, jaki teraz będzie nasz najmocniejszy skład bez Winiara, Maria, Gumy... Obstawiam, że przynajmniej jeden Dominik z Wilków Bednaruka zadebiutuje w reprezentacji, może też Bołądź. No i nie zapominajmy, że my MŚ zdobyliśmy w sumie młodym składem, to znaczy ani Karollo, ani Fabio, ani Zati, ani Mikuś, ani Buszu wielkiego doświadczenia reprezentacyjnego nie mają. I kto będzie na rozegraniu, no kto? Jest Fabio, jest Łukasz (bo teraz reprezentację niby opuścił z powodów osobistych, to może wcale nie jest tak, ze go więcej nie zobaczymy?), ale na LŚ przydałby się jeszcze jeden, może Marcin Janusz? Trzymam za niego kciuki!
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 22:20, 02 Lis 2014    Temat postu: Sailor_Venus napisał: Anetta_49 napisał: Ja się do Włochów przekonać nie mogę. Mnie osobiście wkurzają tacy prowokatorzy, którzy robią wszystko aby wytrącić przeciwnika z równowagi zamiast skoncentrować się na swojej grze i wygrać w uczciwej walce. Co prawda mają w swoich szeregach kilku spoko zawodników (niech będzie ten Vettori ) ale generalnie nie odbieram ich pozytywnie. Nie mogę znieść np. Travicy - gość wyjątkowo działa mi na nerwy. Jeśli chodzi o Iran to faktycznie się strasznie panoszą. Faktu, że dołączyli do światowej czołówki w krótkim czasie odmówić im nie można ale tak jak mówicie, oprócz klasy sportowej to niewiele sobą prezentują Italia jakby nie patrzeć to prawie kolebka siatkówki więc im te gierki można jeszcze w jakimś stopniu wybaczyć Ja może jestem nieobiektywna, bo mam ogromny sentyment do tego kraju, tej kultury i tych ludzi, ale nie potrafię nie kibicować Włochom, kiedy grają przeciwko komukolwiek, byle nie naszym chłopakom. To aktorzenie jest ich urodę i znakiem rozpoznawczym - Irańczycy chyba próbują to naśladować, ale marnie im to wychodzi. :/ Fakt, oni tą krnąbrność chyba mają po prostu we krwi W pewnym sensie jest to urokliwe bo przynajmniej są charakterystyczni ale czasem mogliby odpuścić - co za dużo to nie zdrowo Jeśli chodzi reprezentacje, którym kibicuje (oczywiście za wyjątkiem Polaków) to ja osobiście zawsze trzymam kciuki za Stany Zjednoczone i Francję Ostatnio polubiłam także Niemców oraz Australijczyków Maune napisał: W ogóle jestem ciekawa jak Stefan potraktuje LŚ. Najważniejszy jest Puchar Świata i ME, więc na LŚ najmocniejszego składu raczej nie wystawi. Tylko pytanie, jaki teraz będzie nasz najmocniejszy skład bez Winiara, Maria, Gumy... Obstawiam, że przynajmniej jeden Dominik z Wilków Bednaruka zadebiutuje w reprezentacji, może też Bołądź. No i nie zapominajmy, że my MŚ zdobyliśmy w sumie młodym składem, to znaczy ani Karollo, ani Fabio, ani Zati, ani Mikuś, ani Buszu wielkiego doświadczenia reprezentacyjnego nie mają. I kto będzie na rozegraniu, no kto? Jest Fabio, jest Łukasz (bo teraz reprezentację niby opuścił z powodów osobistych, to może wcale nie jest tak, ze go więcej nie zobaczymy?), ale na LŚ przydałby się jeszcze jeden, może Marcin Janusz? Trzymam za niego kciuki! Moim zdaniem Stefan nie będzie nikogo oszczędzał. Po zdobyciu Mistrzostwa Świata każdy oczekuje kolejnych sukcesów i na Antidze ciąży duża presja. Oczywiście ci, którzy będą chcieli odejść to odejdą ale reszta będzie ostro rywalizowała o miejsce w składzie. Na pewno powoła wielu zawodników na zgrupowania i postawi na tych, którzy są w danym momencie najlepsi. Ciesze się, że nasz trener przy wyborze kadrowiczów nie kieruje się nazwiskami tylko faktycznie patrzy na dyspozycję chłopaków. Uważam, że jeśli chodzi o przyjęcie to większego problemu nie będzie bo mamy w kraju wielu utalentowanych siatkarzy. Możliwe, że Kuraś tym razem dostanie swoją szansę a jeśli będzie w swojej najlepszej dyspozycji to ja już o nic się nie boję Najgorzej będzie jednak załatać dziurę po Gumie. Drugiego takiego kreatora gry się nie znajdzie a Fabian jeszcze nie jest na tyle doświadczony aby udźwignąć cały ciężar rozegrania. Pozycja atakującego też stoi pod znakiem zapytania - Bartmanowi umiejętności nie odmawiam ale chyba nie wprowadza do teamu dobrych wibracji. Obok Konara widziałabym utalentowanego Boćka ale niestety sytuacja nie pozwala na powołanie go do reprezentacji Jestem jednak przekonana, że Stefan obmyśla już strategię i ma na pewno jakiś zarys jeśli chodzi o tworzenie nowej kadry. Mam do niego zaufanie, to inteligentny facet
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 23:07, 02 Lis 2014    Temat postu: Cytat: Maune napisał: W ogóle jestem ciekawa jak Stefan potraktuje LŚ. Najważniejszy jest Puchar Świata i ME, więc na LŚ najmocniejszego składu raczej nie wystawi. Tylko pytanie, jaki teraz będzie nasz najmocniejszy skład bez Winiara, Maria, Gumy... Obstawiam, że przynajmniej jeden Dominik z Wilków Bednaruka zadebiutuje w reprezentacji, może też Bołądź. No i nie zapominajmy, że my MŚ zdobyliśmy w sumie młodym składem, to znaczy ani Karollo, ani Fabio, ani Zati, ani Mikuś, ani Buszu wielkiego doświadczenia reprezentacyjnego nie mają. I kto będzie na rozegraniu, no kto? Jest Fabio, jest Łukasz (bo teraz reprezentację niby opuścił z powodów osobistych, to może wcale nie jest tak, ze go więcej nie zobaczymy?), ale na LŚ przydałby się jeszcze jeden, może Marcin Janusz? Trzymam za niego kciuki! Moim zdaniem Stefan nie będzie nikogo oszczędzał. Po zdobyciu Mistrzostwa Świata każdy oczekuje kolejnych sukcesów i na Antidze ciąży duża presja. Oczywiście ci, którzy będą chcieli odejść to odejdą ale reszta będzie ostro rywalizowała o miejsce w składzie. Na pewno powoła wielu zawodników na zgrupowania i postawi na tych, którzy są w danym momencie najlepsi. Ciesze się, że nasz trener przy wyborze kadrowiczów nie kieruje się nazwiskami tylko faktycznie patrzy na dyspozycję chłopaków. Uważam, że jeśli chodzi o przyjęcie to większego problemu nie będzie bo mamy w kraju wielu utalentowanych siatkarzy. Możliwe, że Kuraś tym razem dostanie swoją szansę a jeśli będzie w swojej najlepszej dyspozycji to ja już o nic się nie boję Najgorzej będzie jednak załatać dziurę po Gumie. Drugiego takiego kreatora gry się nie znajdzie a Fabian jeszcze nie jest na tyle doświadczony aby udźwignąć cały ciężar rozegrania. Pozycja atakującego też stoi pod znakiem zapytania - Bartmanowi umiejętności nie odmawiam ale chyba nie wprowadza do teamu dobrych wibracji. Obok Konara widziałabym utalentowanego Boćka ale niestety sytuacja nie pozwala na powołanie go do reprezentacji Jestem jednak przekonana, że Stefan obmyśla już strategię i ma na pewno jakiś zarys jeśli chodzi o tworzenie nowej kadry. Mam do niego zaufanie, to inteligentny facet Ano właśnie inteligentny i dlatego myślę, że kolejne debiuty będą miały miejsce Jeśli nawet Winiar wróci na IO, jeśli nawet Mario jakimś cudem by wrócił na IO, to musimy znaleźć kogoś na ich miejsce na później. I nie może to być w przypadku pozycji atakującego po raz kolejny opcja jedynie na chwilę. Gruszka, Zibi byli przestawiani z pozycji przyjmującego, Jarosz był drugim atakującym, Konar super spisuje się jako zawodnik zadaniowy, ale nie mamy pierwszej armaty. Jedynie nadzieja w młodych zdolnych, a tych mamy sporo - jest Bołądź, który ostatnio chyba zagrał najlepszy mecz w karierze, jest Muzaj, który ma niesamowite warunki, ale niestety nie gra, a jedynie może uczyć się od Mariusza, jest przedstawiciel Wilków Bednaruka Michał Filip, który mam nadzieję zostanie już na ataku, jest Grzesiu Bociek, który mam nadzieję wygra walkę z chorobą i dalej będzie się rozwijał sportowo, jest Paweł Gryc, który być może jak już wróci po kontuzji do ZAKSY, to przy słabym kondycyjnie Witczaku i niepowalającym Holdendrze dostanie więcej szans na grę, bo w juniorach wymiatał, jest Michał Kaczyński... Przecież któryś z nich musi wypalić! Serbowie postawili na młodziutkiego Aleksa - czemu my nie możemy postawić na któregoś z młodych? LŚ to najlepszy czas żeby ich zacząć wprowadzać, nawet kosztem wyników, i Stefan zdaje się o tym wie. W przeciwnym wypadku nie postawił by w tegorocznej LŚ na Fabiana a nie na Łukasza, na Zatora zamiast Igły i na Wronę i Kłosa zamiast Możdżonka. Na przyjęciu chyba pierwszym kandydatem do reprezentacji seniorskiej jest Artur Szalpuk, niesamowicie zdolny chłopak. Nikt nie mówi, że mają jechać na ME albo PŚ, ale gdzieś ogrywać się muszą i Liga Światowa jest jak do tej pory najlepszą okazją do tego. Przed reprezentacją bardzo ciężki sezon, bo zostali Mistrzami Świata i presja będzie dużo większa. W jednym z wywiadów Stefan mówił, że trzeba będzie ustalić priorytety i moim zdaniem LŚ priorytetem nie będzie. Tak czy siak, jakaś rotacja na przyjęciu i ataku musi być, bo to są te najbardziej wyczerpujące pozycje. Martwi mnie Bartek - chodziły ploty, że powiedział Stefanowi, że już więcej u niego nie zagra, a nawet jakby się pogodzili, to jeszcze wcześniej mówił, że w kolejnym roku od reprezentacji chciałby odpocząć, zadbać o swoje zdrowie. Zakładając, że Mikuś i Buszu utrzymają poziom, Kubi też, a Bartek faktycznie zrobi sobie rok przerwy, to jest jeszcze jedno miejsce, co najmniej jedno miejsce. Zibi? Szalpuk? Ruciak?
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 23:26, 02 Lis 2014    Temat postu: Maune napisał: W jednym z wywiadów Stefan mówił, że trzeba będzie ustalić priorytety i moim zdaniem LŚ priorytetem nie będzie. Tak czy siak, jakaś rotacja na przyjęciu i ataku musi być, bo to są te najbardziej wyczerpujące pozycje. Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Maune napisał: Martwi mnie Bartek - chodziły ploty, że powiedział Stefanowi, że już więcej u niego nie zagra, a nawet jakby się pogodzili, to jeszcze wcześniej mówił, że w kolejnym roku od reprezentacji chciałby odpocząć, zadbać o swoje zdrowie. Zakładając, że Mikuś i Buszu utrzymają poziom, Kubi też, a Bartek faktycznie zrobi sobie rok przerwy, to jest jeszcze jedno miejsce, co najmniej jedno miejsce. Zibi? Szalpuk? Ruciak? Rucek raczej nie, mam wrażenie, że z roku na rok jego pozycja w kadrze słabnie... Czuję, że może się w ogóle do niej nie załapać w tym sezonie. Pewnie znowu jakiegoś "noł-nejma" wyciągnie się z kapelusza, a on zachwyci. W sumie, to chyba tylko na środku nie mamy żadnych problemów.
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Nie 23:41, 02 Lis 2014    Temat postu: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 23:50, 02 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Przecież PŚ jest przed ME, a my jako Mistrzowie Świata mamy zapewniony udział Bo tym razem PŚ zaczyna się bodajże 8 września, kończy 23, a ME zaczynają się 9 października.
Powrót do góry
Sailor_Venus Koneserka Włodiego Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 3922 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polski Teksas	Wysłany: Nie 23:51, 02 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Gdyby mnie ktoś pytał co powinno być priorytetem odpowiedziałabym - najszybszy awans na IO. Zgadzam się ze Z1B1 (o dziwo), że Mistrzostwa Europy nie są jakąś mega ważną imprezą. Są co dwa lata i jeśli ktoś jest niedzielnym kibicem raczej nie ogarnia kto aktualnie jest Mistrzem Europy. Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Nie 23:58, 02 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ W tym przyszłym sezonie PŚ jest rozgrywany w sierpniu, przed ME... nie wiem czy przypadkiem coś nie pogrzebali przy zasadach przy okazji tych bzdur z nietykalnością siatki i czy MŚ się nie będzie się kwalifikować od razu Miro coś dziwnie spokojny o nasz udział w PŚ... Podejrzewam, że najbliższe tygodnie przyniosą nam wiele informacji, jakie lody ukręciły te smutasy na zjeździe FIVB
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:05, 03 Lis 2014    Temat postu: Sailor_Venus napisał: Zgadzam się ze Z1B1 (o dziwo), że Mistrzostwa Europy nie są jakąś mega ważną imprezą. Są co dwa lata i jeśli ktoś jest niedzielnym kibicem raczej nie ogarnia kto aktualnie jest Mistrzem Europy. To jedna z dwóch rzeczy, w których zgadzam się ze Zbysiaczkiem Użeranie się reprezentacji z CEV co dwa lata to przesada, wystarczy, że ten beton bruździ przy pucharach
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:21, 03 Lis 2014    Temat postu: Sailor_Venus napisał: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Gdyby mnie ktoś pytał co powinno być priorytetem odpowiedziałabym - najszybszy awans na IO. Zgadzam się ze Z1B1 (o dziwo), że Mistrzostwa Europy nie są jakąś mega ważną imprezą. Są co dwa lata i jeśli ktoś jest niedzielnym kibicem raczej nie ogarnia kto aktualnie jest Mistrzem Europy. Ja uważam, że nie ma co aż tak wartościować tych imprez i nastawiać się tylko na te najważniejsze z punktu widzenia rankingu. Wiadomo, że najwięcej splendoru dodają tytuły Mistrza Świata albo Mistrza Olimpijskiego ale każdy sukces się liczy i nie powinno się traktować ulgowo tych teoretycznie mniej istotnych startów. Jeśli chcemy być najlepsi to oddajemy za każdym razem serducho na boisku, nie ma odpuszczania Poza tym z takim podejściem można się łatwo przejechać - nie muszę chyba przypominać co się działo w Londynie Dlatego liczę na to, że nie potraktujemy Ligi Światowej oraz ME treningowo i tak jak na mundialu będziemy walczyć do ostatniej piłki. Zgodzę się jednak co do tego, że LŚ jest dobrym momentem na testowanie i ogrywanie nowych zawodników - debiutanci mogą uczyć się od najlepszych i poczuć na własnej skórze jak wygląda rywalizacja na najwyższym poziomie. Podczas takiego turnieju może rozbłysnąć jakiś nowy diament na miarę Miki, w co gorąco wierzę
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:24, 03 Lis 2014    Temat postu: Anetta_49 napisał: Sailor_Venus napisał: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Gdyby mnie ktoś pytał co powinno być priorytetem odpowiedziałabym - najszybszy awans na IO. Zgadzam się ze Z1B1 (o dziwo), że Mistrzostwa Europy nie są jakąś mega ważną imprezą. Są co dwa lata i jeśli ktoś jest niedzielnym kibicem raczej nie ogarnia kto aktualnie jest Mistrzem Europy. Ja uważam, że nie ma co aż tak wartościować tych imprez i nastawiać się tylko na te najważniejsze z punktu widzenia rankingu. Wiadomo, że najwięcej splendoru dodają tytuły Mistrza Świata albo Mistrza Olimpijskiego ale każdy sukces się liczy i nie powinno się traktować ulgowo tych teoretycznie mniej istotnych startów. Jeśli chcemy być najlepsi to oddajemy za każdym razem serducho na boisku, nie ma odpuszczania Poza tym z takim podejściem można się łatwo przejechać - nie muszę chyba przypominać co się działo w Londynie Dlatego liczę na to, że nie potraktujemy Ligi Światowej oraz ME treningowo i tak jak na mundialu będziemy walczyć do ostatniej piłki. Zgodzę się jednak co do tego, że LŚ jest dobrym momentem na testowanie i ogrywanie nowych zawodników - debiutanci mogą uczyć się od najlepszych i poczuć na własnej skórze jak wygląda rywalizacja na najwyższym poziomie. Podczas takiego turnieju może rozbłysnąć jakiś nowy diament na miarę Miki, w co gorąco wierzę Gorzej będzie, jeśli nasze "asy" się wyeksploatują np. w trakcie LŚ.
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Pon 0:25, 03 Lis 2014    Temat postu: Maune napisał: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Przecież PŚ jest przed ME, a my jako Mistrzowie Świata mamy zapewniony udział Bo tym razem PŚ zaczyna się bodajże 8 września, kończy 23, a ME zaczynają się 9 października. Czyli znowu coś namieszali Do tej pory było tak że najpierw był rozgrywane mistrzostwa kontynentów a dopiero później puchar świata! A do PŚ kwalifikowali się: gospodarz + 5 mistrzów kontynentów + 4 wicemistrzów + 2 dzikie karty! Mistrz świata do tej pory nie miał zapewnionego awansu dlatego że był mistrzem! Ku*wa za FIVB człowiek nie nadąży To może ktoś mi wyjaśni kto i jak kwalifikuje się do PŚ bo ja już zgłupiałam Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:26, 03 Lis 2014    Temat postu: O dziwo, ja też się zgadzam ME jednak nie jest aż tak ważne, może gdyby były co cztery lata... Teraz ważniejszy jest PŚ chociażby z tego względu, że w 2016 roku byłoby łatwiej.. Tak próbuję ogarnąć te zasady kwalifikacji na PŚ i znalazłam coś takiego: Cytat: Puchar Świata 2015 będzie pierwszą okazją na uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Turniej zostanie rozegrany pomiędzy 22 sierpnia a 22 września. W zawodach udział weźmie 12 zespołów: - gospodarz - mistrz świata z 2014 roku - po dwie reprezentacje z kontynentalnych federacji, wyłonione podczas mistrzostw kontynentu lub wybrane na podstawie miejsca w rankingu FIVB (na dzień 1 stycznia 2015) źródło: [link widoczny dla zalogowanych] Czyli Japonia, my jako mistrz świata, a z Europy na tą chwilę Rosja i Włochy według rankingu CEV. Jeśli biorą stan z 1 stycznia 2015, to raczej tak już zostanie. Reszty świata nie mam sił sprawdzać, ale pewnie będą niewielkie różnice pomiędzy PŚ 2011.. Nie wiem czy na innych kontynentach będą mistrzostwa przed PŚ czy też według rankingu będą lecieć? PŚ kobiet zaczyna 22 sierpnia, a PŚ panów 8 września. Preciosa - proszę! Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 0:35, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Pon 0:29, 03 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Czyli znowu coś namieszali Do tej pory było tak że najpierw był rozgrywane mistrzostwa kontynentów a dopiero później puchar świata! A do PŚ kwalifikowali się: gospodarz + 5 mistrzów kontynentów + 4 wicemistrzów + 2 dzikie karty! Mistrz świata do tej pory nie miał zapewnionego awansu dlatego że był mistrzem! Ku*wa za FIVB człowiek nie nadąży To może ktoś mi wyjaśni kto i jak kwalifikuje się do PŚ bo ja już zgłupiałam Dobra już znalazłam kto zagra i jakie są reguły kwalifikacji Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:34, 03 Lis 2014    Temat postu: Abnormal napisał: Anetta_49 napisał: Sailor_Venus napisał: preciosa napisał: Cytat: Priorytetem jest raczej Puchar Świata. Tylko żeby zagrać na PŚ musimy wpierw wygrać Mistrzostwa Europy więc ta impreza również będzie ważna no chyba że będziemy liczyć że FIVB przyzna nam dziką kartę jako Mistrzom Świata ale ja zawsze wyznawałam zasadę "umiesz liczyć licz na siebie" więc wolałabym abyśmy sami sobie zapewni awans na PŚ Gdyby mnie ktoś pytał co powinno być priorytetem odpowiedziałabym - najszybszy awans na IO. Zgadzam się ze Z1B1 (o dziwo), że Mistrzostwa Europy nie są jakąś mega ważną imprezą. Są co dwa lata i jeśli ktoś jest niedzielnym kibicem raczej nie ogarnia kto aktualnie jest Mistrzem Europy. Ja uważam, że nie ma co aż tak wartościować tych imprez i nastawiać się tylko na te najważniejsze z punktu widzenia rankingu. Wiadomo, że najwięcej splendoru dodają tytuły Mistrza Świata albo Mistrza Olimpijskiego ale każdy sukces się liczy i nie powinno się traktować ulgowo tych teoretycznie mniej istotnych startów. Jeśli chcemy być najlepsi to oddajemy za każdym razem serducho na boisku, nie ma odpuszczania Poza tym z takim podejściem można się łatwo przejechać - nie muszę chyba przypominać co się działo w Londynie Dlatego liczę na to, że nie potraktujemy Ligi Światowej oraz ME treningowo i tak jak na mundialu będziemy walczyć do ostatniej piłki. Zgodzę się jednak co do tego, że LŚ jest dobrym momentem na testowanie i ogrywanie nowych zawodników - debiutanci mogą uczyć się od najlepszych i poczuć na własnej skórze jak wygląda rywalizacja na najwyższym poziomie. Podczas takiego turnieju może rozbłysnąć jakiś nowy diament na miarę Miki, w co gorąco wierzę Gorzej będzie, jeśli nasze "asy" się wyeksploatują np. w trakcie LŚ. Tak też się może zdarzyć, w końcu szczytowa forma nie trwa wiecznie Ale wtedy być może ci młodzi "zaskoczą" i poderwą do gry starych wyjadaczy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:35, 03 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Czyli znowu coś namieszali Do tej pory było tak że najpierw był rozgrywane mistrzostwa kontynentów a dopiero później puchar świata! A do PŚ kwalifikowali się: gospodarz + 5 mistrzów kontynentów + 4 wicemistrzów + 2 dzikie karty! Mistrz świata do tej pory nie miał zapewnionego awansu dlatego że był mistrzem! Ku*wa za FIVB człowiek nie nadąży To może ktoś mi wyjaśni kto i jak kwalifikuje się do PŚ bo ja już zgłupiałam Ja tylko teoretyzuję, że mogli coś pomieszać przy kluczu obsadzania PŚ, póki co nic o tym nie słychać. Miro podejrzanie pewny siebie, ale on zawsze taki jest, więc to w sumie żaden wyznacznik
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:36, 03 Lis 2014    Temat postu: Maune napisał: O dziwo, ja też się zgadzam ME jednak nie jest aż tak ważne, może gdyby były co cztery lata... Teraz ważniejszy jest PŚ chociażby z tego względu, że w 2016 roku byłoby łatwiej.. Tak próbuję ogarnąć te zasady kwalifikacji na PŚ i znalazłam coś takiego: Cytat: Puchar Świata 2015 będzie pierwszą okazją na uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Turniej zostanie rozegrany pomiędzy 22 sierpnia a 22 września. W zawodach udział weźmie 12 zespołów: - gospodarz - mistrz świata z 2014 roku - po dwie reprezentacje z kontynentalnych federacji, wyłonione podczas mistrzostw kontynentu lub wybrane na podstawie miejsca w rankingu FIVB (na dzień 1 stycznia 2015) źródło: [link widoczny dla zalogowanych] Czyli Japonia, my jako mistrz świata, a z Europy na tą chwilę Rosja i Włochy według rankingu CEV. Jeśli biorą stan z 1 stycznia 2015, to raczej tak już zostanie. Reszty świata nie mam sił sprawdzać, ale pewnie będą niewielkie różnice pomiędzy PŚ 2011.. Nie wiem czy na innych kontynentach będą mistrzostwa przed PŚ czy też według rankingu będą lecieć? PŚ kobiet zaczyna 22 sierpnia, a PŚ panów 8 września. Preciosa - proszę! O dzięki, czyli jednak dobrze mi dzwoniło Działacze maczali i w tym swoje paluszki
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:38, 03 Lis 2014    Temat postu: Volleyowa napisał: preciosa napisał: Czyli znowu coś namieszali Do tej pory było tak że najpierw był rozgrywane mistrzostwa kontynentów a dopiero później puchar świata! A do PŚ kwalifikowali się: gospodarz + 5 mistrzów kontynentów + 4 wicemistrzów + 2 dzikie karty! Mistrz świata do tej pory nie miał zapewnionego awansu dlatego że był mistrzem! Ku*wa za FIVB człowiek nie nadąży To może ktoś mi wyjaśni kto i jak kwalifikuje się do PŚ bo ja już zgłupiałam Ja tylko teoretyzuję, że mogli coś pomieszać przy kluczu obsadzania PŚ, póki co nic o tym nie słychać. Miro podejrzanie pewny siebie, ale on zawsze taki jest, więc to w sumie żaden wyznacznik No właśnie przed chwilą znalazłam, że o tym, ze PŚ ma być rozgrywane przed ME a przez to zmienione zasady kwalifikacji do tegoż turnieju było uznane i opublikowane już pod koniec 2012 roku... I ja nic nie wiedziałam! Miro pewny siebie, bo Mistrzostwo na własnej ziemi zdobyliśmy A to nam dało na szczęście awans na PŚ!
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Pon 0:39, 03 Lis 2014    Temat postu: Maune napisał: O dziwo, ja też się zgadzam ME jednak nie jest aż tak ważne, może gdyby były co cztery lata... Teraz ważniejszy jest PŚ chociażby z tego względu, że w 2016 roku byłoby łatwiej.. Tak próbuję ogarnąć te zasady kwalifikacji na PŚ i znalazłam coś takiego: Cytat: Puchar Świata 2015 będzie pierwszą okazją na uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Turniej zostanie rozegrany pomiędzy 22 sierpnia a 22 września. W zawodach udział weźmie 12 zespołów: - gospodarz - mistrz świata z 2014 roku - po dwie reprezentacje z kontynentalnych federacji, wyłonione podczas mistrzostw kontynentu lub wybrane na podstawie miejsca w rankingu FIVB (na dzień 1 stycznia 2015) źródło: [link widoczny dla zalogowanych] Czyli Japonia, my jako mistrz świata, a z Europy na tą chwilę Rosja i Włochy według rankingu CEV. Jeśli biorą stan z 1 stycznia 2015, to raczej tak już zostanie. Reszty świata nie mam sił sprawdzać, ale pewnie będą niewielkie różnice pomiędzy PŚ 2011.. Nie wiem czy na innych kontynentach będą mistrzostwa przed PŚ czy też według rankingu będą lecieć? PŚ kobiet zaczyna 22 sierpnia, a PŚ panów 8 września. Preciosa - proszę! Dziękuję bardzo Z Ameryki Północnej na PŚ awansowały już USA i Kuba! Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:43, 03 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Maune napisał: O dziwo, ja też się zgadzam ME jednak nie jest aż tak ważne, może gdyby były co cztery lata... Teraz ważniejszy jest PŚ chociażby z tego względu, że w 2016 roku byłoby łatwiej.. Tak próbuję ogarnąć te zasady kwalifikacji na PŚ i znalazłam coś takiego: Cytat: Puchar Świata 2015 będzie pierwszą okazją na uzyskanie olimpijskiej kwalifikacji. Turniej zostanie rozegrany pomiędzy 22 sierpnia a 22 września. W zawodach udział weźmie 12 zespołów: - gospodarz - mistrz świata z 2014 roku - po dwie reprezentacje z kontynentalnych federacji, wyłonione podczas mistrzostw kontynentu lub wybrane na podstawie miejsca w rankingu FIVB (na dzień 1 stycznia 2015) źródło: [link widoczny dla zalogowanych] Czyli Japonia, my jako mistrz świata, a z Europy na tą chwilę Rosja i Włochy według rankingu CEV. Jeśli biorą stan z 1 stycznia 2015, to raczej tak już zostanie. Reszty świata nie mam sił sprawdzać, ale pewnie będą niewielkie różnice pomiędzy PŚ 2011.. Nie wiem czy na innych kontynentach będą mistrzostwa przed PŚ czy też według rankingu będą lecieć? PŚ kobiet zaczyna 22 sierpnia, a PŚ panów 8 września. Preciosa - proszę! Dziękuję bardzo Z Ameryki Północnej na PŚ awansowały już USA i Kuba! Z Ameryki Południowej to na bank Brazylia i Argentyna będzie. Ciekawe jak Brazylia podejdzie do turnieju, skoro awans na IO ma zapewniony z tytułu bycia gospodarzem.
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 0:45, 03 Lis 2014    Temat postu: Maune napisał: Z Ameryki Południowej to na bank Brazylia i Argentyna będzie. Ciekawe jak Brazylia podejdzie do turnieju, skoro awans na IO ma zapewniony z tytułu bycia gospodarzem. Pewnie podejdą do tego tak, że będą chcieli nam dokopać za nasze "machlojki" przy zdobyciu MŚ u siebie
Powrót do góry
preciosa Miszczyni Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4678 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 26 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Pon 0:49, 03 Lis 2014    Temat postu: Volleyowa napisał: Maune napisał: Z Ameryki Południowej to na bank Brazylia i Argentyna będzie. Ciekawe jak Brazylia podejdzie do turnieju, skoro awans na IO ma zapewniony z tytułu bycia gospodarzem. Pewnie podejdą do tego tak, że będą chcieli nam dokopać za nasze "machlojki" przy zdobyciu MŚ u siebie Poczekamy i zobaczymy jakie oni będą robić machlojki podczas Final Six LŚ jak awansujemy to przeczuwam że trafimy do "grupy śmierci" Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Sailor_Venus Koneserka Włodiego Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 3922 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 48 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Polski Teksas	Wysłany: Pon 10:27, 03 Lis 2014    Temat postu: preciosa napisał: Volleyowa napisał: Maune napisał: Z Ameryki Południowej to na bank Brazylia i Argentyna będzie. Ciekawe jak Brazylia podejdzie do turnieju, skoro awans na IO ma zapewniony z tytułu bycia gospodarzem. Pewnie podejdą do tego tak, że będą chcieli nam dokopać za nasze "machlojki" przy zdobyciu MŚ u siebie Poczekamy i zobaczymy jakie oni będą robić machlojki podczas Final Six LŚ jak awansujemy to przeczuwam że trafimy do "grupy śmierci" Na 100% trafimy do grupy śmierci, bo gdzie nasi siatkarze, tam grupa śmierci. xD Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Sailor_Venus dnia Pon 10:28, 03 Lis 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 17:19, 03 Lis 2014    Temat postu: Sailor_Venus napisał: preciosa napisał: Volleyowa napisał: Maune napisał: Z Ameryki Południowej to na bank Brazylia i Argentyna będzie. Ciekawe jak Brazylia podejdzie do turnieju, skoro awans na IO ma zapewniony z tytułu bycia gospodarzem. Pewnie podejdą do tego tak, że będą chcieli nam dokopać za nasze "machlojki" przy zdobyciu MŚ u siebie Poczekamy i zobaczymy jakie oni będą robić machlojki podczas Final Six LŚ jak awansujemy to przeczuwam że trafimy do "grupy śmierci" Na 100% trafimy do grupy śmierci, bo gdzie nasi siatkarze, tam grupa śmierci. xD Zgadzam się zwłaszcza, że inne państwa obawiają się nie tylko naszych chłopaków, ale też kibiców
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Pon 18:15, 03 Lis 2014    Temat postu: Volleyowa napisał: Maune napisał: Z Ameryki Południowej to na bank Brazylia i Argentyna będzie. Ciekawe jak Brazylia podejdzie do turnieju, skoro awans na IO ma zapewniony z tytułu bycia gospodarzem. Pewnie podejdą do tego tak, że będą chcieli nam dokopać za nasze "machlojki" przy zdobyciu MŚ u siebie Mogą się dwoić, troić, pienić i podskakiwać, ale my mamy naszego Wodza "Walcimy" Stefana i on każdą machlojkę obejdzie siłą swojego spokoju. I tak wszystko zweryfikuje boisko.
Powrót do góry
Caro Komendant Melanżu Dołączył: 31 Paź 2014 Posty: 4108 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków	Wysłany: Pon 18:42, 03 Lis 2014    Temat postu: to jest cyrk, żeby Mistrzowie Świata nie mieli kwalifikacji olimpijskiej z urzędu... Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Wto 17:37, 04 Lis 2014    Temat postu: Caro napisał: to jest cyrk, żeby Mistrzowie Świata nie mieli kwalifikacji olimpijskiej z urzędu... chyba wszyscy tak myślą. nie mamy w grupie Brazylii? to jest zaskoczenie. na mecze z Ruskami trzeba będzie się przygotować, bo na pewno nie zniosę Spirika znowu u nas w kraju. Irańczyków też nie lubię (bardziej ze względu na ich prawo, niż siatkarzy, ale za tymi drugimi też nie przepadam). mam nadzieję, że jakiś mecz będzie rozegrany w Bydgoszczy. tak bardzo znowu chciałabym pojechać na reprezentację i pokibicować chłopakom
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Wto 17:43, 04 Lis 2014    Temat postu: Ja też nie zdzierżę Spirika wnerwia mnie jak żaden inny sportowiec z jakiejkolwiek dyscypliny. Nawet jego zauroczenie Miszą nie umniejsza mojej wrogości. Co do Iranu mam mieszane uczucia, bo jakoś nie chce mi się wierzyć, że oni tak zupełnie mają co innego w głowach niż faceci z ich kraju. Wydaje mi się, że dla nich też kobieta jest czymś niższej kategorii, a to mi się bardzo nie podoba. Jedyny team, na który się cieszę to USA miejmy nadzieję już z Mattem w składzie
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Wto 21:04, 04 Lis 2014    Temat postu: Ja też za Spirikiem nie przepadam ale nie czuje do niego nienawiści, bardziej uważam go za psychicznie chorego Wiadomo, że gość wszystko robi pod publiczkę bo chce zwrócić na siebie uwagę, dlatego ja mam do niego stosunek mocno liberalny i traktuje go z przymrużeniem oka Oczywiście takie zachowania jak "strzelanie" w publiczność albo plucie kibiców są nie do przyjęcia lecz jeśli chce być znany ze swoich wybryków a nie z dobrej gry w siatkówkę to jego sprawa Co do losowania to też się cieszę, że nie wpadamy na Brazylię. Nie dlatego, że się boje konfrontacji z tym zespołem ale mam już dosyć meczów z Canarinhos. Było ich w ostatnim czasie bez liku
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Wto 21:22, 04 Lis 2014    Temat postu: Cieszę się z Rosji i USA,natomiast nie za bardzo z Iranu,biorąc pod uwagę fakt,że będziemy grać na ich specyficznym terenie.Mecze tegorocznej LŚ u nich to było niezłe piekło-temperatura ponad 40 stopni i ten dosyć dziki,męski doping.To było trudne,dlatego wolałabym jakąkolwiek inną reprezentację,nawet Brazylię (aczkolwiek byłoby to już nudne,bo chyba ze 3 lata pod rząd mieliśmy ich w grupie). Mam nadzieję na mecze w Trójmieście,bo tam nam najbliżej.
Powrót do góry
Gość	Wysłany: Śro 1:37, 05 Lis 2014    Temat postu: jeśli chodzi o Iran to jest nadzieja, że sami się wyeliminują, przez swoje idiotyczne prawo [link widoczny dla zalogowanych] Co do Spirika, to jest idiota, i tyle, a idiotów powinno się ignorować, też jakoś specjalnie za nim nie przepadam, ale patrzenie na cała reprezentację Rosji przez pryzmay Spirika jest trochę nie sprawiedliwe i szlag mnie trafia jak pl kibice gwiżdżą podczas hymnu rosyjskiego. No kuźwa hymn to świętość! A USA spoko, szału nie, zdecydowanie wolałabym piękną i młodą Serbię
Powrót do góry
kaede Zwolenniczka Igły Dołączył: 02 Lis 2014 Posty: 1377 Przeczytał: 0 tematów Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5	Wysłany: Czw 18:09, 20 Lis 2014    Temat postu: reprezentacja Niemiec wycofuje się z lś, zamiast tego weźmie udział w pierwszej edycji Igrzysk Europejskich. ciekawe, czy ktoś pójdzie w ich ślady? źródło: [link widoczny dla zalogowanych] Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich: Wszystkie Posty1 Dzień7 Dni2 Tygodnie1 Miesiąc3 Miesiące6 Miesięcy1 Rok Najpierw StarszeNajpierw Nowsze

	Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony 1, 2, 3 ... 27, 28, 29  Następny
Strona 1 z 29

Skocz do: Wybierz forum Sprawy organizacyjne----------------Tablica ogłoszeńReprezentacja PolskiEuropejskie puchary - sezon 2014/2015 Siatkówka----------------PlusLigaReprezentacjaInne ligiInne reprezentacjeEuropejskie puchary2014/2015I Miszczowskie PlebiscytyTyper CiachownicKrispol 1 Liga2015/2016 Inne sporty----------------Piłka nożnaF1Skoki narciarskieTenisPiłka ręcznaInne sporty Ciachopierdoły----------------Otchłań OfftopicuRandomowe Fotogalerie  Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach