Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Puchar Świata 2015
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Sob 20:54, 19 Wrz 2015    Temat postu:
Ogarniam tylko tyle, że Włosi grają wszystkie mecze o 3:30, Japonia o 7:15, a USA o 10:10.
Czyli wychodziłoby, że:

I dzień:
Włochy - Rosja - 3:30
Japonia - Argentyna - 7:15
USA - Polska - 10:10

II dzień:
Włochy - Argentyna - 3:30
Japonia - Polska - 7:15
USA - Rosja - 10:10

III dzień:
Włochy - Polska - 3:30
Japonia - Rosja - 7:15
USA - Argentyna - 10:10

No chyba, że coś pochrzaniłam. Rolling eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 20:58, 19 Wrz 2015    Temat postu:
no to z moją dedukcją by się zgadzało.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 8:15, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Włosi oklepali Ruskich 3:0, więc jeśli udałoby nam się ograć USA, to praktycznie mamy autostradę do Rio.

...

EDIT: Sędzia nie będzie nam przeszkadzać! Nie mamy żadnego wynalazku z Egiptu czy Iranu, jest Juraj Mokry. Very Happy

Skład taki, jak zawsze.

Mefju, zdejmuj tą szmatę.

...

EDIT: Mokry się nie pierdzieli, nam odgwizduje podwójne odbicie, im... przekroczenie czasu przy zagrywce.

...

EDIT 2: No to się Konan popisał. d'oh!
Dobra, pierwszy set tradycyjnie... w tył, więc teraz liczę na Przebudzenie. Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 10:38, 21 Wrz 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 10:47, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Mefju co ci ten stolik zrobil ze tak go staranowałes Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 10:48, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Ja mam tylko nadzieję, że Zatorowi nic się nie stało.

Lejcie ich środkiem, dobry pomysł!

...

EDIT: Dzik jest dziki, Dzik jest zły.
Nie, Dzik jest wręcz wk**wiony. Gives thy a finger Chyba poskutkowało odesłanie go na ławę. Rolling eyes


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 10:53, 21 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 10:53, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Teraz to my lejemy ich już wszystkim, tak dalej
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 10:53, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Mamy 4 pkt pod rząd. Na dobrym wk... gramy Rolling eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 10:54, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Ale zagrywek nie psujmy! Not talking
Ale Dziku to wcisnął. Very Happy

...

EDIT: Mamy seta! Rolling eyes
Jesteśmy lepsi od Włochów. Rolling eyes


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 11:12, 21 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 11:15, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Ja już nie nadążam za tym czelendżem...
Ale ostateczna decyzja cieszy:-D
A jeszcze zauważyła może któraś jaki sędzia jest czelendżowym?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 11:28, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Bieniu, nie psuj zagrywki, plis.
Ta poprzednia była dobra.

Ale Mikuś teraz to zrobił. Very Happy

...

EDIT: 2:1 DLA NAS!!!!

...

EDIT: "Szarpią, szarpią Amerykanie, a K.ubiak się bawi. Very Happy"

...

EDIT: ONI TO ZROBILI!
Wychodzi na to, że USA jest słabsze od Iranu (z tamtymi jednak straciliśmy punkt), i mniej więcej na poziomie Wenezueli. xd


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 12:20, 21 Wrz 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 12:26, 21 Wrz 2015    Temat postu:
A tym razem Bieniu dostaje różowego stworka
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 12:32, 21 Wrz 2015    Temat postu:
O, Fabian udzielił wywiadu. Very Happy

A dopiero co przecież ogłosił ciszę medialną. xdd
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 13:20, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Kubi jest najlepszym kapitanem jakiego ta reprezentacja może mieć!! Heart Heart Heart i zrobiliśmy to!!!

A co do Mefju i stoliczka, ja nie wiem co ta Japonka taka przestraszona, ja bym jakoś pomogła Mateuszkowi, rzuciła się na niego czy coś Little thongue man
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 13:21, 21 Wrz 2015    Temat postu:
saving, czasami się boję, że czytasz mi w myślach Heart

Dobrze, że nasi to zrobili, bo w nocy miałam czarne myśli odnośnie tego meczu
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 13:24, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Cameron Heart

A w nocy to ja tylko wkurzałam się na siebie, że głupia liczyłam na świetne meczysko, a tu jak pan Ireneusz podsumował w studio, był marny cielaczek Gives thy a finger
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 14:32, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Nie mogę uwierzyć, że wygraliśmy! Od rana brzuch mnie bolał na samą myśl meczu z Jankesami. Widziałam tylko pierwszego seta i moje obawy się potwierdzały. Pierwszy raz przed wizytą u dentysty nie stresowałam się samą wizytą a meczem. Cholera, nie wiem jak to zrobiliśmy, że zmiażdżyliśmy USA, ale to zrobiliśmy (!) i aż nie mogłam uwierzyć w tweety, które czytałam śledząc mecz.
I MVP dla Bienia!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 17:42, 21 Wrz 2015    Temat postu:
ja sobie nastawiłam budzik na pierogi po włosku, ostatecznie nie zadzwonił, ale kiedy przyszłam do pracy to kolega powiedział że były trzy sety to w sumie nie żałuję.
co do "naszego" meczu, to ten sam kolega przyszedł mi powiedzieć o przegranym do 17 secie, na przerwie (lekcyjnej a nie timeout) był po jeden w setach i 8:6 dla nas. potem wróciłam na kolejnej przerwie a mój współcierpiący twierdzi że nie patrzy na wynik, bo kiedy patrzy to dają d... nasi. włączyliśmy znowu na 24:22, serca nam zadrżały kiedy chyba Russel zdobył 23, potem czas Stefka, ale na szczęście Mefju pomógł. no i na kolejnej przerwie usłyszałam tę radosną wieść że mamy trzy punkty i ostatni set do 15.

a teraz oglądam z obrazkami a nie tylko z tekstem i mam pytania do wierniejszych ode mnie kibiców - Mikuś od początku czy Buszu tak seta spier...? Kubi tak sam z siebie wkurw... czy Jankesi go zdrażnili? dlaczego wszyscy mówią że już mamy przynajmniej drugie miejsce, skoro Włosi też tylko jeden mecz przegrali?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 17:56, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Zaczynaliśmy z Kubim i Buszem. W pierwszym secie Stefcio zmienił Kubiego na Mikusia, co mocno wzburzyło naszego Dzika Very Happy A w drugim secie zaczęliśmy już z parą Kubi-Mikuś Very Happy
A bo wiesz, balonik sam się nie napompuje. Jest jeszcze szansa, że nie będziemy w pierwszej dwójce, tak więc tego Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 18:01, 21 Wrz 2015    Temat postu:
o tyle dobrze, że gdybyśmy dziś przegrali to jutro i pojurze byłoby na miękkich nogach a tak mamy wentyl bezpieczeństwa, więc pewniej będziemy grać.
a wracając do meczu - znalezione u Trenera Kuby na tt: Nie oglądając proponuję taktykę 3P. Podpuścić, podpuścić i przy.... i jeszcze Może lepiej nie oglądać? Gwałt w pierwszym secie, gwałt w drugim i gwałt w czwartym. Także 18+
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 18:45, 21 Wrz 2015    Temat postu:
https://www.youtube.com/watch?v=dGKMoucc7-A
Oglądać, dopóki Polsat nie zablokuje. Razz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 18:52, 21 Wrz 2015    Temat postu:
dzięks. ale nasz dobroczyńca też puścił całość poza pierwszym setem, a tego chyba raczej nie będę z przyjemnością oglądać, no chyba że żeby zobaczyć macanko Mefju ze stolikiem.
a tak z innej beczki - czy oni różowe kulki z łapkami to przyznają za wrażenia artystyczne czy statystyki? nie wiem, może w pierwszym secie był szał, ale z tych trzech następnych to ja raczej bym Kubiemu albo Kurasiowi dała. nie powiem że Bieniu źle grał, ale nie był tak widowiskowy jak ci dwaj

ps ok, cofam zarzut o braku widowiskowości u Bienia - właśnie dwa punkty z zagrywki zrobił

ps2 Abnormal czy Pit na tym twoim gifie mówi do Współlokatora "spier... ty cw.lu" ?


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pon 19:35, 21 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:53, 21 Wrz 2015    Temat postu:
anka napisał:
dzięks. ale nasz dobroczyńca też puścił całość poza pierwszym setem, a tego chyba raczej nie będę z przyjemnością oglądać, no chyba że żeby zobaczyć macanko Mefju ze stolikiem.

ps2 Abnormal czy Pit na tym twoim gifie mówi do Współlokatora "spier... ty cw.lu" ?
Obejrzałam tego gifa chyba z 10 razy i coś mi się widzi, że masz rację Rolling eyes . A Mefju atakował stolik chyba w 2 secie.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:57, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Różowe kulki z łapkami
Ja bym dzisiaj dała straszydełko Zatiemu, zrobił niesamowitą różnicę w przyjęciu i obronie (i to z narażeniem zdrowia!), ale patrząc na zagrywki wcale się nie dziwię, że dostał je ktoś z "ofensywy".
A kto jutro wstaje o siódmej rano? Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:59, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Ja nie kładę się spać, bo 3.30 wzywa Very Happy
Tak więc i o 7 będę oglądać Heart
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:10, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Ja już tez mam budzik ustawiony Wink Ale będę się z Wami łączyć jedynie telepatycznie, bo o takiej porze mecze oglądam w kokonie z kołdry.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:16, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Scarlett napisał:
Ja już tez mam budzik ustawiony Wink Ale będę się z Wami łączyć jedynie telepatycznie, bo o takiej porze mecze oglądam w kokonie z kołdry.


To tak jak ja Smile A w środę to już w ogóle będzie miło, o tej trzeciej nad ranem Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:18, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Kokon z kołdry rządzi. I nocna kawka po drugim secie na rozbudzenie (choć z naszymi chłopami to zazwyczaj już po pierwszej partii ciśnienie się podnosi) Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:20, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Też będę oglądać mecz w nocy w kokonie z kołdry. Very Happy
No chyba, że mi się przyśnie jak dzisiaj, kiedy obudziłam się pod koniec III seta. Rolling eyes

A co do gifa, nie wiem, czy jest tam coś o cwelu, ale pierwsza część tej wypowiedzi chyba się zgadza. Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:38, 21 Wrz 2015    Temat postu:
To miałaś przyjemną pobudkę Very Happy Ja przespałam smacznie caluśki mecz i oglądałam później nagranie.
Taka mała ciekawostka: [link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:58, 21 Wrz 2015    Temat postu:
tak zazdraszczam, ja o 7 do pracy, ale potem mam okienko w lekcjach więc może znów gdzieś relację tekstową podejrzę.
ja wiem że to skrzywienie zawodowe, ale ja znowu liczę. i wyszło mi, że - zakładając wygraną Mefju z Eugeniuszem i Facu - oba za trzy, to gramy z Iwanem o drugie miejsce, a że oni wszystko 3:0 ( z Facu też) to doliczając nasze trzy punkty z Sushi, tak brzydko wychodzi, że gramy czarne/czerwone. wygrywamy - jesteśmy pierwsi, przegrywamy nawet po tie - nie ma awansu
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:26, 21 Wrz 2015    Temat postu:
Co do dzisiejszego MVP, to ja liczyłam na kogoś z trójki Zati, Fabio i Kubi Sad

Kokon z kołdry Heart
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 8:39, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Rany co za mecz. Jak to dobrze, że tego drugiego seta wyciągnęliśmy! Cholera w samej końcówce miałam 5 zawałów serca.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 8:51, 22 Wrz 2015    Temat postu:
A weź... Ja tu chora w kokonie z kołdry leżę i chyba zakaszlę się na śmierć przez tych naszych szaleńców Rolling Eyes Znowu im się zachciało przespać pierwszego seta Neutral
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 8:56, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Ja bym nie wytrzymała leżeć w łóżku przy takich emocjach. A już miałam nadzieję, że nasi pójdą za ciosem. Raz dwa rozprawią się z Sushi, że wczorajsze zwycięstwo ich poniesie (pomimo tego całego zmęczenia), a tu takie męczarnie i szarpanie się o punkty.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 8:58, 22 Wrz 2015    Temat postu:
A jutro jeszcze ważny mecz z Makaronami... Oby naszym sił wystarczyło na ostatni mecz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 9:10, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Musi! Nie widzę innej opcji! ;D Liczę, że wyjdziemy zmobilizowani jak chociażby na mecz z Rosją. Z resztą jeśli by to był mecz o wygranie PŚ, to nasi chyba na strasznej adrenalinie by "jechali". A Kubi to na pewno. A na adrenalinie to można wykrzesać z siebie więcej niż normalnie. A jak w ogóle Włosi się spisują. Wiem, że przegrali 1 mecz, ale jak wygląda ich gra. Wiesz może Cameron?


edit
Ufff mamy to! 1:3 dla nas!
Co za długi i męczący mecz!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 9:44, 22 Wrz 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 10:01, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Dzisiaj Włosi prawie by wdupili z Argentyną, bo ta miała meczową w tie break'u. Szkoda, że tak faktycznie się nie stało.

Czy tylko ja mam wrażenie, że Buszu robił wszystko, żebyśmy drugiego seta też przegrali? Czy tylko ja błagałam Stefana o jego zmianę i nie rozumiałam, dlaczego zszedł Mikuś?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 10:09, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Cały Twitter się zastanawiał, czy oglądamy inny mecz niż Stefan, bo to Busz był do zmiany, a nie Miki, no ale cóż Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 11:08, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Buszu był do zmiany i w końcówce II seta już się na niego udarłam, ale brawo on, że podniósł się po tych dwóch błędach i skończył setową.
Po tym meczu mam propozycję nowej rangi na forum- Hejterka Złotej Pałki. Wnerwiające to jak nie wiem co Neutral
A czy ktoś w końcu dostał MVP, czy gospodarze się obrazili i nie przyznali?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 11:10, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Na pewno dali jakąś specjalną nagrodę dla Ishikawy, jako najlepszego zawodnika Japonii, a czy ktoś z naszych dostał, to nie wiem. Nikt nie pokazał, żadne zdjęcie na necie się nie pokazało...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 11:14, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Dostał tylko Ishikawa, bo... taki przywilej gospodarza Rolling Eyes
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 11:16, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Nie lubię ich. Taki mój prywatny vabochanek idzie zatem do Kubiego.

Igła w reprezentacyjnej formie: Stara prawda lepszy polski stary dobry diesel "złoty pociąg " niż japoński shinkansen Wink

EDIT: Może komuś się spodoba: [link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 11:51, 22 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 11:54, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Musze się Wam przyznać, że rano zgrzeszyłam tzn. ustawiłam sobie drzemkę i przespałam hymny, ale na pierwszych piłkach już się stawiłam ( z kołdrą oczywiście Wink)

Ależ mi to "suszi" podniosło ciśnienie! Faktycznie, jak mówił Swędro - ciężko było się do parkietu dobić. Grali w sumie o nic, bo w ich przypadku już po ptakach, a mobilizowali się jak na finał mistrzostw świata. Grunt, że doczekaliśmy się happy endu.

Jestem baaardzo rozczarowana postawa Rosji w tym momencie. Bardzo niekoleżeńscy są i przegrywają już 23:14 w III secie. Nie ma co na nich liczyć. Not talking Foch! A na prawdę i im kibicowałam i jeszcze miałam nadzieję.

Sami se to wygramy, własnymi rękami.
Już mi siebie szkoda jak pomyślę, o której jutro wstaję... Oby mi to wynik zrekompensował Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:06, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Scarlett i tak musimy jutro wygrać, żeby wygrać całą imprezę (bo chyba wypada Very Happy) i żeby wlać Makaronom za różne trudne sprawy, więc w sumie żadna strata.
A i pomyśl jeszcze, że dzięki temu USA zapewni sobie awans, a to przecież fajne chłopaki są Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:12, 22 Wrz 2015    Temat postu:
No pewnie! Jak już się tyle męczymy, to wypada zgarnąć całą pulę. Pucharu Świata jeszcze w kolekcji nie mamy, a dziś zrobili na niego zbliżenie i muszę przyznać, że robi wrażenie.

Miałam nadzieję, że Rosjanie trochę pomogą i będziemy odrobinę pewniejsi, ale utwierdzam się w przekonaniu, że nie ma co na kogoś liczyć,i w sporcie i w życiu.

Wszystko czego potrzebujemy mamy w sobie ( była taka reklama Nike Smile ) i w swoich rękach, także budziki w dłoń i na Włochów!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:20, 22 Wrz 2015    Temat postu:
A ja przez swój zatkany nos prawie wcale nie mogłam spać i tak wyszło że obejrzałam trzy sety meczu Argentyna-Włochy i bardzo rozśmieszyła mnie jedna akcja kiedy to Uriarte znokautował panią sędzine liniową gdy usiłował bronić piłkę, biedaczka upadła i poturlała się pod bandy reklamowe
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 12:48, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Abnormal napisał:

Czy tylko ja mam wrażenie, że Buszu robił wszystko, żebyśmy drugiego seta też przegrali? Czy tylko ja błagałam Stefana o jego zmianę i nie rozumiałam, dlaczego zszedł Mikuś?


Buszu od kilku meczy dołuje. To już nie ten sam zawodnik co jeszcze w połowie turnieju. Też nie rozumiem dlaczego Stefan zmienił Mikę a nie Busza. Przy tej wyrzuconej w aut piłce setowej myślałam, że mnie krew zaleje! Mam nadzieję, że takich akcji nie będzie odwalał w ZAKSIE Wink

A więc i Włochów dopadają trudy PŚ. To dobrze. Snakeman

Dokładnie Scarlett, budziki w dłoń i na Włochów! Super


disia napisał:
A ja przez swój zatkany nos prawie wcale nie mogłam spać i tak wyszło że obejrzałam trzy sety meczu Argentyna-Włochy i bardzo rozśmieszyła mnie jedna akcja kiedy to Uriarte znokautował panią sędzine liniową gdy usiłował bronić piłkę, biedaczka upadła i poturlała się pod bandy reklamowe


Hahaha xD biedna pani


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 12:49, 22 Wrz 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 14:55, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Ale w sumie przykre jest to, że wygrywając 10 spotkań jeszcze tak naprawdę nic nie ugraliśmy ja to się w ogóle zastanawiam czy jest sens iść spać, przez tę chorobę i tak zasypiam dopiero koło 2, więc trochę dupa Rolling eyes a co do meczu USA - Rosja, naprawdę starałam się kibicować naszym sąsiadom, no ale wybaczcie, to Matt, to JuEsEj, kilka piłek i już mnie mieli Heart
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 15:14, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Czy w każdym meczu Japonii nagrodę dostaje Japończyk bez względu na wynik? Oglądałam co prawda tylko mecz z USA i oczywiście realizator (chociaż stawiam, że realizatorem obrazu jest kobieta Weedman ) cały czas pokazywał Mateuszka. Chłopak już prawie startował po maskotkę i oczy mu jak 5zł się zrobiły, bo tubylca wywołano
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 15:18, 22 Wrz 2015    Temat postu:
Całe szczęście, że dostał Ishikawa, a nie Yanagida, bo jakby dali temu drugiemu, to by wyprzedził Siuraka w VabochanChallenge.
Podejrzane są te MVP (a, nie, to się tutaj MIP nazywa) Yanagidy, on je dostawał po wygranych, czy przegranych meczach? Ktoś jest w stanie gdzieś to znaleźć?
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Reprezentacja Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Airhead theme by Zarron Media 2003



Regulamin