Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
kaede
Zwolenniczka Igły
Dołączył: 02 Lis 2014
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:21, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
powinniśmy wygrać za 3 punkty. pod koniec 4 seta siedliśmy fizycznie, w przeciwieństwie do Amerykanów, oni w tajbreku wyglądali jak nowo narodzeni. trochę Stefek zawalił ze zmianami, a właściwie ich brakiem. Kuraś pod koniec 4 seta swoją grą zaczął prosić o zmianę, wcześniej prezentował się bardzo. coraz lepiej mu idzie na ataku i jestem pozytywnie zaskoczona. oby mu zdrowie dopisywało. nasi środkowi mieli 14 (Bieniu) i 11 (Pit) punktów, a skrzydłowi każdy po 10 szkoda, że Buszu nie wszedł na dłuższy czas. Zati dzisiaj kosmos, jak w zeszłym sezonie doprowadzał mnie do szału tym, że spóźniał się do obron, tak w tym sezonie piłka wręcz go szuka. Fabię poniżej poziomu, schematycznie i zajeżdżał graczy. jego vis-a-vis zwyżkuje z formą, pipe chodzi u nich jak marzenie ogólnie Amerykanie będą głównymi kandydatami do złota w rio, bardzo lubię oglądać tę drużynę. Swędro wczoraj mówił, że Mikuś skarżył się na ból kolana, wiecie może coś więcej?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 16:28, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja gdzieś widziałam, że Pit miał 13, a nie 11 punktów. No ale nieważne.
Buszu wczoraj grał w jednym secie i nie zdobył punktu.
Mam nadzieję, że dzisiaj [tfu, jutro ] będzie lepiej, a te problemy wczoraj były spowodowane różnicami w czasie, do których nasi się jeszcze nie przyzwyczaili i tym, że nasi są podobno cały czas w mocnym treningu siłowym.
No Fabio niestety wczoraj nie zachwycił. Szkoda, bo to było do wygrania.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:11, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
ja niestety z czwartku na piątek poszłam spać o 2.30 więc tej nocy już nie dałam rady. oglądałam za to początek powtórki. niestety potem szłam do pracy, więc tylko pierwszego seta i drugiego do stanu 15:12 czy 16:12 o ile pamiętam. o stronie sportowej wszystko chyba już tu było, więc ja o tej innej. faktycznie nasi grali u siebie - hymn śpiewali prawie jak w Spodku. chyba nigdy w historii się nie zdarzyło żeby publika na gospodarzy przy zagrywce gwizdała
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:17, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
anka napisał: | o stronie sportowej wszystko chyba już tu było, więc ja o tej innej. faktycznie nasi grali u siebie - hymn śpiewali prawie jak w Spodku. chyba nigdy w historii się nie zdarzyło żeby publika na gospodarzy przy zagrywce gwizdała |
Dziewczyny z VolleyCafe pisały na TT, że brakuje im tylko słynnego "na dwa uderzenia Grzegorza, jedno klaśnięcie"
Ale prawda, Polonia zrobiła swoje i pokazali Amerykanom jak się powinno kibicować swojej drużynie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:38, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
teraz to pojadę po bandzie jak hejterzy na wp, ale obawiam się że taka jest prawda. w USA siatkówka to sport niszowy i akademicki. nasi się napalają że mecz w Chicago to ukłon w naszą stronę, ja tam taka pewna nie jestem. pewnie gdyby nie Polonia to hala byłaby pusta, a tak trochę biletów sprzedali
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 20:46, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
To jest w Stanach sport niszowy. Śmiać mi się chciało, jak spiker na hali, na każdej możliwej przerwie, wygłaszał hasło "free stuff" i na hali nagle robiła się wielka wrzawa. Drużynę mają solidną i super a szkoda, że nie ma im kto kibicować.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaede
Zwolenniczka Igły
Dołączył: 02 Lis 2014
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:57, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Abnormal napisał: | Ja gdzieś widziałam, że Pit miał 13, a nie 11 punktów. No ale nieważne.
|
patrzyłam na staty ze strony fivb, ale do nich trzeba podejść z dystansem. porównałam ostatnio staty, które Oskar wrzucił z tymi fivbowskimi i byłą lekka różnica. zresztą, Russel ma zapisany tylko 1 błąd w przyjęciui 9/11 jako perfekcyjne
kiedyś czytałam wywiad z amerykańskim siatkarzem (wydaje mi się, że z Mattem) i on tam tłumaczył brak popularności tym, że siatkówka jest zbyt skomplikowana - siądzie "janusz" i nie rozumie czemu jedni tylko przyjmują, czemu jeden ma inny kolor koszulki itp.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Sob 22:54, 13 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
haha <b>kaede</b> coś w tym jest, w nogę to trafią albo nie trafią w bramę, no może dla co niektórych spalonych jest skomplikowany, w kosza sytuacja podobna, a w siatkówce to jednak sporo tych dziwactw jak to mawiają, siatkóka to sport dla inteligentnych, a społeczeństwo amerykańskie do najmądrzjeszych nie należy
a teraz o meczu, ogólnie wszystko fajnie, tylko co ten Stefek uparł się na tego Mikę, ja wiem, że to jest nasz geniusz, ale on wczoraj ewidentnie nie miał dnia, trzeba było próbować, mieszać, cokolwiek robić, wysłać Bednorza, Buszka, za Bartosza w pewnym momencie Jarskiego, no kurde, kiedy my będziemy ich ogrywać. Serio, nie wiem jak wy, ale mi średnio zależy na tej LŚ, mam nadzieję, że to tylko moje czarnowidztwo i Sefan szybko mnie wyprostuje, ale mam trochę wrażenie, że wpadł w kompels mistrza świata i chciałby wszystko wygrywać. No nie da się, trzeba wprowadzać chłopaków do gry, bo potem okaże się, że nie będzie kogo wysyłać na zmiany... :/
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaede
Zwolenniczka Igły
Dołączył: 02 Lis 2014
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 1:00, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
no właśnie myślałam, że Stefek będzie mocno rotował składem, żeby posprawdzać innych chłopaków, a w drugiej połowie lś wyklaruje szóstkę, która będzie miała za zadania jak najbardziej się zgrać przed pucharem. może wyczuł pismo nosem, że inne reprezentacje też taki plan mają, więc chce jak najwięcej ugrać na początku, co może nam zapewnić awans do finałów. ale też denerwuje mnie to trzymanie zawodnika na siłę na boisku, aż się może przełamie. zwłaszcza, że Mice przydałby się odpoczynek, orał cały sezon w Lotosie. oby (odpukać) zdrowie mu dopisało, bo to jednak od niego zaczyna się budowa przyjęcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:06, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Wczorajszy mecz oglądałam prawie śpiąc,,zmęczona po tygodniu pracy k porannego wstawania, ale dziś juz w pełni sił zasiadam w środku nocy, przyodziana w barwy narodowe
Czy wszystkie ciachokibicki sie pospały?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:24, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Super,po kilku akcjach urwalo transmisje..
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:32, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Transmisja juz szczesliwie powrocila
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 2:52, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
I ja dołączam do nocnego oglądania, coś zagrywka to nie jest nasz dzisiejszy atut :-/
Szkoda tego drugiego seta już było tak blisko, Bieniu tak ładnie zagrywał, teraz mam nadzieje na 3:1 dla nas
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 3:30, 14 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 3:44, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dobra, ja zaczynam tracić cerpliwość, snują się nasi po boisku, Kubi i Fabian wyglądają jakby zaraz mieli zemdleć, Mikuś nic nie gra (ooo jest Rafał, w końcu!). A Amerykanie z uśmiechem na twarzy wykonują egzekucję na naszych...
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 3:45, 14 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 3:59, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dawno nie widziałam aż takiej niechęci i niemocy u naszych, aż przykro się na to patrzy mam nadzieję, że chłopaki się jeszcze przebudzą i wygrają ten mecz!! Go Poland!!
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 4:09, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Miałam piasać, że nasi wzięli się do roboty w tym czwartym secie i trochę bardziej na to patrzeć można ale z naszej dwupunktowej przewagi zrobiły sie dwa punkty straty
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 4:09, 14 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 12:24, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Oczy bolały, jak się to oglądało.
Naszym nie wychodziło dzisiaj nic. Zupełnie nic.
Jakbym miała kogoś wyróżnić za ten mecz [z naszych chłopaków], to chyba bym naprawdę nie była w stanie wskazać choćby jednego.
No, może Buszu dał niezłą zmianę.
W I secie to jeszcze w miarę fajnie wyglądało [było parę bloków], ale od trzeciego to się zaczęła rozmowa d*py z batem... Ktoś tu użył dobrego słowa - to była egzekucja.
Nasi jacyś zmęczeni, zrezygnowali, bez woli walki...
Ja mam nadzieję, że to tylko przyczyna tego, że są w siłowym treningu, a nie, że już są zajechani.
Mikuś był do zmiany od pierwszej piłki tego meczu, Kuraś, Fabian i Dziku od trzeciego seta, może pierwsza dwójka od końca drugiego.
Za mało gry środkiem, chociaż jak już Fabian raczył w końcu posłać tam piłkę, to albo podbijali, albo nawet blokowali.
Jak zobaczyłam, kto próbował motywować naszych chłopców [bo inni już nie mieli ochoty na grę] po tym, jak poszła seria ze strony Amerykanów w III secie i w końcu zrobiliśmy przejście, to wiedziałam, że nie jest dobrze.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:33, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
No cóż, dostaliśmy łomot. Zdarza się. Te mecze miały nas zweryfikować, i zweryfikowały- formę mamy co najwyżej przyzwoitą, na pewno nie najlepszą. Do tego doszło zmęczenie, jet lag, dobra forma Amerykanów (bo że są w gazie, to trzeba przyznać) i pozamiatane.
Co martwi najbardziej, to że nie ma kim robić zmian. Wcześniej ciągnął nas Kuraś, ale jak on zgasł, to Kuba nic nie zdziałał (chyba że Stefan uparł się wrócić do Kurasia, żeby ten się przełamał).
Po prostu nam nie wyszło. I tyle. Przegraliśmy z lepszymi od siebie, nie będąc w najwyższej dyspozycji. Teraz czas się ogarnąć i ograć Irańczyków.
Abnormal- no właśnie teraz już nie są w żadnym treningu, bo w podróży nie mają na to czasu, teraz skupili się na tym, żeby dotrwać w jakiej takiej formie do końca podróży. Chyba że nie mając dostępu do hali cały czas ćwiczą na siłowni, bo tak to zdaje się wyglądało w poprzednich latach.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 13:37, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Najpierw jeszcze Rosję mamy.
Jeśli im forma nie zaskoczy, to powinno być dobrze. ;> Bo na razie to nie zachwycają, dostali dwa razy od nas, dwa razy od USA, i z Iranem też przerżnęli.
...
EDIT: Gdzieś znalazłam taki komentarz, i się z tym zgadzam.
Niech Fabian wypluje gumę i zacznie grać.
Mefju i ten młody Russel lali nas jak chcieli.
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 13:46, 14 Cze 2015, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 14:09, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
to teraz tak na trzeżwo, szczerze? nie martwi mnie jakoś przegrana, bo spodziewałam się, że pierwszy mecz też przegrają wyżej, ale w tamtym meczu do pewnego momentu całkiem przyzwoity poziom prezentowali. Martwi mnie bardziej niechęć Stefka do zmian, a raczej, szybkich zmian. Po jaką cholerę z kadra jeździ Bednorz, jako zapchaj dziura? Czy na prawdę jest tak słaby, że Stefan woli kulawego Mikę? Trochę to przykre, bo rozumiem, że chciałby sobie szybko zapewnić awans, ale po naszych wczoraj widać było jakieś zmęczenie, nie wiem z czego ono wynika, czy zła aklimatyzacja, czy mają zjazd po siłowni, trudno stwierdzić, jak sam Stefan to ignoruję, ale w takim przypadku trzeba działać, mieszać, a nóż młody by nam odpalił.
Oczywiście nadal wierzę, że nasi trenerzy wiedzą co robią, ale nie ukrywam też że zaczyna mnie to trochę nie pokoić.
|
|
Powrót do góry |
|
|
kaede
Zwolenniczka Igły
Dołączył: 02 Lis 2014
Posty: 1377
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 15:01, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
podpisuję się pod tym co napisała ana_a. po pierwsze Amerykanie są w formie, bo musieli ją mieć na turniej kwalifikacyjny, po drugie, grają tym samym składem drugi sezon (z drobnymi zmianami), po trzecie są zespołem, którego styl według mnie nam po prostu nie leży. w związku z tym przegrane nie dziwią i o ile pierwszą można zaakceptować, tak dzisiejsza to była masakra. najgorsze jest właśnie oranie tego samego składu cały czas, zwłaszcza na przyjęciu. nie wiem, co Mateusz musi zrobić, żeby stać w kwadracie dłużej niż 15 minut. wydaje mi się, że Fabianowi nie służy bycie jedynym i niezastąpionym.
Speraw ma jednak łeb na karku i mnóstwo odwagi. w zeszłym sezonie postawił na rozegraniu studenta, kompletnego żółtodzioba jeśli chodzi o rozgrywki międzynarodowe. w tym sezonie postawił na Russela. chłopak gra w kratkę, cze bardzo dobre przeplata z fatalnymi. wczoraj mówiąc delikatnie nie błysnął i szybko został zdjęty, mimo to dzisiaj wyszedł od początku i jak grał. no ale wiadomo, Amerykanie koncentrują się przede wszystkim na igrzyskach i z tą myślą budują drużynę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:13, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Bilans siatkarskiego weekendu-dwie nocki zarwane i tylko jeden zdobyty punkt.
Co do braku zmian,może Stefan chce jak najszybciej najsilniejszym według niego składem wywalczyć awans,by na ostatnie kolejki dać odpoczynek dla tych pierwszoszóstkowych? Może chciał oszczędzić im podróży do Iranu i zabrać tam rezerwy? Może czeka też na to,jak niektórzy gracze zaprezent.ują się na Igrzyskach Europejskich,żeby ewentualnie kogoś dowołać? Tak tylko sobie gdybam,bo nie mam pojęcia,co tam w głowie trenera siedzi.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:44, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Co do Bednorza, gdzieś czytałam czy też słyszałam, już nie pamiętam, że naprawdę dobrze prezentuje się na treningach, więc w sumie warto by go było też sprawdzić w meczu. A tej zmiany Stefana, co Mikuś zszedł, a potem wrócił za Kubiego kompletnie nie rozumiem, ale ja tam się już bardziej nie będę mieszać i narzekać, bo w zeszłym sezonie psioczyłam na Stefana, a każdy wie jak się skończyło
Jestem zakochana grą JuEsEj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 16:49, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
savinggrace napisał: | Jestem zakochana grą JuEsEj |
To jest nas dwie
Też mnie dziwi to obsesyjne wręcz niewpuszczanie Bednorza do gry. Skoro Stefan nie boi się stawiać na Bieńka to czemu nie wypróbuje Bednorza? A nuż by chłopina miał dzień konia i punktował niczym Russell w dzisiejszym meczu No cóż. Widać nie jestem jedyną, która się dziwi tym roszadom w składzie (a raczej ich braku) przy słabszej dyspozycji Mikusia. No ale dobra, trenerem nie jestem. Nie znam się. Może to jest jakiś super tajny plan Stefana a ja tu narzekam, bo w mojej głowie to tylko ciemnogród i zacofanie xD
Hym, ale liczę na to, że w Kazaniu się chłopaki moralnie odbudują (Rosjanie wczoraj straszliwe baty zebrali od Iranu - zobaczymy zaraz jak to będzie dzisiaj wyglądało). Potem bój w Teheranie a na koniec przystanek Kraków. Mam nadzieję, że się zmobilizują jeszcze na Amerykańców i odegrają na polskiej ziemi
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:01, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
każdy kij ma dwa końce - jak Ruskie dostały lanie, to będą się chciały odgryźć. mnie dziwi fakt, że Stefan nie zrobił jak w zeszłym roku - na tournee mógł zabrać drugi garnitur. któraś z was mówiła że chce zdobyć jak najwięcej punktów żeby potem dać odpocząć w dwóch ostatnich meczach "gwiazdom", lepiej by odwrotnie zrobił - wyjazdówki spisał na straty a u nas liczył na dwie wygrane. w Rosji to i może coś ugrają ale w Iranie?rozumiem że do Rosji jadą ci sami, bo przecież nie lecą przez Polskę?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:07, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Na całe tournee leci ta czternastka, którą Stefan podał po meczach z Iranem.
Czyli Ci sami, co grają.
Może zabrałby drugi garnitur, gdyby miał kogo - druga część kadry gra przecież w Baku.
No w Iranie to wątpię, że wygrają, ale w Rosji? Może, może.
Rosja chyba już straciła szanse na awans?...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:10, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ja w ogóle liczę na to, że ostatni mecz w Krk będzie decydujący i dopiero tam zapewnimy sobie awans haha to będzie dopiero pierwszy mój mecz naszej repry, po tylu latach kibicowania i liczę na MEGA emocje
Cameron USA gra zajebiście, ten atak, bloki, obrony i przy tym jeszcze tak pięknie wyglądają na boisku (zalatuje hotką.. )
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:13, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
savinggrace napisał: | Ja w ogóle liczę na to, że ostatni mecz w Krk będzie decydujący i dopiero tam zapewnimy sobie awans haha to będzie dopiero pierwszy mój mecz naszej repry, po tylu latach kibicowania i liczę na MEGA emocje
Cameron USA gra zajebiście, ten atak, bloki, obrony i przy tym jeszcze tak pięknie wyglądają na boisku (zalatuje hotką.. ) |
Same here, sister Do zobaczenia 4 lipca w Krk
Wcale nie zalatuje hotką Oni po prostu grają skuteczną, bardzo przyjemną dla oka siatkówkę. A że przy tym oni sami spełniają kryteria estetyczne swoim wyglądem, to nic tylko się cieszyć Jestem gotowa nawet na 5 setów w Krakowie. Byle to był kawał porządnej siatkówki a nie klepania i błędów
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:16, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
zważywszy na moje kompromitacje jeśli chodzi o finały czterech i sześciu wolę zapytać. czy nam drugie miejsce nie wystarczy do awansu. bo z pierwszej grupy dwie i Brazylia - gospodarz, zwycięzca finału z niższej dywizji i dwie od nas, tak?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:17, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Z naszej grupy dwa zespoły wchodzą do Final Six Z drugiej - Brazylia + dwie inne drużyny. No i jeszcze jedna drużyna z tego zaplecza czy jak to oni tam nazywają.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:22, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
kurde, a ja nie wiem co ze mną nie tak, dla mnie Amerykanie owszem ładnie grają, ładnie się prezentują, ale jacyś tacy pozbawieni emocji są, mam do nich stosunek dość obojętny, ani oni mnie ziębią ani grzeją może to dlatego, że nie rusza mnie fenomen Mateuszka, jak już mam wypowiedzieć się jak rasowa hotka, to wolę reprezentację Serbii, jakoś tamten typ urody bardziej mi odpowiada
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:48, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
czyli walczymy z Iranem o drugie miejsce? to trzeba się uśmiechnąć do Mateuszka żeby im się w Teheranie chciało i do Moroza żeby im się w Kazaniu nie chciało. bo chyba na to że Mateuszkowi u nas się nie będzie chciało nie ma co liczyć, chociaż może jak awans będą mieć w kieszeni to przyślą rezerwy, a oni jakieś rezerwy w ogóle mają?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:50, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Pomylić Teheran z Kazaniem- brawo ja
Rosjanie musieliby wygrać wszystkie mecze do końca i liczyć na to, że my i USA gdzieś się potkniemy. Mimo wszystko nie wydaje mi się to możliwe, więc Pan Telefonista i jego kumple mogą się już chyba szykować na PŚ.
ana_a- mnie też Matt zupełnie nie kręci, a z Serbów najbardziej lubię patrzeć na Nikolę Grbicia i Dragana Stankovicia, ale to chyba sentymenta z nastoletnich lat
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 19:50, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Ich druga szóstka nawet prezentuje się solidnie, więc ja nie wiem, jak się prezentują rezerwy xD No cóż, chociaż nie wydaje mi się, żeby Amerykańcy mieli sobie odpuścić
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:00, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
anka- Mateuszkowi i ekipie na pewno będzie się chciało, bo bronią tytułu, a poza tym są w takim gazie, że nawet jak im się nie będzie chciało, to i tak wygrają. Chyba, żeby tam posłali rezerwy. Rosjanie, z tego co się orientuję, nie bardzo mają kim grać, więc nawet jeśli bardzo im się zachce to nie powinni dokonać aż takiego cudu, żeby nam zaszkodzić. A jeśli dokonają cudu, zbiorą się i ograją Iran, to nam w to graj
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:21, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
lena.wiktoria napisał: |
ana_a- mnie też Matt zupełnie nie kręci, a z Serbów najbardziej lubię patrzeć na Nikolę Grbicia i Dragana Stankovicia, ale to chyba sentymenta z nastoletnich lat |
oooo tak tak, Nikola i u mnie jeszcze Ivan, co do uwielbienia do którego już wielokrotnie się wypowiadałam. Z dzisiejszej ekipy zdecydowanie Nikola Kovacevic (chyba mam słabość do tego imienia ) ale i na pozostałych można zawiesić oko
Co do Amerykanów, to nie sądzę żeby coś odpuszczali, nie ten typ, nie te charaktery, są rozpędzeni, więc pewnie będą chcieli wygrywac co się da. Co do naszych, to mam nadzieję, że coś ugrają w Rosji i z Amerykanami w Krakowie (bo na jakąkolwiek wygraną w Iranie niestety nie liczę). Amerykanie są do pokonania, pokazał to pierwszy mecz, potrzebne są tylko siły na cały mecz i koncentracja i będzie dobrze
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:28, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
lena ja nie mówię o samym turnieju finałowym, tylko o dwóch ostatnich meczach fazy grupowej
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:32, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
anka chodziło mi o to, że będą chcieli dostać się do finału i dlatego nie odpuszczą sobie, tylko będą do samego końca grać o awans i o jak najlepszą formę na F6.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:35, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
czyli uważasz że jeśli odpuszczą sobie dwa mecze to będzie to miało wpływ na ich formę na turnieju finałowym?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 20:40, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Uważam, że nie odpuszczą sobie żadnego meczu do końca i dlatego nie mamy co liczyć, że pojadą gdzieś (w tym do nas) rezerwami
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Nie 21:34, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Też mam bilety na mecz z Mefjuteam. Robimy zlot ciachownic w Kraku?
|
|
Powrót do góry |
|
|
oldiegoldie
Admiratorka Ciała Bąka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:02, 14 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Dziewczyny to powiedzcie gdzie macie miejsca, albo ubierzcie się jakoś charakterystycznie żeby was w tv można było rozpoznać
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:15, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
oldiegoldie napisał: | Dziewczyny to powiedzcie gdzie macie miejsca, albo ubierzcie się jakoś charakterystycznie żeby was w tv można było rozpoznać | . Na różowo z palemką i mufinką na głowie
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 19:25, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Podobno Karollo może wrócić na mecze w Teheranie.
Ciekawe za kogo. Czyżby za swojego psiapsiela z klubu?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:32, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
przepraszam że znów będę sceptyczna i wulgarna - a po jaką cholerę? żeby się urazu psychicznego nabawił albo ogłuchł?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Wto 20:36, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Teheran to zło wcielone, ja bym tam nie chciała jechać
|
|
Powrót do góry |
|
|
oldiegoldie
Admiratorka Ciała Bąka
Dołączył: 31 Paź 2014
Posty: 2758
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 20 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:38, 16 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
BagaJaga napisał: | oldiegoldie napisał: | Dziewczyny to powiedzcie gdzie macie miejsca, albo ubierzcie się jakoś charakterystycznie żeby was w tv można było rozpoznać | . Na różowo z palemką i mufinką na głowie | wyczuwam hita
Miejmy nadzieję, że to trybuny a nie wynik będzie tą gorszą stroną pobytu w Iranie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gość
|
Wysłany: Czw 21:51, 18 Cze 2015 Temat postu: |
|
|
Spirik to jednak ma obsesje na punkcie Polaków
Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 21:54, 18 Cze 2015, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|