Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
IO Rio/kwalifikacje
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Wto 15:05, 16 Sie 2016    Temat postu:
wiem, już się poprawiłam, moja wina, że uwierzyłam w tvp. no cóż, my taki naród, że zawsze przekorni, więc jak na nas wszyscy krzyżyk postawili, to coś się może urodzić. no właśnie, nie tylko ja mam takie zdanie Polscy siatkarze zawsze idą najtrudniejszą drogą do sukcesu. Jak mają taką Słowenię to odpadają Winka na "pociechę" Środa, 17 sierpnia, może być środą cudów w polskim sporcie drużynowym. Legia, siatkarze i szczypiorniści. No jak nie teraz, to kiedy?!

Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 15:09, 16 Sie 2016, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 15:27, 17 Sie 2016    Temat postu:
wczorajszy dzień i noc to był czas cudów jeśli chodzi o damską wersję. rodaczki Papy Misia dostały w kuper do zera od Serbek, ale brodate wersje grały równo tak do 10, a potem odjechały i jest już 1-0, w drugim raczej nie ma też co liczyć na sensację, sam fakt, że Gavin zszedł przed połową pierwszego seta i nie wrócił o czymś świadczy.
no bo się zdziwiłam, w pierwszym w połowie Rosjanie odjechali, w drugim po połowie dali się dojść na dwa, jeden punkt, a Can nie puszcza 18-19. dobra 21, więc chyba dowiozą. no i raczej, bo jest 24-20. i 2-0. a w trzecim do 18 chyba. godzina z groszami, nawet się nie spocili

no ja nie wiem Pani Redaktor, czy pokazywanie meczu w którym prawie przegraliśmy i byliśmy pod krechą to sposób na motywację, czyli co? Stefek uważa, że nie damy rady tego normalnie wygrać? ja bym to tak odebrała.
tfu, tfu, mam nadzieję, że młot już dziś wyczerpał limit nieszczęścia.
no właśnie, przestańmy chwalić tych Jankesów i pamiętajmy, że mamy świetną drużynę.
o Abnormal się ucieszy, reszta bez zmian. o Jankesach nie ma co mówić, bo oni zawsze tak samo
czyli co? gramy jak nigdy, pakujemy się po 1/4 jak zawsze? pierwszy set to jeszcze, ale prowadzić w drugim 5 punktami? jak zwykle Kubi nadaje ton, przegrywamy bo on nie gra, dwie siatki, przejście, ... za dużo razy nam się to wyjście z 2-0 udawało, żeby teraz znowu przeszło. borze 19 błędów.
niestety fakt, że miałam rację jakoś mnie nie pociesza, nie ma bloku, bo jest w Olsztynie, gra tylko Zator, teraz nawet Siurak wysiadł, może tak Fabję, gorzej być nie może. ja tylko czekam na 21.30 jak Papa D Stefka objedzie.
hmmm, niech zgadnę, winnym odpadnięcia będzie oczywiście Kuraś, który grał beznadziejnie
chyba nie ma sensu niczego pisać


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:39, 17 Sie 2016, w całości zmieniany 9 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:15, 17 Sie 2016    Temat postu:
To może ja tylko dodam jedną wypowiedź Kurka.
"musze sie zastanowic czy jest jeszcze sens dania cos wiecej tej reprezentacji"

O tym, że kibice Skry i ZAKSY chyba posikali się z radości, jak Pit doznał kontuzji i potem klęli na cały świat, jak się okazało, że to nic groźnego, wolę już nie wspominać.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:33, 17 Sie 2016    Temat postu:
Przykro jak cholera i tyle... Sad
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:28, 17 Sie 2016    Temat postu:
ale że co? uważasz, że Bartek się sfochał i gwiazdorzy? czy że jest taki rozgoryczony? ostatnio mówiłaś, że nie, ale ja uważam, że tam był jakiś syf po decyzji w sprawie Drzewa.
ja znowu będę wracać n-ty raz do tego, ale mnie jest przykro, że oberwą nie ci co trzeba, bo Kubi i Kuraś i Zator.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:33, 17 Sie 2016    Temat postu:
Siurak jest rozgoryczony porażką, po prostu.

Teraz będzie pojazd po każdym.
A najbardziej oberwie się Kurkowi, Kubiakowi (bo to oni ciągnęli tą kadrę), może trochę Mice (bo forma nie taka) i tradycyjnie Nowakowskiemu (bo jemu zawsze się obrywa, nawet jak nie gra).
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:17, 17 Sie 2016    Temat postu:
można sobie pogdybać, akurat lecą Irańce, czy gdyby nie ten punkt, nie lepiej byłoby grać z Brazylią, może oni mniej odporni psychicznie i przy takim wyniku w drugim secie - 5 do przodu już by nie odrobili. no ale co było a nie jest. ja mam taki wstręt, że nawet nie chce mi się już dalej turnieju oglądać
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 2:32, 18 Sie 2016    Temat postu:
Ech.
No Amerykanie w tym drugim secie już siadali i miałam nadzieję na powtórkę z Pucharu Świata.
Ale nasi pogrążyli się tradycyjnym Sovia style.
Drugi set był najważniejszy, gdyby nasi go wygrali, wszystko mogłoby się potoczyć inaczej.
A tak to Amerykanie podbudowani psychicznie, a nasi wręcz przeciwnie.

Ja będę dalej oglądać. I życzę USA zwycięstwa w całym turnieju. Zawsze lepiej człowiek się czuje, jak przegra ze zwycięzcą.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 11:33, 18 Sie 2016    Temat postu:
pomijając 2008, to taka świecka tradycja, kto zleje naszych w 1/4 jest potem mistrzem - najpierw Brazylia, ostatnio Rosja, więc czas na USA.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 15:27, 18 Sie 2016    Temat postu:
No cóż, stało się. Przykro. Serce boli.

Wypowiedzi Kurasia nie traktowałabym jako zapowiedzi katastrofy- tak jak napisała Abnormal, to raczej rozgoryczenie, żal i złość. Powiem więcej, po takiej porażce zapewne będzie chciał zostać w reprezentacji i zmazać plamę przy najbliższej okazji.
Teraz kwestią zasadniczą jest: zostawić Stefana na stanowisku czy nie? Ja jestem za tym, żeby go zostawić. Ciągle jest młodym, uczącym się trenerem i w duecie z Filipem mogą jeszcze zrobić bardzo wiele. Związek miał jaja, żeby wziąć go na ławkę reprezentacji prosto z boiska, więc powinien teraz mieć jaja, żeby zostawić go na niej i dać szansę udowodnienia, że może być lepiej. Bo musimy pamiętać też o jednej rzeczy: w całej tej historii pt. Rio 2016 wielką rolę odegrały czynniki zewnętrzne, czyli mówiąc wprost durny regulamin. Brak automatycznej kwalifikacji dla mistrza świata, nic nie dające trzecie miejsce w PŚ, turniej ostatniej szansy aż w Japonii- no nie oszukujmy się, to miało znaczenie, a nie było przecież naszą winą.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 17:49, 18 Sie 2016    Temat postu:
Żaden z zespołów, który uzyskał awans w Japonii na turnieju interkontynentalnym, nie przeszedł dalej, niż ćwierćfinał.

Jestem za tym, żeby zostawić Stefana. Na cały cykl olimpijski. I zgrywać ten zespół, tak, jak to robią Amerykanie.
Mam nadzieję, że nikt nie postanowi odejść z kadry...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 17:53, 18 Sie 2016    Temat postu:
chciałam to napisać na końcu, ale ostatecznie wstawię tutaj. nawet nie małym drukiem piszę ostrzeżenie - czytasz na własną odpowiedzialność
tyle że tego związku co miał jaja już nie ma. nowy Prezio to dla mnie zapowiedź leśnych dziadków, znamienne jest np przywrócenie Miro do struktur. nie wiem dlaczego Papkin zrezygnował, ugryzł więcej niż mógł połknąć, czy po prostu nie odpowiadały mu układy. ale to nie ten temat. ja się boję, że ten syndrom trzeciego czy drugiego roku to nie jest wina trenera. może my mamy taką mentalność, że jak jest - jak to określił Guma - z marszu to nam wychodzi, mają chłopaki zaufanie, a w kolejnym roku się sypie, no bo nie uwierzę, że 4 trenerów z rzędu nie potrafiło przygotować szczytu formy.
najgorsze to będzie, jak na Stefana będą naciski albo przyjdzie ktoś inny i znowu klocki poprzestawia. dla mnie wszyscy którzy są powołani nie są tam przypadkiem, Pit, Karolek, Bieniu, Kubi, Kuraś i Zator to wszystko co najlepsze, w teorię że Miki wcale nie jest dobry tylko w 2014 miał sezon konia nie wierzę, Buszu jest najlepszy z tych gorszych... no może miałabym wątpliwości co do nowej Pszczółki, ale może przy Filipie on i Szalupa nauczą się przyjmować, bo atakować i serwować już potrafią. w sumie to nie ma innej opcji z Daremnym na libero. no chyba że Winiar wróci. nie wiem co jest z Fabję, bo dla mnie to on jest bardziej finezyjny, choć Gregor bardziej solidny, ale niestety przewidywalny. dobrałabym do tego Drzewo i Ziomka - oba przypadki mało prawdopodobne niestety, no i oczywiście Małego. nikogo innego nie ma. odpuśćmy sobie bajki o wracających Mario, Winarze, Gumie i Igle, dla mnie Leon to też porażka, Plina ze swoim charakterem też chyba by się raczej nie wpasował. można myśleć o Żalu, Władeczku, ale tylko jako o czwartym do brydża. niech ich sprawdzają na mniejszych imprezach, żeby w razie szpitala nie byli całkiem nieogarnięci. można próbować Małego Maćka, koniecznie Jarskiego, może coś z Wawy - np Człowiek Dwojga Imion, jest jeszcze Owoc, Leman, może Dawidzio.
nie oszukujmy się, jedynym przewinieniem Stefana było zostawienie Możdżona, brak gry Fabję. poza tym wziął tych co powinien. wczoraj Jureczek wspominał o manewrach innych trenerów, Papa Miś wziął 2 libero, Jankeski podobno pojechały z 3 rozgrywającymi. dlaczego nie można było wziąć Możdżona zamiast młodego Bartka?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 18:11, 18 Sie 2016    Temat postu:
Jest jeszcze dawno zapomniany ZB9
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 18:17, 18 Sie 2016    Temat postu:
w jego przypadku myślę, że on zbyt mało pokorny, a mam wrażenie że Stefek a chyba raczej Filip preferują zamordyzm. śmiech na sali, kiedy Igła zaproponował, że po złożeniu raportu, może związek zapyta zawodników czy dalej chcą tego samego trenera. a kto ich tam będzie pytał, czy oni ważni są?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 9:56, 19 Sie 2016    Temat postu:
Igła wywiera presję psychiczną na zarząd. Jeśli jest tak, jak anka uważasz- z tym powrotem leśnych dziadków- trzeba się chwytać wszystkich środków.
Chociaż oczywiście jest obawa o to, co zarząd wymyśli i czy nie wymyśli czegoś potężnie głupiego, choćby na zasadzie "ja tu rządzę i kto mi co zrobi?"
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 13:49, 19 Sie 2016    Temat postu:
z całym szacunkiem dla Igły, ale tak się tą jego presją przejmą... dla mnie "to ja tu rządzę" już było przy okazji cen biletów na LŚ. na szczęście się ogarnęli - podobno - na pożegnanie Gumy, więc jest nadzieja, że na ME nie będzie poruty.
mam wrażenie, że Makarony to takie fatum Kowbojów, jak oni nas. w pierwszym secie prowadzili już zdaje się 4 punktami, dali się dojść bodaj od 19-21 i oberwali na przewagi. w drugim tracą cały czas, a Szczota z Filipkiem dają czadu. szkoda, a już myślałam, że będzie finał Rosja Stany.
a może i będzie, bo doszli też gdzieś przy 18, tak jak mówią, seta wygrał im Maksiu i Dawid - środek. a w trzecim - co ja pacze - jest 5-20.
wiem, że kalam własne gniazdo, ale patrząc na ten mecz, to nasi faktycznie - z czym do ludzi. ostatni taki mecz to był w 1/2 z Francją w Berlinie, tam był kosmos, potem tylko fragmenty i przepychanie. Mateuszek ma 22-19 i dobre widoki na 3-1 i finał, a tu Ivan wchodzi na serwis i doprowadza do remisu, przy udziale niestety wyżej wymienionego, bo najpierw dostaje blok a potem atakuje w aut. a przy 22-22 Szczota daje trzy asy i jest pozamiatane. gdzie to było? z Brazylią? albo też z USA, chyba na LŚ, też chyba z 5 razy z rzędu serwował i wygrał seta


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 20:14, 19 Sie 2016, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:24, 19 Sie 2016    Temat postu:
Oj, Włosi ogarnęli wpierdziel w trzecim secie, 25:9 dla Stanów Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:30, 19 Sie 2016    Temat postu:
a teraz już 7-10 i może być wpierdziel w drugą stronę. czy tutaj też przyznają nagrody indywidualne? bo Smark wygrał na ME, LŚ i jeszcze teraz? nie pamiętam czy na Pucharze też nie. 9-12? to już dziś było, trzy przewagi i trzy do końca, powtórka z 4 seta w drugą stronę. oj chyba nie, 9-14 i Jankesy tylko o brąz. no i faktem, ale przegrać do 9 seta, w następnym przegrywać 3, rany...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:35, 19 Sie 2016    Temat postu:
No to nie będziemy się pocieszać, że przegraliśmy z mistrzem. Oby nie było finału Włochy-Rosja, bo wtedy to będzie dopiero dramat z wyborem strony, której mniej nie lubimy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:45, 19 Sie 2016    Temat postu:
ja tam Brazylii wielkich szans nie daję. a co? bardziej lubisz Kanarków. ja obu Panów R po prostu nie trawię, a Rosjan? w tym składzie? to tam mi jeszcze Artem bruździ, no i młody na przyjęciu trochę oszołom. a Emeryt, Maksim i Alex to spoko dla mnie, nigdy nie pajacowali, a libero to już zupełnie. o Papie Misiu nie wspomnę. jeśli chodzi o Italieńców, to na tak jestem w przypadku Ivana, Filipka i Osmany. z tej dawnej szkoły pieniaczy to tylko Bira i Butti zostali, no i trener tak pół na pół. chociaż nie ukrywam, że z Mateuszka bardziej bym się ucieszyła
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:47, 19 Sie 2016    Temat postu:
Nie cierpię ani Ruskich, ani Włochów. Do Brazylii nic nie mam Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:53, 19 Sie 2016    Temat postu:
no to się nie napijemy.
oby drugi mecz był tak samo odlotowy i niespodziewany. ze zwrotami akcji, patrzymy na to z boku więc niech się dzieje. coś się nam należy po tych 1/4, wszystko 3-0, a nie chyba Arg seta ugrała
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 16:09, 20 Sie 2016    Temat postu:
Znacie gościa, co się zwie "realista pzps"?
Jeśli nie, to wrzucam wam parę kwiatków do poczytania.

Może wiecie, kto jest jego dealerem i skąd bierze towar, który tak dobrze kopie?

"gdyby Kowal powiedział, że jego serce bije dla Resovii to ja bym uznał to wyznanie za naturalne. Tak samo jest z Krzysztofem Stelmachem. Chociaż ta miłość do Skry moim zdaniem nie jest bezinteresowna. Ze Skry najbliżej jest na stołek trenera reprezentacji. Castellani, Nawrocki, Stefan,. Działacze PZPS najchętniej spoglądają w kierunku Bełchatowa przy wyborze trenerów kadry. A niedługo może być nowy nabór."

"Takie są fakty. Nawet Nawrocki gdyby tak bardzo nie kochał Skry mógł zostać trenerem męskiej kadry. Przecież dostał wybór od Przedpełskiego. Kadra albo Skra....i wybrał Skrę."

"Karty rozdaje Konrad Piechocki i wszystko odbywa się za jego zgodą. Ja przewiduje takie rozwiązanie. Blain na I trenera kadry. W związku z tym odchodzi ze Skry. Stefan idzie do Skry na trenera a Stelmach zostaje asystentem Blaina w kadrze i jednocześnie zostaje II trenerem Skry. Skopiujcie sobie ten komentarz"

"Porozmawiamy za miesiąc. A właściwie za kilka dni już będzie wiadomo jak kadra wróci do Polski bo nie wiemy jeszcze czy Blain się zgodzi na taki układ."
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 17:32, 20 Sie 2016    Temat postu:
a kto tam wie, gdybym mieszkała nad Sekwaną, Renem, Wołgą albo Potomakiem czy inną Amazonką albo Tygrysem, to wiadomo, że facet ostro bierze. ale że mieszkam nad Odrą i to po jej wschodniej stronie, to różnie może być.
ja jestem bardzo subiektywna ale Filip jako pierwszy to byłby strzał w kolano, bo mam wrażenie, że te wszystkie czystki z pozasportowych i w przypadku gdy "nie decydowała forma" to raczej z jego poruczeń. także moim zdaniem byłby bunt na pokładzie. chociaż, tak jak w twojej Abnormal Sovii dwa sezony temu, też podobno chodziły ploty, że zawodnicy grają przeciwko trenerowi, tyle że to takie trochę "na złość babci odmrożę sobie uszy", bo wiadomo, że strajkiem nic nie zwojują a sami też rykoszetem dostaną
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 20:32, 20 Sie 2016    Temat postu:
Hmm...
A pamiętacie tę akcję z wyborem Anastasiego? Wtedy Piechocki przepchnął na selekcjonera żeńskiej kadry swojego faworyta z Trefla Sopot, w którym wówczas prezesował (Chiappiniego bodajże) i mocno forował Nawrockiego na trenera męskiej kadry. Iwańczyk napisał wtedy felieton o "nadselekcjonerze Piechockim" i sprawa kandydatury Nawrockiego ucichła, a trenerem został właśnie Anastasi. Dodajmy do tego próbę skoku na stołek prezesa PZPS, a może się okazać, że "realista" wcale nie ćpa aż tyle i coś w tych jego wynurzeniach jest.
Aczkolwiek przyznaję otwarcie i nie po raz pierwszy, że Piechockiego nie cierpię szczerze i od dawna.
A opcję z zastępowaniem odchodzącego jego dawnym asystentem też mieliśmy- 12 lat temu Wspaniałego zmienił Gościniak. Nie wypaliło. Ale wątpię, żeby ktoś w PZPS-ie szukał podpowiedzi w takiej prehistorii.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 14:36, 21 Sie 2016    Temat postu:
ale pier... Rosja zadowolona, że weszła chociaż do czwórki - litości. faktycznie mecz przegranych, ale jak byśmy chcieli wśród tych przegranych być. ja to raczej stawiam, że Rosjanie uznają za poniżej ich godności walkę w tym meczu. jak nie ma złota, to nie warto. i myślę że nie chodzi tutaj o to, co stwierdzili panowie, że nie wyglądają świeżo.
a wracając na nasze podwórko, to paradoksalnie cieszę się z Komentatorów, bo to znaczy że ręcznych będzie komentował kto inny, a on przynosi szczęście. komentował dwa mecze i oba wygrali. 1/2 komentował P. Piotr i jak się skończyło wiadomo.
no i nie powiem, żeby Siergiei i spółka parkiet gryźli, ale jak jest okazja to wykorzystują. było 2-0 - 3-1 dla Usa, ale już jest 5-3 i 7-5 dla Rosji.
jeśli jeszcze raz usłyszę o depresji Mateuszka, to rzucę czymś w tv.
podobno na boisku jest teraz trzech zawodników, którzy 12 lat temu też grali o brąz.
no i ten najstarszy kończy seta było na styku, bo Usa doszło na 23-24, ale 1-0 dla Rosji.
Usa znowu ambitnie zaczęło, około 8 Rosja doszła i było punkt za punkt, teraz są dwa przewagi. o ironio, mecz ciągnie dwóch najstarszych. dobra, trzeba przerzucić się na ręcznych, bo nie da się tego słuchać. przy porównaniu środkowego Rosji do pająka ostatecznie odpuściłam.
co ja pacze, 2-1 jeszcze dla Rosji, ale w czwartym 18-14. ciekawe czy trener teraz się zastanawia co byłoby z 1/2, gdyby w tie albo w czwartym secie zmienił przyjmującego


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 16:12, 21 Sie 2016, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 16:11, 22 Sie 2016    Temat postu:
*ziew*

Ja nadal nie rozumiem, za co Russel dostał nagrodę. xd Birarelli też tak nie bardzo, brak Holta to już w ogóle przemilczę...
Sergio MVP... No, tak. Za zasługi, bo za co innego?

A tymczasem jeśli chcecie przypomnieć sobie o występie naszych chłopców na IO, SF przygotował quiz o siatkówce, a tam...

PYTANIE 2/10
Ile zagrywek w całym turnieju olimpijskim popsuła reprezentacja Polski?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 19:01, 22 Sie 2016    Temat postu:
co do quizu to 210, czy 120. a co do drużyny marzeń, to Bira za to że się kontuzjował a Russ za to że przegrał USA 1/2. dlaczego trener go wtedy nie zdjął i nie wpuścił Tomaszka albo Emeryta bis to nie wiem. przecież ten drugi wygrał mu praktycznie brąz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:57, 22 Sie 2016    Temat postu:
110. Kanada podobno tylko 72.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:04, 23 Sie 2016    Temat postu:
Taki news: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 14:35, 23 Sie 2016    Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 15:07, 23 Sie 2016    Temat postu:
no gdzieś czytałam, ktoś się na tt pyszczył, że jeszcze repra z Rio nie wróciła, a już agenci pytają, gdzie trenerzy mają oferty składać.
no dobra to można by uznać za rozczarowujący wynik, ale że Talanta podobno też mają zwolnić... za co? za przegranie w grupie meczów bez znaczenia? czy też za przegranie po dogrywce z Mistrzem Olimpijskim albo Mistrzem Europy?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:11, 24 Sie 2016    Temat postu:
nie wiedziałam, że Pawcio i Mikuś są tak bliskimi kumplami żeby wakacje razem spędzać. Tzn. gdzieś mi się obiły o oczy ich wspólne zdjęcia i chyba mieszkają na zgrupowaniach razem, ale wspólny wypad ze swoimi połówkami to już wyższy level. Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 0:19, 25 Sie 2016    Temat postu:
Papillon, w czasie LŚ (albo między turniejem w Tokio a LŚ) było nad morzem takie "zgrupowanie" (no, razem tam po prostu odpoczywali), gdzie razem spotkali się Zator, Gregor, Mikuś, Piter, Gato, i jeszcze gdzieś tam Karol się kręcił, bo się potem z Pitem spotkał.
Żadna nowość, że któreś chłopaki razem jeżdżą na wakacje, nawet ze swoimi drugimi połówkami. Very Happy

A skoro ciachowe forum...
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 13:09, 25 Sie 2016    Temat postu:
Ale serio muszą się kochać, że po ponad miesiącu spędzonym ze sobą non stop, jeszcze pojechali razem na wakacje Very Happy w ogóle gdzieś mi się rzucił w oczy jakiś artykuł, że chłopaki mają pretensje do Stefana o przygotowanie i, że właśnie jest konflikt między nim, a zawodnikami Rolling eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 13:13, 25 Sie 2016    Temat postu:
savinggrace napisał:
w ogóle gdzieś mi się rzucił w oczy jakiś artykuł, że chłopaki mają pretensje do Stefana o przygotowanie i, że właśnie jest konflikt między nim, a zawodnikami Rolling eyes


Kojarzysz może gdzie to widziałaś? Chętnie bym przeczytała.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 20:29, 25 Sie 2016    Temat postu:
Właśnie wyświetlił mi się na fejsie i na telefonie to czytałam i teraz nie mogę znaleźć :/
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 13:52, 30 Sie 2016    Temat postu:
[link widoczny dla zalogowanych]

to może ten artykuł. Jest o tym, że niektórym zawodnikom nie odpowiadają treningi.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:18, 30 Sie 2016    Temat postu:
Podobno leśne dziadki z PZPS bardzo chcą polskiego trenera, a tym, który ich zdaniem najbardziej by się nadawał, jest... Nawrocki.
Ale on ma już kadrę, więc odpada.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:22, 30 Sie 2016    Temat postu:
no i niestety wyszło na moje, teoria więc była nie tylko spiskowa. robili sobie jaja, że Papa Miś i Papa R wolni, więc...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 22:25, 30 Sie 2016    Temat postu:
Jak chcemy wrócić do wieków ciemnych to proszę polskiego trenera. Jedynie Kuba Diabeł by się nadal ale niech jeszcze okrzepnie parę lat w Polibudzie. Byłabym za de Giorgim chyba.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 14:46, 31 Sie 2016    Temat postu:
Kandydatami są de Giorgi i Blain. Decyzja w sprawie zwolnienia Stefana 13 września. [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 12:35, 01 Wrz 2016    Temat postu:
Ola Piskorska
‏@OlaPiskorska

Z nieoficjalnych informacji: Radostin Stojczew jest w drodze do Warszawy

12:07 - 1.09.2016
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 17:54, 01 Wrz 2016    Temat postu:
O proszę. A niby nie był żadnego tematu.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 21:44, 02 Wrz 2016    Temat postu:
czyli co? znowu syndrom drugiego roku? wygramy ME w 2017 a potem znowu w tyte
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 14:51, 09 Wrz 2016    Temat postu:
A podobno jednak Stefciu ma duże szanse, żeby się obronić, no zobaczymy, co to będzie...

A tymczasem taki nius:
[link widoczny dla zalogowanych]

Skoro Puchar Świata nie ma dawać kwalifikacji olimpijskich, to...
... po ch*j go rozgrywać?...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 20:01, 09 Wrz 2016    Temat postu:
Abnormal no nie wiesz po co? Przecież kasa i posady znikąd się nie biorą.
Powinni zacząć od tego, że awans na IO mają z automatu MŚ, mistrzowie kontynentów i obrońca tytułu, a dopiero potem knuć i kombinować.
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 9, 10, 11
Strona 11 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Airhead theme by Zarron Media 2003



Regulamin