ATP World Tour Finals

Gość

Ja widziałam tak połowicznie ale generalnie wypieków na policzkach nie miałam Razz

Żadnych imponujących akcji raczej nie było, także niewiele straciłaś Very Happy

Ogółem stwierdzam, że ten turniej idealnie obrazuje jak wielka przepaść jest między świętą trójcą (tj. Djokovicem, Federerem i Murrayem) a resztą stawki... Jednak to są wybitni tenisiści a taki Cilic albo Wawrinka, choć mają Szlemy na koncie, nie są graczami tej klasy. Oczywiście jeszcze wiele przed nimi ale to i tak chyba nie ta liga... Wcześniej pisałam, że młodziaki mogą być następcami mistrzów ale finały powoli pozbywają mnie złudzeń Very Happy

Caro

to tego meczu nawet nie bede nadrabiać... jakStan do pyty przegrał Razz

jutro niby powinny byc wyrównane mecze, ale jak do tej pory ciagle jest nudno, wiec zaczynam wątpic

Gość

Dziewczęta, ważna informacja: Milos Raonic wycofał się z turnieju! Jak powiedział sam zainteresowany, chodzi o kontuzję mięśnia czworogłowego. Zastępuje go David Ferrer, który właśnie zaczął grać z Kei'em Nishikorim.

merveilleuse

Raonic doznał kontuzji i zastępuje go David Ferrer. A ja od 20 minut siedzę i ogarniam co tam Ferrer robi Razz

Gość

Haha ja tak samo Very Happy

Na początku odpalam mecz i patrzę, że gra Nishikori - od razu zobaczyłam literkę F więc pomyślałam, że rywalizuje z Federerem. Ale potem do mnie dotarło, że ci panowie przecież już ze sobą grali Laughing

Miałam takie WTF przez moment ale po ujrzeniu Ferrera odwiedziłam serwis sportowy i dowiedziałam się o kontuzji Kanadyjczyka. Trochę go szkoda Sad

merveilleuse

Ha ja też włączam, patrze z Federerem gra, a za chwilę przecież oni już grali. I siedziałam z 15 minut i się zastanawiałam skąd David się tam wziął. Prześledziłam grupy, nie ma go Razz

Dopiero potem się ocknełam i odpaliłam google Razz

Ja szykuje się już na wieczór, na Rogera i Andy'ego Smile

Gość

merveilleuse

Mam nadzieję, ze mecz będzie na poziomie, ale biorąc pod uwagę tegoroczny turniej, to może być szybko, łatwo i przyjemnie dla jednego z nich.

merveilleuse

No nareszcie coś się dzieje Smile

Gość

NISHIKORI-FERRER: 4:6, 6:4, 6:1

No, chociaż raz były 3 sety Wink

merveilleuse

I teraz dylemat, bo lubię i Andy'ego i Kei'a.

Gość

Ja również. Murray ma teoretycznie większe szanse w kontekście dalszej rywalizacji ale Nishikori imponuje walecznością i w sumie dla dobra turnieju fajnie by było gdyby udało mu się sprawić niespodziankę. Wszystko rozstrzygnie się wieczorem Wink

Caro

kto gra o 21? Laughing

bo juz sie gubię Razz

merveilleuse

Caro

Aaa

nooo... mam nadzieję, ze mecz będzie na poziomie Wink

Gość

Już grają! Trzeba przyznać, że Roger zaczął z przytupem... Wink

Gość

TYLE SZCZĘŚCIA! Very Happy

Akurat skończyłam na dzisiaj z piłką ręczną i płynnie przeszłam na to spotkanie. Roger zaczął z grubej rury, nie ma co!

Gość

No i sensacja stała się faktem. Roger wygrał seta z Andym bez straty gema Shocked

Rzadko się coś takiego widzi na tym poziomie...

Caro

lol a myślałam, że bedzie wyrównanie...

Gość

Oby Andy nie odjechał na przysłowiowym rowerze Laughing

Gość

Ale Andy? Jak to? Tak na własnym podwórku? :C

Caro

Gość

Ej ale że do jaja !!?? No chociaż gema !!

Gość

Ale ten Andy się męczy... Toczy walkę sam ze sobą. A Federer nadal bezlitosny. Już dwa przełamania na jego korzyść. Mimo wszystko mam nadzieję, że Murray ugra tego honorowego gema bo taka druzgocąca porażka to jednak nic przyjemnego Confused

Gość

NOOOOOO! ANDY, WRESZCIE! Very Happy

Chociaż tyle dobrego xD

Gość

FEDERER-MURRAY: 6:0, 6:1

No. Wybronił się Cool

Gość

Ja tam czuję ogromny niedosyt. Spodziewałam się czegoś lepszego... :<

Gość

Czyli, że co? Siary nie było xDDD

Ehhh Andy wypocznij, dolecz się i byle do stycznia Wink

a jak już to niech to wszystko wygra Roger.

Gość

No nie da się ukryć, że tenisiści sprawili duży zawód. Ale przynajmniej mamy te niespodzianki, których tak oczekiwałyśmy Very Happy

Kto by przed spotkaniem powiedział, że Murray wygra z Federerem jednego gema... Chyba nikt Very Happy

Andy był rozwalony mentalnie już po pierwszym secie. Roger wcale nie musiał się wysilać aby dograć mecz w takim a nie innym stosunku. Szkot sam się "pogrążył", wystarczy spojrzeć nawet na te double faulty, które w normalnych okolicznościach raczej mu się nie zdarzają. Trochę mi szkoda Andy'ego bo ta porażka pewnie będzie mu się śniła po nocach Razz

I choć nie lubię tego określenia w kontekście sportu, to został jednak odrobinę ośmieszony. I to przed własną publicznością. Pewnie nie tak wyobrażał sobie swój ostatni mecz w finałach... Ale cóż, takie rzeczy się zdarzają. Musi to przełknąć i w spokoju szykować się do kolejnego sezonu bo jestem przekonana, że niejedno jeszcze pokaże Wink

Caro

polazłam spać ;p ale widzę, ze nie straciłam wiele... heh Wink

już zaczynam wątpić w to, ze półfinały przyniosą spoko mecze... skoro Murray przegrywa w takim stosunku z Federerem.... Pewnie finał będzie Djoko i Roger :p as always... bo chyba nie wpadają na siebie w półfinałach?

nightbird

Obaj pewnie wygrają swoje grupy, więc finały. Moje czarnowidztwo sięga już tak daleko, że tylko na finał liczę. W półfinały też już nie wierzę

Caro

wow, a Łukasz z Robertem wygrali 3 mecz i w półfinale zagrają z Dodigiem i Melo Wink

Gość

Łooo, i to w dwóch setach widzę Very Happy

6:4, 7:6(7:4). Rewelka! Very Happy

A tymczasem Nole ograł Berdycha 6:2, 6:2 Wink

nightbird

nightbird

Bryan/ Bryan - Peya/ Soares 7:6 7:6

W przeciwieństwie do meczy singlowych było na co popatrzeć.

Gość

WAWRINKA-CILIC: 6:3, 4:6, 6:3

W końcu jakieś wyrównane spotkanie Very Happy

Caro

własnie zaczyna się mecz Kubota Wink

trzymamy kciuuuuuki!

Gość

Oglądam, oglądam... Wink

Na razie wyrównany pojedynek, choć było kilka szans na przełamanie.

merveilleuse

Brawo! Pierwszy set dla Łukasza i Roberta Smile

nightbird

uff mamy pierwszego seta Very Happy

Jak na razie to tylko mecze deblowe bronią honoru męskiego tenisa.

merveilleuse

Ja liczę na dzisiejsze półfinały singla. Kei i Nole, a potem Stan i Roger Smile

nightbird

Stan wczoraj męczył się z Ciliciem. Polszmata na żywo nie pokazywała, więc nie wiadomo, czy Cilić wrócił do siebie czy Stan skiepścił. Pożyjemy zobaczymy. A ja się boję, że jedynym dobrym meczem będzie finał Fedek - Nole

merveilleuse

Żeby tylko finał również nie rozczarował.

Gość

KUB/LIN-DOD/MEL: 6:4, 4:6 (7-10)

Ależ szkoda. Tak niewiele zabrakło... Sad

nightbird

Niestety, ale przynajmniej mogłyśmy popatrzeć na dobry i wyrównany mecz. Fajnie, że Kubot jeszcze nie odpuszcza kariery singlowej. Może błyśnie jeszcze w tym roku na trawie.

Gość

Racja. Oglądało się super lecz lekki niedosyt jednak pozostał. Do ostatniej piłki miałam nadzieję, że "nasza" para odrobi straty i zwycięży. No ale się nie udało, trudno Sad

Fajnie, że Łukasz na zwieńczenie swojej kariery odnosi sukcesy w deblu i tak jak mówisz, nie odpuszcza singla. Życzę mu wszystkiego najlepszego w dalszej perspektywie sportowej i nie tylko Smile

merveilleuse

Szkoda, że Łukasz i Robert odpadli. Przy stanie 5:7 w 3 secie, była jeszcze nadzieja, ale trudno. Łukaszowi życzę powodzenia w singlu, a Robertowi sukcesów w parze z innym Polakiem Smile

A mecz Kei'a z Novakiem narazie jednostronny. Jak prawie wszystkie mecze singlowe.

Gość

Djokovic z Nishikorim: 6:1, 3:6... przed nami trzecia, decydująca partia! Very Happy

merveilleuse

No nareszcie zaczyna się coś dziać Smile

Kei Novak 1:1

Gość

Ale się zgrałyśmy Very Happy

Trzymam kciuki za Kei'a lecz rozum podpowiada Nole Razz

Bardzo lubię Kei'a, ale Nole, to Nole. Jego uwielbiam Smile

	Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Tenis	Wszystkie czasy w strefie EET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4 Następny
Strona 3 z 4