Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Puchar Świata 2015/2016
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Skoki narciarskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Nie 22:18, 20 Gru 2015    Temat postu:
Coraz bardziej widać, że w kadrze potrzebny jest psycholog. Kwalifikacje pokazują, że Kamil jest w dobrej formie fizycznej. Dopiero jak przychodzi konkurs, to coś się w nim blokuje Sad
a on ma pecha, bo w opinii publicznej czy chce, czy nie, jest "następcą Małysza" i mimo, że wszyscy skaczą do dupy, to jemu jako liderowi obrywa się najbardziej i jego najbardziej męczą.
Oby chłopaki, a przede wszystkim Kamil, znaleźli problem i go jakoś naprawili. Nie dla kibiców- dla siebie. Bo ich to najbardziej męczy (a przynajmniej mam taką nadzieję, że reszta nie ma wyrąbane na wyniki, bo Stochowi widać, że zależy)

A co do dzisiejszego konkursu, to Prevc przestał być "wiecznie drugi" i chyba szybko nie da się spowrotem zapędzić w tą szufladkę jest w gazie, ciekawe czy utrzyma to na 4 skocznie


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 22:19, 20 Gru 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 11:52, 21 Gru 2015    Temat postu:
Ogólnie w przypadku skoczków widać dość szybkie wypalenie. Kilka lat na szczycie i później zaczynają knocić. Tak było za każdym razem. W innym sportach taka tendencja nie jest zauważalna.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:12, 21 Gru 2015    Temat postu:
Kamil sam mówi, że fizycznie czuje się bardzo dobrze, tylko psychicznie czuje się zmęczony. A to chyba źle. Myślę, że powinien sobie trochę odpocząć od skoków, a przede wszystkim zrozumieć, że nie będzie liderem PŚ.
A Prevcowi jak najbardziej życzę pierwszego miejsca i w PŚ i w TCS. Facet miał pecha przez te ostatnie lata, należy mu się, a co Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 0:33, 24 Gru 2015    Temat postu:
Skład Polaków na TCS:
Kamil Stoch, Klemens Murańka, Piotr Żyła, Stefan Hula i Maciej Kot.

Skład Austrii:
Michael Hayboeck, Stefan Kraft, Manuel Fettner, Manuel Poppinger, Gregor Schlierenzauer. (ja pytam: Gdzie do cholery Wafelek? Sad )

Skład Norków:
Kenneth Gangnes, Johann Andre Forfang, Daniel Andre Tande, Andreas Stjernen, Joachim Hauer Anders Fannemel, Halvor Egner Granerud,

Skład Niemców/włącznie z kwotą krajową/:
Severin Freund, Richard Freitag, Andreas Wellinger, Andreas Wank, Stephan Leyhe, Marinus Kraus, Karl Geiger, Michael Neumayer, Markus Eisenbichler, David Siegel, Pius Paschke, Paul Winter oraz Tim Fuchs
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:38, 01 Sty 2016    Temat postu:
Widzę, że nikt skomentował ostatnich wydarzeń związanych ze skokami (zresztą nie dziwię się). Są duże problemy u wszystkich polskich skoczków. Niby błędy są powoli poprawiane, nie wiem, nie znam się, ale według mnie naprawiane są żółwim tempem. Ja nadal stoję murem za skoczkami i naszym sztabem, ale powoli zaczynam się niepokoić. Kruczek nie chce, żeby żadne inne doświadczone osoby się ingerowały w sprawy dotyczące stylu skakania skoczków, a sami zawodnicy tracą resztki nadziei na poprawę. Cóż, trudno się ogląda takie skoki, ale trzymam kciuki za biało - czerwonych Wink A tak w ogóle Happy New Year!!! Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 10:39, 04 Sty 2016    Temat postu:
Jak już wspomniałam - wydaje mi się, że część naszych skoczków się wypaliła. Jest to dość typowe dla tego sportu, w którym nie ma zbyt wielu emocji i presja kibiców jest ogromna. Mam nadzieję, że jeszcze pokażą co nieco i się po prostu mylę. Dołączam się do życzeń - wszystkiego najlepszego w nowym roku, dla naszych sportowców również!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 21:17, 05 Sty 2016    Temat postu:
Ja ostatnio mam zapieprz w robocie, nocne dyżury itp i wstyd się przyznać, ale konkurs w GaPa w połowie przekimałam Sad
Co do naszych, to już przestaje być śmieszne. Eh... miejmy nadzieję, że może być już tylko lepiej. Może ten jednodniowy wypad do Ramsau coś pomógł Kamilowi,

Ostatnio Polo powiedział, że na konkursy w Willingen pojedzie kadra B, a kadra A będzie trenować. Na litość boską- już na TCS jest właściwie sama kadra B- bo z A jest tylko Stoch.
Swoją drogą ostatni konkurs był dla mnie męczarnią z czysto estetycznych-słuchowych względów. Ja pytam gdzie jest Rudziński?!? Do Sebcia się już przyzwyczaiłam, ale Polo komentujący zawody? Za jakie grzechy?

Polskie pary w Bisho:
Hula-Geiger
Matura-Stoch
Kubacki-Poppinger
Kot-Freitag
Stękała-Leyhe

W Bisho pojawił się również niespodziewany gość: Nick Fairall
Z jednej strony przykro patrzeć na tego chłopaka, który obecnie jeździ na wózku i mówi coś takiego: "robię postęp, ale bardzo wolny. Zaczynam mieć pewne czucie w nogach. Każdy taki moment jest dla mnie czymś wspaniałym."
Ale jak widzę jego zdjęcia i uśmiech na jego twarzy pomimo wszystko, to aż serducho rośne
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 21:39, 05 Sty 2016    Temat postu:
Wiem, że aktualna sytuacja w polskich skokach nie napawa optymizmem, dlatego może mały przerywnik na poprawę nastroju.

Oglądałam sobie dziś jednym okiem przy jedzeniu śniadania DDTVN i oto odkrycie - młody, zdolny i przystojny, ale niestety nie nasza kategoria wiekowa. 7-letni Tymoteusz Cienciała, polski brylant skoków narciarskich. Do oszlifowania, niestety, mam obawy, że zamiast „szlifowania” będzie, co innego, ale odpukujmy w niemalowane.
Tymek, jako pierwszy polski skoczek w historii, wygrał rozgrywany na igelicie od 1999 roku Turniej Czterech Skoczni dla dzieci. Wygrał wszystkie konkursy w swojej kategorii wiekowej. Dziś skacze dużo dalej niż jego starsi koledzy i świetnie się zapowiada. Do tego ma bardzo mądrych rodziców, a to cenniejsze niż wszystkie puchary. Idolem Młodego jest nie, kto inny, tylko Adam Małysz. Chodzi nawet do tej samej podstawówki, co jego mistrz. Oby za kilka lat miał podobną gablotę honorową za zasługi Wink

Tymek – szacun! Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 11:11, 11 Sty 2016    Temat postu:
Mam nadzieję, że wyrośnie z niego legenda na miarę Małysza Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:05, 04 Lut 2016    Temat postu:
Łukasz Kruczek rezygnuje z pełnienia funkcji trenera polskich skoczków! Do końca maja Kruczek pozostanie na swoim stanowisku, lecz Zarząd Polskiego Związku Narciarskiego nie przedłuży z nim umowy. Sam zadecydował o tym i, jak sam twierdzi, decyzja zapadła miesiąc temu. No cóż, pozostaje nam tylko podziękować za wszystko i życzyć powodzenia.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 11:30, 19 Lut 2016    Temat postu:
A nie podał jakiegoś konkretnego powodu? Jeszcze ponad 3 miesiące będzie, może jeszcze zmieni zdanie i jednak pozostanie na stanowisku.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:47, 19 Lut 2016    Temat postu:
O tym oficjalnie się nie mówi, ale chyba zdał sobie sytuację z tego, że ten pechowy sezon to po części jego wina. Gdyby tak jeszcze Tajner odszedł...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 16:18, 21 Lut 2016    Temat postu:
Ech marzenia..... Polo tak łatwo nie odpuści, nawet jeżeli coś będzie ewidentnie jego winą.
Kruczek pracuje z naszymi już 8 lat- kiedy to minęło? Widać, że coś nie gra w kadrze, może po prostu monotonia się wkradła i świeża krew trenerska da kopa chłopakom.
Ale śmieszy mnie jak to wszystko się zaczęło- PS wrzucił swoje przecieki i nagle PZN i Kruczek się odnieśli. Ale nawet środek sezonu nie był- zdecydowanie za wcześnie.
A teraz ruszyła medialna giełda następców- dzisiaj widzę, że wp nominuje Kojonkowskiego. Nawet nie chce mi się tego czytać.

Inna sprawa, że wczoraj w studio tvp jak Wkurzaj coś zaczął ten temat, to już nie pamiętam czy Rafcio, czy Rudziński się dziwnie uśmiechnął i palnął, że Kruczek może wykorzystać jakąś lukę i jednak zostać, niekoniecznie jako trener.... Nie do końca zajarzyłam o co kaman, ale coś jest na rzeczy, że jeszcze jakieś przekręty mogą tam odejść.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:27, 21 Lut 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 12:06, 02 Mar 2016    Temat postu:
Layla napisał:
O tym oficjalnie się nie mówi, ale chyba zdał sobie sytuację z tego, że ten pechowy sezon to po części jego wina. Gdyby tak jeszcze Tajner odszedł...

To i tak jest głupi powód do odejścia. Przecież jeden słabszy sezon nie oznacza, że tak będzie stale. Ja rozumiem, że to też sport drużynowy, ale bez przesady...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 20:56, 02 Mar 2016    Temat postu:
No dobrze, tylko, że Tajner powinien już dawno wylecieć, ale na razie brakuje powodu dla którego ma się to stać. A polskie skoki cierpią.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:31, 02 Mar 2016    Temat postu:
no jak załamanie formy Justyny i ogólna rozpacz w biegach i załamanie formy Kamila i jeszcze gorsza rozpacz w skokach nie są w stanie mu nic zrobić.....
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:40, 03 Mar 2016    Temat postu:
...to pomoże tylko globalny kataklizm. Albo coś w ten deseń.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 11:50, 07 Mar 2016    Temat postu:
Dlaczego uważacie, że Tajner powinien wylecieć? Przecież to chyba najbardziej doświadczony z trenerów, odejdzie od nas to szybko go inne kraje przejmą. Nie wiem czy warto.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:47, 07 Mar 2016    Temat postu:
Ale ja nie zaprzeczam, to był bardzo dobry trener, chyba najlepszy w historii polskich skoków, tylko że to co się działo i dzieje po tym, jak zrezygnował z pełnienia funkcji trenera, to tragedia. Z tym, że wcześniej broniły go wyniki sportowców. Zastanawiamy się po prostu dlaczego on jeszcze nie został zwolniony. Może przykleił się do stołka, jak niegdyś Grzegorz Lato...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:06, 09 Mar 2016    Temat postu:
Fakt, trenerem to był dobrym. Lata świetności Małysza przypadają na jego kadencję i chwała mu za to.

Ale żeby być prezesem związku jak widać to nie wystarcza. Na początku wszystko ciągnął Małysz, potem wystrzelił Stoch i wszyscy byli zadowoleni. Ale Kamil nie może być wiecznie na szczycie i sprawa się rypła. Bo nagle okazuje się, że rozwój skoków w Polsce stanął, pokolenie, które wyrosło na fali Małyszomanii już się kończy i w młodszych rocznikach już nie ma szału. Szkolenie młodzieży leży i kwiczy, w kadrze ewidentnie brakuje psychologa. Zrezygnowanie z Wódki okazuje się było błędem.
Z zarządzaniem infrastrukturą także ktoś sobie nie radzi. Wystarczy popatrzeć co się stało z kompleksem Średniej Krokwi. Z Wielką zresztą też nie jest najlepiej- w sobotę w radio coś mówili, że są jakieś problemy z przetargiem na jej remont, więc nie wiadomo czy się wyrobią na styczeń.
Co do biegów się nie wypowiadam, bo się nie znam, ale strach myśleć co będzie, jak Kowalczyk odejdzie. Jest tylko ona, a reszta daleko w tyle.
Z innych sportów podlegających pod PZN tym bardziej nic nie wiem, ale o sukcesach raczej by trąbili.

Nie mam nic do Pola (mimo, że czasem za bardzo pompuje balonik, albo pieprzy od rzeczy w studio), ale prezes powinien odpowiadać za całokształt twórczości podwładnych.
Kto wie, może kto inny jakoś by szarpnął tym burdelem.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:48, 09 Mar 2016    Temat postu:
Mądre podsumowanie Smile Trzeba dodać, że w biegach narciarskich jest podobnie. Jest Kowalczyk i długo, długo nic. U mężczyzn punktuje jedynie Staręga, od czasu do czasu (i chyba tylko w sprintach). Taka jest prawda.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 11:16, 11 Mar 2016    Temat postu:
Layla napisał:
Ale ja nie zaprzeczam, to był bardzo dobry trener, chyba najlepszy w historii polskich skoków, tylko że to co się działo i dzieje po tym, jak zrezygnował z pełnienia funkcji trenera, to tragedia. Z tym, że wcześniej broniły go wyniki sportowców. Zastanawiamy się po prostu dlaczego on jeszcze nie został zwolniony. Może przykleił się do stołka, jak niegdyś Grzegorz Lato...

W takim spojrzeniu to faktycznie masz rację Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:23, 11 Mar 2016    Temat postu:
Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 9:25, 01 Gru 2016    Temat postu:
Rozpoczął się sezon skoków 2016/2017, więc warto pomyśleć nad założeniem nowego wątku. Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 23:56, 03 Gru 2016    Temat postu:
No, przydałoby się, zwłaszcza, że Polacy zajęli 1 miejsce w drużynówce 😁. Ale jeśli chodzi o internetu, to jestem ciemna w tym temacie :/
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 13:52, 05 Gru 2016    Temat postu:
Polacy zawsze dają rady. Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 9:10, 06 Mar 2017    Temat postu:
No i niezły wynik. Drużynowo złoto, do tego nieco wcześniej Żyła na trzecim miejscu. Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 14:07, 16 Mar 2017    Temat postu:
Jak oceniacie aktualną formę Kamila Stocha? Moim zdaniem jest w stanie wygrać w tym sezonie Puchar Świata. Tak niewiele mu brakuje do pierwszej pozycji Very Happy
Powrót do góry
ski
Początkująca Ciachownica



Dołączył: 06 Lis 2020
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 14:48, 06 Lis 2020    Temat postu:
No zobaczymy jak sie zacznie sezon:) aczkolwiek chyba najlepszy czas juz za nim. Chociaz trzymam kciuki za jego sukcesy i oby wygrywal jak najwiecej.
Jak gram w Ski Jumps taki manager skokow narciarskich to jak tylko da rade to nazywam swojego zawodnika Kamil Stoch Smile bo jest najlepszy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Skoki narciarskie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Airhead theme by Zarron Media 2003



Regulamin