Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 8:38, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
nightbird napisał: | W gruncie rzeczy szkoda, że stacje telewizyjne traktują po macoszemu i debla i miksta. Naprawdę fajnie się to ogląda. |
haha wspólny mózg ciachownic działa!
przede wzystkim jakoś wiecej uśmiechu w tych meczach:P
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 9:03, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aga przede wszystkim zyskuje w oczach. Od razu sympatyczniejsza się wydaje. A nasi teraz dali totalnie ciała. Jerzyk chyba trochę za bardzo Adze wchodzi w paradę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:16, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
RAD/JAN-WAT/MUR: 6:4, 6:4
Udało się! Naprawdę dobry mikst, spotkanie stało na wysokim poziomie. Jerzy i Aga coraz lepiej się rozumieją na korcie, więc warto było oglądać Jestem też w szoku, że Janowicz, w przeciwieństwie do singla, tak dobrze serwował Moim zdaniem on był najjaśniejszą postacią całego meczu i wcale nie ustępował Murrayowi, choć wiadomo, że Agnieszka świetnie mu asystowała i gdyby nie ona to mogłoby być różnie. W każdym razie, gratki dla naszych tenisistów!
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 9:20, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Dla mnie zdecydowanie Aga była mocniejszym punktem, zdecydowanie stabilniejsza forma. Jerzyk miał parę efektownych zagrań, ale i pare wpadek. Ogólnie fajna para, fajny wywiad pomeczowy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 9:21, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
hahah ale sobie pocisneli nawet komentator chemie widzi mega mikst! i już chyba nie ma opcji, zebyśmy w finale nie zagrali... no cóż z czwartku na piątek też nie śpimy
jak trochę potrenują, to w Rio serio mają szansę na medal xP
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Śro 9:23, 07 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 9:27, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ano nie pośpimy, mamy trening przed AO. Zdecydowanie powinni pomyśleć o wspólnym starcie na AO. Tym bardziej ze stałych mikstowych par w zasadzie nie ma i wszyscy grają z doskoku, więc nie ma jakiś wybijających się faworytów. Warto było zarwać nockę
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 9:31, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aga też zepsuła kilka 100% sytuacji, ale ogółem oboje grali naprawdę fajnie - najważniejsze, że się nawzajem dopełniali i ostatecznie zwyciężyli
Caro napisał: | jak trochę potrenują, to w Rio serio mają szansę na medal xP |
No, no Po mikstcie z Australią byłam daleka od zachwytów, ale w dwa dni nasza para poczyniła spory postęp, więc warto by było kontynuować tę współpracę. Powinni pomyśleć o wspólnych występach na dłuższą metę, choć nawet jeśli się zdecydują, to pewnie singla i tak będą traktować priorytetowo
No to teraz przed nami Francja... wydaje mi się, że Aga z Alize mogą stoczyć 3 setowy pojedynek Jerzy z Paire ma szanse, ale musi być lepszy serwis niż z Andym
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 11:45, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Z czwartku na piątek to i ja obejrzę, bo dzisiaj nie mogłam zarwać nocy - niestety miałam pobudkę o 6:10
To dobrze, że ten mikst im fajnie wyszedł
|
|
Powrót do góry |
|
|
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wygnania
|
Wysłany: Śro 12:03, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Love is in the air
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 12:26, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
haha były buziaczki ale i tak nic nie pobije wypowiedzi Andiego xD
Dziennikarz - Jesteś fanem Agi a zaraz będziesz musiał grac przeciwko niej. [to nie było pytanie]
Andy - Aga jest wspaniała, inteligentna, uwielbiam oglądac jej tenis, blblabla ... 5 minut później Dzisiaj moja ulubiona tenisistka jest jednak Heaher Watson xD
to pobiło wszystko niby wiadomo, ze Andy hotkuje Agę, ale dzisiaj to ewidentnie potwierdził na oczach zaspanych milionów ludzi z Europy xD musze poszukać tej wypowiedzi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:11, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Skąd ja wiedziałam, że jak tutaj rano wejdę to na tapecie będzie zdjęcie całujących się Agi i Andy'ego... A Heather nie dostała buziaczka od Jerzyka haha
No ten wywiad Murraya był mega, ewidentnie chłopina czuje miętę do naszej "Isi" Ale Radwańska też specjalnie grała na Szkota (mimo, że czasem lepszym rozwiązaniem było wybranie narożnika Brytyjki), tak jakby chciała potwierdzić, że się do do niej nie myli I kilka razy jej się udało sprytnie oszukać Andy'ego, choć on nie miał dla niej litości i obstrzeliwał ją mocnymi serwisami Janowicz za to okazał się większym dżentelmenem i nie uderzał w Watson ponad 200km/h Podsumowując, obie pary zafundowały fajne widowisko a dzięki wygranej z Anglią mocno przybliżyliśmy się do finałów. Francja wydaje się łatwiejszym rywalem niż Wielka Brytania (w tym składzie), choć przed Agą pojedynek z teoretycznie najtrudniejszą rywalką. Myślę, że dopiero Cornet tak naprawdę sprawdzi formę Polki
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:17, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
jakby się spikneli to byliby najwyzej notowana para w rankingach
właśnie sie zastanawiam komu kibicować xP chyba Australii, bo wtedy to juz raczej bedzie po robocie, wątpie, zeby Andy odpuscił Australię (z milości do Agi )
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 14:38, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ale bym się lała gdyby serio zaczęli się spotykać Lecz Andy chyba nie ma szans bo pamiętam, że Aga kiedyś została zapytana o najprzystojniejszego tenisistę i odpowiedź była jednogłośna: Only Roger A co do Pucharu to Brytyjczycy jeszcze mają matematyczne szanse więc na pewno będą walczyć
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 14:42, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
haha nie no oboje zajęci XD ale kto ich tam wie! hotkowałabym im! xP mam słabość do Andy'ego haha, od zawsze ma coś takiego w sobie magnetycznego, z jednej strony wydaje sie być taki zimnym gburem, a z drugiej widać, ze ma mega brytyjskie poczucie humoru i jest taki Teddy Bear.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wygnania
|
Wysłany: Śro 14:59, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Caro napisał: | haha nie no oboje zajęci XD ale kto ich tam wie! hotkowałabym im! xP mam słabość do Andy'ego haha, od zawsze ma coś takiego w sobie magnetycznego, z jednej strony wydaje sie być taki zimnym gburem, a z drugiej widać, ze ma mega brytyjskie poczucie humoru i jest taki Teddy Bear. |
Też mam słabość do Andy'ego czego niektóre osoby nie potrafia zrozumieć
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Śro 15:02, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
no mojej słabości też nikt nie umie zrozumieć a z Agą serio byliby super para przynajmniej jeśli chodzi o wizualno-sportową stronę xP z charakterami nie wiem, ale w sumie też wydają się byc podobni.
Tak sobie pomyślałam, ze może z Andym Aga powinna grac w miksta xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
merveilleuse
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 11766
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 27 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Z wygnania
|
Wysłany: Śro 15:16, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Caro
teraz nawzajem rozumiemy swoją słabość do Andy;ego
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 19:21, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ja kiedyś za Andym nie przepadałam (bo cały czas na korcie tylko fuck i fuck, taki niesympatyczny mi się wydawał), ale jak posłuchałam kilku wywiadów to się do niego przekonałam
FRANCJA-AUSTRALIA: 2:1
Cornet-Dellacqua: 4:6, 7:5, 6:1
Paire-Matosevic: 6:2, 4:6, 2:6
COR/PAI-DEL/MAT: 7:6(3), 7:5
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Śro 19:28, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Wanio mnie dzisiaj rozwalił. Cornet dedykowała po meczu miksta zwycięstwo rodzinom ofiar zamachu w siedzibie redakcji jednego z francuskich dzienników, a Wanio przetłumaczył, że Cornet dedykuje to zwycięstwo swojej rodzinie i znajomym. Rany co za przygłup
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Śro 20:32, 07 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ehh... jak mają tak tłumaczyć, to lepiej żeby wcale tego nie robili bo tylko się ośmieszają
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 12:53, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
haha nie widziała meczu, który komentował mój ulubiony komentator... i chyba dobrze
dzisiaj w nocy gra o wszystko
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 14:28, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
USA - Czechy 1:0
Williams - Safarova 6:3 6:7 7:6
Od drugiego seta zrobił się naprawdę bardzo zacięty, wyrównany mecz.
Serena nie jest w szczytowej formie, może być ciekawy kobiecy turniej na AO
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 14:53, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Nie oglądałam meczu Sereny, ale sądząc po wyniku, to rzeczywiście musiało być ciekawie A teraz spotkanie Isner kontra Pavlasek. Młody Czech na razie nieźle sobie radzi, gra odważnie. Amerykanie muszą zwyciężyć 3:0, żeby wejść do finału, więc nawet w przypadku dwóch porażek singlowych, nasi południowi sąsiedzi jeszcze nie są na straconej pozycji i mogą awansować
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 15:10, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Komentator na meczu Sereny mówił, że w przypadku gdy Amerykanie stracą jeden punkt, będzie liczenie setów i gemów, i może być różnie, bo stawka jest bardzo wyrównana. Ciekawie się robi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 15:16, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aha, chyba, że tak Pierwszy set dla Isnera po tiebreaku (7-4). Ale Pavlasek nieźle sobie poczyna, jest równorzędnym rywalem dla Amerykanina
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 17:27, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
USA-CZECHY: 3:0
Williams-Safarova: 6:3, 6:7(7-1), 7:6(8-6)
Isner-Pavlasek: 7:6(7-4), 6:4
WIL/ISN-SAF/PAW: 6:3, 6:3
To oznacza, że w finałach zobaczymy reprezentację USA. Miejmy nadzieję, że jej rywalami będą biało-czerwoni, którzy dzisiaj w nocy zmierzą się z Francuzami
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 18:03, 08 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Czw 17:35, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
no mam nadzieję! dzisiaj znów sie nie wyśpię
szkoda, ze jednak Czesi nie wygrali
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 18:39, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Caro napisał: | szkoda, ze jednak Czesi nie wygrali |
Może byłoby ciekawiej, ale niekoniecznie łatwiej Leworęczna Safarova to mała zmora Agnieszki i wydaje mi się, że Radwańska ma większe szanse z Sereną, która na razie jest cieniem samej siebie (oby tylko się nie odrodziła na finał). Pavlasek, choć młody i niedoświadczony, pokazał, że potrafi grać w tenisa i wcale nie był łatwym rywalem dla Isnera. Gdyby zaprezentował się w ten sam sposób z Jurkiem to kto wie... nie jest powiedziane, że nasz tenisista wyszedłby z tej konfrontacji zwycięsko Ale to tylko takie gdybanie... na razie nasi nie są nawet w finale, więc nie będę zapeszać Czy Polacy muszą wygrać cały pojedynek z Francją czy decydować mogą małe punkty?
I przegapiłyśmy chyba wyniki z wieczornego meczu:
KANADA-WŁOCHY: 2:1
Bouchard-Pennetta: 6:3, 6:4
Pospisil-Fognini 6:0, 6:3
BOU/POS-PEN/FOG: 3:6, 6:4, 7-10
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Czw 18:49, 08 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Ech z Czechami byłoby chyba łatwiej, wydaje mi się że Jerzyk miałby większe szanse, a tak nie ma co ukrywać, że i Serena, i Isner będą faworytami. Ale nie dzielmy skóry na niedźwiedziu i zobaczymy jak nasi sobie w nocy poradzą
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 3:47, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jeszcze 15 minut pozostało do meczu Polaków. Mam nadzieję, że Ciachownice są na posterunku...?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 3:52, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
O! Ja jestem! I czekam wytrwale!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 4:34, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Naprawiłam sobie właśnie obraz streama i tylko na końcówkę 5 gema się załapałam. Co tak słabo Adze tym serwisem szło?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 4:52, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Aga przegrała pierwszą partię z Alize 6:4.
Trzeba przyznać, że jak na razie, Francuzka gra świetnie. Przede wszystkim ma dobry serwis, czego nie można powiedzieć o Agnieszce (zbyt mało trafia pierwszym podaniem). Cornet ma też dużo szczęścia, wszystkie ataki lądują na linii. Miejmy nadzieję, że Radwańska w drugim secie zaprezentuje się lepiej i zacznie grać bardziej ofensywnie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 5:44, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
I mamy wyrównanie. 1:1 w setach (Aga wygrała 6:2). Piękne returny w ostatnim gemie Alize trochę spuściła z tonu, chyba Francuzka jest już mocno zmęczona. Oby Radwańskiej udało się "dobić" rywalkę i zapewnić biało-czerwonym finał!
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 6:55, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No i przegrana. Teraz wszystko w rękach Jurka. Na papierze jest faworytem. Miejmy nadzieję że nie wtopi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 6:58, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
CORNET-RADWAŃSKA: 6:4, 2:6, 7:5
Przegrana Agnieszki. Spodziewałam się ciężkiej, 3 setowej batalii z Francuzką, ale jednak Alize sprawiła małą niespodziankę. Mecz stał na wyśmienitym poziomie, było to jedno z najlepszych spotkań w tegorocznym Pucharze Hopmana. Teraz wszystko w rękach Jerzego, oby wygrał z Paire!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 7:50, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Jerzyk wygrał pierwszego seta 6:4. Brawo!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 8:21, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
miałam budzik na 3:30 ale nie miałam siły wstawać i chyba dobrze... Cornet to lekki koszmar Agi przebiegłam tamten mecz, bo chciałam na zywo oglądać Jerzego i strasznie się lały... za to Jerzyk spisuje się dobrze. Wmeczu z Anglią mecz uratowała Aga, w tym niech uratuje go Jerzyk!
edit: kur... wygrywać 4 do 1 a w końcu przegrywać 5 do 6... no zaraz tu porosnę mchem.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Pią 8:30, 09 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:43, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No z Alize te mecze zawsze są zacięte. Francuzka jest bardzo nieustępliwa oraz waleczna no i trzeba przyznać, że od turnieju w Katowicach, coraz lepiej sobie z Agą poczyna. Cornet była tak naprawdę pierwszym takim większym sprawdzianem dla Radwańskiej w tym sezonie. Niestety Polka test oblała, choć myślę, że nie ma co panikować. Takie mocniejsze przetarcie przed AO jest jak najbardziej wskazane
JANOWICZ-PAIRE: 6:4, 7:6(8-6)
Jest, jest wygrana! Udało się zamknąć mecz w dwóch setach, ale prawda jest taka, że to zasługa głównie słabej postawy Francuza aniżeli dobrej gry Polaka. Jerzy nie powinien dopuścić do straty dwóch przełamań z tak kiepsko spisującym się rywalem... Najważniejszy jednak jest wynik. Przed nami mikst!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 8:49, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
haha super, ze juz przed mikstem wiemy, ze jesteśmy w finale ale sie udenerwowałam!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 8:56, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No, no. Fajnie, że biało-czerwoni mogą potraktować tego miksta z przymrużeniem oka. Jak już będą grali na luzie, to pewnie pojawi się kilka niezłych akcji Aga by mogła pokusić się o jakiegoś hot-doga, publiczność to kocha
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 8:57, 09 Sty 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 8:59, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
wywiad JJ też był super i jak podpisał kamere Aga xD
jutro będzie trudno, tak coś czuję
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Pią 9:11, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
No na pewno. Aga też jest po niezłym maratonie, więc najważniejsza będzie regeneracja. Jeśli Radwańska będzie "świeża" to jakieś tam szanse z Sereną ma choć wiadomo, że faworytką jest Amerykanka Jerzemu z Johnem będzie niezwykle ciężko. Moim skromnym zdaniem, dobrą taktyką na Isnera mogą być te nieszczęsne dropszoty bo nie jest on najlepiej poruszającym się tenisistą i trzeba to w jakiś sposób wykorzystać
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 9:46, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
no nic, zobaczymy jak to będzie jak dla mnie szanse ma Jerzy i mikst ;P z Agą nigdy nie wiadomo, aczkolwiek super gdyby wygrała, bo to takie mentalne zwycięstwo na poczatek sezonu.
Całe szczęście ten mecz jutrzejszy jest o ludzkiej porze, czyli o 8.30
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 13:17, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
Przespałam Miksta, wiem tylko że nasi skreczowali. Powiedzcie mi czemu, komu co dolega?
Ja jak zwykle obecna nieprzytomna dopiero zauważyłam, że finały są jutro, akurat jak będę w trasie, więc sobie najwyżej cyferki pooglądam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 13:32, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
nie, nikt nie skreczował organizatorzy zrobili miksta jednosetowego, bo to bya gra o pietruchę i chyba doszli do wniosku, ze nie ma co meczyć Agę i Jerzego skoro maja dzień mniej na regenerację
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 13:34, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A no popatrz, a na moich cyferkach napisali kretyni, że nasi wygrali pierwszego seta 6:4, a Francuzi wygrali cały mecz bo nasi skreczowali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:02, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
nie, nie (no chyba, że cos ominęłaam xD)
ja dupce, Krzyś Wanio... który nie poznaje Benoita Parie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nightbird
Ciachownica Pełną Gębą
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 17459
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 15 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Wawa
|
Wysłany: Pią 14:12, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
A jednak nasi skreczowali, na stronie Pucharu Hopmana podali też podali taki wynik.
Wanio jest tak daremny, że pewnie sam siebie rano w lustrze nie poznaje. Poszmata ma w ogóle wybitnych komentatorów tenisa : Tomaszewski, Wanio, Lorek i ta jęcząca baba, przecież to powinno być karalne
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Caro
Komendant Melanżu
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 4108
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Pią 14:32, 09 Sty 2015 Temat postu: |
|
|
a no to może, ale na bank chodzilo o siły a nie zadne kontuzje i musieli to jakoś zgłosić przed meczem chyba bo po zdobyciu 6 gema sędzina powiedziała gem, set match i nie było nic o kontuzjach ani kreczach
hahah noooo... ja Tomaszewskiego młodego jeszcze mogę słuchać, ale Lorek, Wanio i Kasia... masakra xP
edit: oplułam się kawą, tu pierdzieli o meczu a nagle "ładne te kangury" i zaduma.... xD Krzysio Wanio... co to jest za człowiek haha
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Caro dnia Pią 14:39, 09 Sty 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|