Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna
  FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy    Galerie   Rejestracja   Profil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości   Zaloguj 
Mistrzowie żyjący w ciszy
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Inne sporty
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 22:00, 28 Sty 2015    Temat postu:
czasu już niewiele, ale może jeszcze coś to zdziała. W sumie sama bym nie wiedziała, gdyby w Radiowej Jedynce o tym nie powiedzieli. A głosowanie jest od 6 listopada...
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 14:57, 30 Sty 2015    Temat postu:
Czasami całemu światu wydaje się, ze coś jest niemożliwe, a potem przychodzi jedna osoba, nie wie o tym i to po prostu robi…

Aleksander Doba – to nazwisko pojawiło się już w naszym wątku w kontekście prestiżowej nominacji do tytułu podróżnika roku. Głosowanie trwa do końca stycznia. Właśnie przypomniał sobie o tym onet. Rychło w czas jakby to moja babcia powiedziała. O takich bzdetach, za przeproszeniem roi się na tych wszystkich niby to informacyjnych portalach, a o czym pożytecznym, godnym pochwalenia się i promowania, jako pozytywny wzorzec brak wzmianki.

Głosuję odkąd dowiedziałam się o nominacji, z każdego sprzętu, jaki w domu posiadam. Dziękuję za informację Mandze Wink Pod poniższym linkiem znajduje się 3-minutowy filmik o panu Aleksandrze:

[link widoczny dla zalogowanych]

Głosowanie tu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Kliknijcie, zachęcajcie znajomych. Może jakieś małe pospolite ruszenie na fejsbukach i innych twitterach? Mamy całe dwa dni Wink Wiecie, był taki moment, że 13 sekund potrafiło sytuację o 180 stopni zmienić, a tu mamy dwie doby na wsparcie pana… Doby Wink

PS. Jeszcze się uzewnętrznię, jeśli chodzi o dzisiejszy półfinał Polska vs. Katar, a właściwie Polska vs. Reszta świata. Tak mnie nosi, że nie mogę sobie miejsca znaleźć. Tyle się, dziś o Katarze oczytałam, że mogę w quizach o tym kraju startować. Wielkość porównywalna do naszego województwa świętokrzyskiego, PKB na jednego mieszkańca blisko 100 tys.dol, gigantyczne złoża ropy naftowej i gazu ziemnego. Kupiona potęga. Przykro jest tak sobie uświadomić, że człowiek budzi się w rzeczywistości, w której nie ma już wartości nie do przehandlowania. Okazuje się, że wszystko jest tylko kwestią ceny. Dawniej ludzie żeby móc głośno śpiewać własny hymn pod własną flagą oddawali życie. Dziś za czek od szejka pod cudzą stają, Może jestem po prostu wychowana w duchu staroświeckich wartości, dlatego nie jest to dla mnie naturalne. Niektórzy mówią, ze pieniądze przecież nie śmierdzą…

PS2. Będę dziś płakać. Już to po sobie czuję. Bez względu na to, jakim wynikiem mecz się skończy. Ostatnio w takim stanie byłam we wrześniu. Zgadnijcie, przez kogo? Jak nie siatkarze, to potem Stoch w międzyczasie do palpitacji mnie doprowadza, teraz znowu szczypiorniści… Dobrze, że z piłkarzami nie jestem emocjonalnie związana, bo już bym się wykończyła nerwowo… Ech… Sezonowcy mają w życiu lżej.

PS3. Podobno Shakira urodziła Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 18:04, 31 Sty 2015    Temat postu:
Onet i tak sobie przypomniał szybciej niż tvp- oni dopiero teraz w Teleexpresie powiedzieli... no cóż , lepiej późno niż wcale
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 19:57, 01 Lut 2015    Temat postu:
Wiem, że dziś nie jestem w stanie przykuć Waszej uwagi niczym. Nie dziwię się i nie będę próbować, bo sama ciągle się leczę po meczu z Hiszpanami (czerwonym winem). Jestem sama pod własnym wrażeniem, że to przeżyłam. W ramach kojenia nerwów przygotowałam kolejny post.

Mistrzostwo z zeszłego roku. Już dawno miałam o tym pisać, ale jakoś tak czas mi uciekał

Nasi rodacy w październiku dali się poznać światu, jako Mistrzowie w brydżu sportowym!

Moja reakcja jak się tylko o tym dowiedziałam – a o co w brydżu chodzi? To coś z hazardem?

Śpieszę donieść, że nie. Dziękuję Wikipedii za pomoc w poznaniu tajników tej gry.

I tak oto – brydż sportowy jest logiczna grą karcianą. Wyniki osiągnięte w danym rozdaniu są porównywane z wynikami osiągniętymi przez innych graczy rozgrywających to samo rozdanie z tymi samym układem kart. Tym samy element przypadkowości jest wyłączony, a główna rolę odgrywają umiejętności graczy. Właśnie, dlatego można rozgrywać zawody rangi mistrzowskiej – o wygranej nie decyduje ślepy los.
Pierwszy międzynarodowy mecz brydżowy odbył się w 1930, a Polska po raz pierwszy wystąpiła na arenie międzynarodowej w 1957.

Brydż sportowy jest w pełni zinstytucjonalizowany. Ogólnoświatową organizacją brydża sportowego jest Światowa Federacja Brydża (WBF), w Europie działa Europejska Liga Brydżowa (EBL), a ciałem polskim jest Polski Związek Brydża Sportowego (PZBS).

Można powiedzieć, że Polska brydżem stoi! Polscy brydżyści zdobyli (do 26 lipca 2014) 66 złote, 50 srebrne oraz 46 brązowe medale w Olimpiadach, mistrzostwach świata i Europy. I to w każdej kategorii wiekowej! Musicie przyznać, ze to imponujący bilans.
Ostatni medal jest zasługą drużyny KONKRET Bridge Team. Złoto zdobyła podczas najważniejszych i najbardziej prestiżowych Otwartych Mistrzostwach Świata Teamów w brydżu sportowym w chińskiej miejscowości Sanya. Nasi złoci brydżyści to : Marcin Mazurkiewicz, Krzysztof Jassem, Piotr Gawryś, Stanisław Gołębiowski, Michał Klukowski i Włodzimierz Starkowski.

Gratulujemy!

Mam nadzieję, że brydż nie jest zbyt popularny w Katarze…

PS. Przepraszam sąsiadów za te krzyki dziś w porze po obiadowej. My naprawdę nie jesteśmy patologiczną rodziną. Rodzice nas nie biją i na ogół jesteśmy spokojni. Po prostu wychowano nas w duchu głębokiego poczucia patriotyzmu i stąd te wrzaski. Wrzeszczeliśmy za ojczyznę.

Pozdrowienia!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 14:43, 02 Lut 2015    Temat postu:
Podsumowań minionego roku ciąg dalszy. Kiedy konfetti po Balu Mistrzów Sportu już dawno opadło, swoich Mistrzów wybrało Podkarpacie. Gala odbyła się w miniona sobotę. Oczywiście nie było mocnych na siatkarzy. W finałowej 10 pojawiło się ich 4.

Miło mi poinformować, że talentem roku 2014 uznano Adama Rudę, aktualnego wicemistrza Polski w skokach narciarskich! Musimy się pochwalić, ze jesteśmy prekursorkami, gdyż potencjał drzemiący w Adamie dostrzegłyśmy już kilka tygodni temu. Pisałam o nim 31.12.

Focie ze ścianki pod linkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Jestem bardzo na tak Wink

Adamie, ciocia Scarlett będzie Cię bacznie obserwować. Talent talentem, a potem życie różnie się toczy... Ja i ten mój huraoptymizm... No ale przecież wiecie, jak to jest jak w kibicu zbyt wiele nadziei się rozbudzi, prawda?

Już jeden Adam świat skoków narciarskich zawojował. Mimo wszystko liczę na powtórkę z tej historii Wink

"Ekskluzywny" wywiad z młodym skoczkiem tu:

https://www.youtube.com/watch?v=nwqlVt0fmWE

PS.Nie wiem jak Wam, ale mi skoki narciarskie kojarzą się z dzieciństwem. U mnie też padało to sakramentalne :"Zawołaj jak Małysz będzie skakał!". A na ile imprez spóźniliśmy się z rodzicami tylko dlatego, że trzeba było czekać na Adama na belce... Jakie to były piękne czasy... Fajnie byłoby gdyby każde pokolenie miało takiego swojego "Małysza".

PS2. Zdjęcia z gali z kolei tu:
[link widoczny dla zalogowanych]
Spoiler : Siatkarze + żony/narzeczone/dziewczyny Smile
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 12:09, 05 Lut 2015    Temat postu:
Świat sportu nie znosi próżni. Zakończyła się jedna impreza, właśnie trwa następna.

Halowe Mistrzostwa Świata seniorów w hokeju na trawie kobiet i mężczyzn w Lipsku.

4 lutego ruszyła rywalizacja. Nasi panowie bronią srebra zdobytego 4 lata temu w Poznaniu. Panie podczas tej samej edycji imprezy uplasowały się na 5 miejscu. Awans do ćwierćfinałów to cel minimum polskich reprezentacji.

Nie ukrywam, że hokej na trawie to dla mnie zagadka. Nie wiem zbyt wiele o tej dyscyplinie, czego żałuję. Postaram się wdrożyć na tyle żeby relacjonować tu jak tam nasi reprezentanci sobie radzą. Z pewnością warto. Każda nasza reprezentacja (no może oprócz jednej) to przecież wojownicy.

Wdrażamy się, lekcja pierwsza:

„W halowej odmianie hokeja na trawie hierarchia drużyn jest zupełnie inna. Pod dachem dominuje Europa, ale bez Anglii, Irlandii, Szkocji i Hiszpanii. Inne kontynenty praktycznie się nie liczą, bo tylko nieliczni grają w hali. Mocni na trawie reprezentanci Republiki Południowej Afryki czy Australii chętnie próbują swoich sił na parkietach, ale póki, co, wciąż uczą się od drużyn Starego Kontynentu.”

Polacy zajmują obecnie drugą lokatę na świecie! Choć tytuł wicemistrzów świata zobowiązuje, trener kadry dość ostrożnie wypowiada się o celach podczas tej imprezy. Kadra właśnie wróciła z Singapuru, gdzie walczyła w rozgrywkach Ligi Światowej. Forma i poziom przygotowań nie jest optymalny, gdyż nasi reprezentanci startują praktycznie z marszu.

Halowe MŚ to dla uczestników prawdziwy maraton. W ciągu pięciu dni trwania imprezy rozegrają po osiem spotkań.

Rywalizacja wśród kobiet i mężczyzn toczy się w dwóch sześciodrużynowych grupach, po cztery ekipy awansują do ćwierćfinału, pozostałe zespoły grać będą o lokaty 9-12.

Podział na grupy:

Mężczyźni:

grupa A: Niemcy, Austria, Czechy, Australia, Iran, Szwecja

grupa B: Polska, Rosja, Holandia, Kanada, Szwajcaria, Republika Południowej Afryki

Kobiety:

grupa A: Niemcy, Austria, Ukraina, Australia, Kanada, Belgia

grupa B: Holandia, Białoruś, Czechy, Polska, Kazachstan, Republika Południowej Afryki

Wyniki po pierwszym etapie rywalizacji:

Panie:

Polska – Czechy: 2:3 (0:1)
Polska – Białoruś: 3:3 (3:1)

Czwartek:
Polska – Kazachstan
Polska – PRA

Piątek:
Polska – Holandia

Panowie: maraton - 2 mecze dziennie

Polska – RPA: 8:3 (3:1)
Polska: Szwajcaria 4:4 (2:2)

Czwartek:
Polska: Holandia (o 15.00)
Polska : Rosja

Piątek:
Polska: Kanada

Zawody kończą się 8 lutego. Do boju! Kibicujemy!
Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 16:09, 05 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 17:57, 05 Lut 2015    Temat postu:
HMŚ c.d.

Mamy remis z Holandią! 3:3 (0:2).

"O godz. 22.30 podopieczni Karola Śnieżka zmierzą się z Rosją, która na koncie ma komplet trzech zwycięstw." Hm... Może najwyższa pora im tę passę przerwać...

[link widoczny dla zalogowanych]
Kibicujemy dalej!

Aktualizacja:

U Pań - do przodu: Polska : Kazachstan 6:1 (3:1)

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 18:00, 05 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 18:15, 05 Lut 2015    Temat postu:
Onet nas rozpieszcza Wink :

[link widoczny dla zalogowanych]

Wieczorem drugie tury meczy.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 0:48, 06 Lut 2015    Temat postu:
Polska : RPA 5:1 (2:1)
Tym samym nasze dziewczyny są już pewne awansu do ćwierćfinału. Jutro stajemy do walki z niepokonaną do tej pory Holandią. To bardzo ważne spotkanie, bo bronimy się przed zajęciem 4 miejsca w grupie i trafienia na gospodynie - Niemki, w dalszej fazie rozgrywek. Teoretycznie istnieje nawet możliwość wywalczenia drugiego miejsca w grupie.

A panowie?
Remis z Rosją 5:5 (2:0) również oznacza awans do ćwierćfinału rozgrywek. Jutro spotykamy się z Kanadą i podobnie jak w przypadku pań - ewentualne zwycięstwo pozwoli uniknąć meczu z Niemcami w kolejnej fazie.

Dzień kończy się całkiem dobrze Wink Do jutra! Ya winkles


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 1:05, 06 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 15:17, 06 Lut 2015    Temat postu:
HMŚ ostatnia faza rywalizacji grupowej:

Panie – Polska: Holandia 3: 6 (0: 3) Porażka nie zmienia faktu, że Polki meldują się w ćwierćfinale. Polska drużyna zajmie prawdopodobnie ostatnie miejsce w grupie B i w ćwierćfinale przyjdzie jej zmierzyć się z broniącymi tytułu Niemkami.

Panowie – Polska: Kanada 6:3 ( 4:1). Zajmujemy III miejsce w grupie, co oznacza, że ćwierćfinał gramy z Austrią.

Kibicujemy dalej!Wink
Ya winkles
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 17:55, 06 Lut 2015    Temat postu:
Tym razem wpadam nie z hokejem, a z Amp futbolem!

Nasza kadra zameldowała się w hiszpańskiej Tarifie gdzie jutro w oficjalnym meczu zmierzy się z gospodarzami!

Polska – Hiszpania i realne szanse na zwycięstwo, ba! nawet rola faworyta, pięknie, nie? Na piłkarzy amp można liczyćWink Ale tfu, tfu, tfu, odpukuję żeby nie zapeszyć. Czasem mam wrażenie, że przynoszę pecha, więc gryzę się w język i od tej pory jestem dyplomatą – nie lekceważymy rywala, bo to tylko czyni go silniejszym!

Nasza kadra pojechała w nieco przemeblowanym składzie, gdyż jego filary rodzą w kraju Wink Dosłownie. Kolejne pokolenie wojowników przychodzi na świat w liczbie pięciu (w tym 3, to dzieci kapitanów). Za nich też trzymajmy kciuki. Siłacze siłaczami, a te żarty o tatusiach na porodówkach skądś się przecież biorą.

Zacytuję jeszcze szefa:
– Mecz z Hiszpanią to początek dwuletnich przygotowań do kolejnego mundialu – mówi trener reprezentacji Marek Dragosz. – Zabieramy ze sobą kilku zawodników, których nie było z nami w Culiacan, ale najważniejsze, żeby dobrze spożytkować sukces z Meksyku i udanie rozpocząć nowy rok.

Kolejne Mistrzostwa Świata już w przyszłym roku.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 22:33, 06 Lut 2015    Temat postu:
HMŚ w hokeju na trawie.

Ćwierćfinały pań:
Polska : Niemcy 1:2 (0:10)

Nici z medalu. Nie poprawimy tez wyniku z ostatnich mistrzostw, gdzie dziewczyny uplasowały się na 5 pozycji. Jutro walczymy z Białorusią o jak najlepszą lokatę. Do obstawienia są miejsca od 5 do 8.
Niemki w półfinale zmierzą się z Austrią. Odzywa się we mnie jakiś złośliwy pierwiastek, gdyż nagle zaczęłam odczuwać wewnętrzną potrzebę solidaryzowania się z narodem austriackim Wink Podejrzewam, że nawet moje telepatyczne wsparcie Austriaczkom nie pomoże, w meczu grypowym zostały zmiecione przez Niemki przewagą aż 9 bramek.

Ale nie jest źle, nie? Wstydu nie ma. Mimo wszystko wspieramy i wierzymy w najpomyślniejszy wynik podczas tej imprezy Wink

PS. W Sporcie nic o naszych hokeistach i hokeistkach nie powiedzieli. Szperam ciągle w poszukiwaniu jakiejś tabeli, wyników pozostałych meczy, rozkładów ćwierćfinałów - nic. Jak żyć? Jak pisać? Przecież taki przeciętny, statystyczny Kowalski w życiu o hokeistach/skach się nie dowie, a śmiem twierdzić, że warto by było taką dyscyplinę promować, choćby samymi artykułami w reprezentatywnej części portalu. No nic. Pozdrawiam! Dam jeszcze znać co u panów jak się dogrzebię jakichś informacji (mecz z Austrią jutro od 9:00)

Edit: Pardon, onet coś pisze:
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 22:40, 06 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 12:30, 07 Lut 2015    Temat postu:
Nie tak miało być, ale czy w sporcie, można sobie cokolwiek zaplanować? Nie, i to chyba jest w nim najpiękniejsze.

HMŚ ćwierćfinał mężczyzn Polska-Austria 1:5 (1:1) Tym samym nie uda się nam obronić srebra sprzed 4 lat.

Muszę dodać, ze naszych dzisiejszych rywali prowadzi polski duet trenerski
Laskowski - Szmidt.

Reprezentanci Polski po raz pierwszy w Halowych Mistrzostwach świata nie awansowali do strefy medalowej turnieju. Pozostaje nam rywalizacja o zajęcie 5 miejsca, podobnie jak w przypadku naszych pań,
które w porannym spotkaniu , pokonały 3:2 zespół Białorusi.

Niezmiennie - kibicujemy ! Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 12:31, 07 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 23:13, 07 Lut 2015    Temat postu:
Postem o innej treści chciałabym się z Wami podzielić...

Amp futbol mecz towarzyski Polska - Hiszpania 2:5 (1:1) Buuu...

A taki ładny bilans mieliśmy w tym roku w meczach z Hiszpanami... Wygląda na to, że nasi dzisiejsi rywale odbyli sobie za to, co im Szyba wydarł tuż przed gwizdkiem tydzień temu Wink

Chłopaki zobowiązali się zrewanżować na rywalach przy najbliższej nadążającej się okazji. Trzymamy za słowo!

Dumna po zwycięstwie, wierna po porażce, pierwsza fanka ampfutbolu RP fball Heart fball Yar good Nic się nie stało!
I tak jesteście najlepszą polską reprezentacją w piłce nożnej Ya winkles
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 15:25, 08 Lut 2015    Temat postu:
Podsumowanie występów polskich reprezentacji na halowych Mistrzostwach Świata w hokeju na trawie w Lipsku

Panie:
Polki obroniły lokatę sprzed 4 lat, ponownie plasują się na 5 miejscu po tym jak pokonały Ukrainę 7:3 (3:1).

Trener kadry, Krzysztof Rachwalski:
"Wracamy do Polski z podniesionym czołem, bo jako jedyny zespół na tym turnieju potrafiliśmy nawiązać równorzędną walkę z Niemkami i Holenderkami. Cieszę się, że po nieudanym starcie odbudowaliśmy się i z każdym meczem graliśmy coraz lepiej. Cztery lata temu piątą lokata była sukcesem, teraz jednak czuję mały niedosyt"

Mam nadzieję, że za 4 lata ani Niemki ani Holenderki nie będą nam straszne Wink

Panowie:
Męska reprezentacja zalicza spory regres w stosunku do poprzednich edycji Mistrzostw. Po raz pierwszy spadamy z podium. Nie udało się też walczyć o wyższe pozycje, tuż pod podium , gdyż przegraliśmy 4:6 (2:2) z Rosją.
Ostatecznie panowie plasują się na 7 pozycji po tym jak pokonali 2:1 po serii karnych zagrywek Szwajcarię. W regulaminowym czasie gry było 4:4.

W finale zmierzą się Holendrzy, którzy dość niespodziewanie pokonali trzykrotnych mistrzów świata, Niemców, z Austriakami (którzy pokonali Iran (7:5)

Oj tam, ja wierzę, że jeszcze zamieszamy na tej trawie Ya winkles
Miłej niedzieli Wam życzę!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Nie 21:00, 08 Lut 2015    Temat postu:
Ostateczne podsumowanie HMŚ w hokeju na trawie i już Was więcej tym tematem nie męczę Wink

Finały:

Mężczyźni - Holandia : Austria 3:2
Kobiety - Holandia : Niemcy po karnych zagrywkach 1:0 (1:1)

Pozostałe wyniki:
Mężczyźni:
mecz o 7. miejsce: Polska - Szwajcaria 4:4 (1:3), karne zagrywki 2:1
mecz o 5. miejsce: Rosja - Szwecja 3:1 (0:1)
mecz o brązowy medal: Niemcy - Iran 13:2 (5:2)
finał: Holandia - Austria 3:2 (2:1)

Końcowa klasyfikacja: 1. Holandia, 2. Austria, 3. Niemcy, 4. Iran, 5. Rosja, 6. Szwecja, 7. Polska, 8. Szwajcaria, 9. Czechy, 10. Australia, 11. Republika Południowej Afryki, 12. Kanada.

Kobiety:
mecz o 7. miejsce: Białoruś - Australia 3:1 (0:1)
mecz o 5. miejsce: Polska - Ukraina 7:3 (3:1)
mecz o brązowy medal: Czechy - Austria 0:0, karne zagrywki 2:0
finał: Holandia - Niemcy 1:1 (0:1); karne zagrywki 1:0

Końcowa klasyfikacja
: 1. Holandia, 2. Niemcy, 3. Czechy, 4. Austria, 5. Polska, 6. Ukraina, 7. Białoruś, 8. Australia, 9. Republika Południowej Afryki, 10. Kanada, 11. Belgia, 12. Kazachstan.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 14:28, 09 Lut 2015    Temat postu:
Pamiętacie nasze małe pospolite ruszenie związane z głosowaniem w konkursie Adventurer of the Year 2015 - National Geographic na naszego rodaka, Aleksandra Dobę? Dziękuję w dalszym ciągu Mandze za czujność i za to, ze podzieliła się tą informacją.
Nagle zrobiło się cicho... Pewnie przepadliśmy pomyślałam. Jeszcze nie! Pogmerałam trochę w internecie i okazało się, że nasz podróżnik ma facebooka, na którym jest aktywny. O to co znalazłam:

Moi Drodzy, dziękuję bardzo za poparcie i głosowanie w konkursie Adventurer of the Year 2015 - National Geographic. Głosowanie zostało oficjalnie zakończone z małym poślizgiem. Na oficjalnej stronie National Geographic jest komunikat, że wyniki zostaną ogłoszone ..... w lutym; a więc, spokojnie czekamy. Proszę odpocząć od tych molestowań wszechstronnych o głosowanie. W jaki sposób i kiedy oficjalnie ogłoszą wyniki - nie wiem. Być może będzie to w siedzibie magazynu National Geographic w Waszyngtonie. Jeszcze raz dziękuję serdecznie wszystkim. Pozostańmy przy nadziei.

Pozostaję więc przy nadziei, czekam, korci mnie ciekawość czy się udało. No ale jak nie my, to kto? Wink

Tymczasem można głosować w kolejnym plebiscycie, tym razem na człowieka roku : [link widoczny dla zalogowanych]
Głosowanie trwa do Walentynek.

Pozdrowienia!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 19:34, 09 Lut 2015    Temat postu:
Właśnie w sobotę przegrzebywałam stronę NG w poszukiwaniu wyników i zastanawiałam się ile można liczyć glosy? o fb pana Aleksandra nie pomyślałam czyli nadzieja jeszcze nie umarła Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 20:38, 09 Lut 2015    Temat postu:
Tez jestem w szoku. Pan dobiegający 70 sprawnie obsługujący fb a w wolnych chwilach przemarzający ocean ...
prayer

Ja nie mam swojego profilu, czasem na konto brata się włamuję żeby sprawdzić czy znajomym się statusy nie zmieniły i muszę przyznać, ze nie wszystko ogarniam Wink

NG trzyma nas w niepewności. A może mają problem z systemem zliczania głosów jak nasza PKW?
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 20:10, 11 Lut 2015    Temat postu:
Dziewczęta, WYGRALIŚMY!!! Znaczy się pan Aleksander wygrał
Partyman Super
[link widoczny dla zalogowanych]
Gratulacje dla pana Aleksandra, który udowodnił, że Polak potrafi prayer
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 20:52, 11 Lut 2015    Temat postu:
Właśnie o tym samym miałam napisać! Oglądam właśnie Wiadomości. Polak potrafi !
Jestem dumna! Heart

Edit: na pana Aleksandra oddano ponad pół miliona głosów! W tym tych garstka naszych Wink W materiale zupełnie zgrabnym angielskim podziękował za wsparcie. Nieprawdopodobne... W przyszłym roku planuje kolejną podróż kajakiem, z Nowego Jorku do Portugalii.


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 20:58, 11 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 22:52, 11 Lut 2015    Temat postu:
Też oglądałam Wiadomości. I tu dla nich duży plus, że szybko się ogarnęli, że wygrał Very Happy
Pan Aleksander stał się moim idolem- skromny, odważny (ja nie wyobrażam sobie płynąć ponad pół roku KAJAKIEM SAMOTNIE przez ocean. Nie wiem co wcześniej by mnie wykończyło- strach, że wypadnę i się utopię czy przeraźliwa samotność) i to wszystko w wieku 67 lat! Mógłby spokojnie w domu odpoczywać na emeryturze, a ten Podróżuje
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 23:44, 11 Lut 2015    Temat postu:
Szaleństwo, prawda? Ale w tym szaleństwie jest coś pięknego. Pan Aleksander mógłby być moim dziadkiem, ale mam takie nieodparte wrażenie, że mentalnie jest młodszy ode mnie. Ja zawsze tę ciemną stronę mocy widzę. Gdyby ktoś zaproponował mi taką wyprawę, pierwsze co, pomyślałabym - nie dam rady, to się nie może udać, a jak mnie rekin zje, albo kajak się przewróci, to nawet zwłok nie znajdą...
I po tym poznaje się zwycięzców - zwycięzcy nie mają wymówek.

Na swoim mailu mam coś w rodzaju newslettera, codzienne cytaty, które teoretycznie powinny mnie motywować. Ale wiece jak to jest z motywacją. Przychodzi i ulatnia się po 5 min. Ostatnim chciałabym się też z Wami podzielić. Pasuje jak ulał do wiadomości o sukcesie pana Aleksandra.

"Każdy ma swój własny Mount Everest, dla którego zdobycia pojawił się na ziemi"

Hugh Macleod

Tym wzniosłym akcentem kończę na dziś. Zdobywajmy więc własne Mount Everesty!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 14:14, 12 Lut 2015    Temat postu:
Ooo, wygląda na to, że pan Aleksander Doba był wczoraj w Poznaniu. Very Happy

Fota z Facebook'a.

Kurcze, fajnie byłoby pójść go posłuchać.

Żeby było śmieszniej, na zdjęciu jest też mój kolega z klasy z gimnazjum. Very Happy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 23:44, 12 Lut 2015    Temat postu:
jaki ten świat mały w Teleexpresie dzisiaj mówili, że wiadomość o wygranej dotarła do podróżnika w podróży... to już wiemy gdzie się dowiedział
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 12:03, 14 Lut 2015    Temat postu:
Dobomanii ciąg dalszy!

Tym razem rozmowa z Panem Aleksandrem (całe 2 min.) w DDTVN.

"Ja Atlantyku nie pokonałem, ja go tylko 2 razy przepłynąłem, nie dając się pokonać..."

Ten człowiek jest niesamowity! Link:

[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Był też Zbigniew z Asią. Gotowali Wink Breaking news - Zibi się oświadczył! W Weronie. Romantycznie, prawda?
Ya winkles
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 13:20, 16 Lut 2015    Temat postu:
To powinien być taki post z wykrzyknikiem, a bohaterowie idealnie wpisują się w tytuł tematu – Mistrzowie żyjący w ciszy.

Słowo klucz na dziś – BOJERY. Ktokolwiek widział? Ktokolwiek wie?

Jednym żołnierskim zdaniem - jest to żeglarstwo uprawiane na zamarzniętych zbiornikach wodnych. Jesteśmy w tym sporcie, bez żadnej przesady – światową potęgą. Niestety, jak to dość często bywa, jest to dyscyplina niepopularna, nierozpowszechniona, niedoceniona, uprawiana rodzinnie, gdzie tradycja jest przekazywana z pokolenie na pokolenie.

Historia tego dość tajemniczego sportu sięga XVII wieku. Wtedy bojery używano do transportu towarów, dziś już wyłączenie w celach czysto rekreacyjnych czy w sportowej rywalizacji. Bojer, w najprostszym tłumaczeniu, to ślizg, który porusza się po zamarzniętej tafli zbiornika wodnego,z przyczepionym żaglem, wykorzystując siłę wiatru. Jeżeli mamy tu Ciachoczytelniczki z Mazur, to dla nich z racji miejsca zamieszkania, z pewnością widok „łódek” z żaglami mknących po zamarzniętych jeziorach nie jest czymś nowym.

Pod koniec stycznia w kanadyjskim Kingston rozegrano Mistrzostwa Świata w bojerach. Polacy nie mieli sobie równych i zgarnęli wszystkie medale.

Złoto - Karol Jabłoński (już po raz 9 w karierze)
Srebro – Robert Graczyk
Brąz – Michał Burczyński.

Nasi zawodnicy potwierdzili swoją światową dominację w tym sporcie, gdyż w mistrzostwach przed rokiem pierwszy był Jabłoński, drugi Burczyński a trzeci Zakrzewski Wink W czołowej dziesiątce znalazło się aż 5 Polaków!

Skoro Polacy niezmiennie okupują podium, to dobrze, że choć zamieniają się miejscami między sobą dla urozmaicenia Wink Link:

[link widoczny dla zalogowanych]

To siódmy przypadek w historii, gdy zawodnicy z jednego kraju zajęli całe podium. Polakom w bojerowych mistrzostwach udało się to już trzeci raz. Wcześniej polscy specjaliści od żeglowania na lodzie byli bezkonkurencyjni w 2010 i 2014 roku.

Niesamowite, prawda? Jak się dowiedziałam, Polacy są tak silną ekipą, że nawet mistrzostwa Polski mają międzynarodową obsadę! Zawodnicy z Anglii, Niemiec, Holandii, Rosji, Austrii czy Szwecji przyjeżdżają ścigać się z naszymi, najlepszymi na świecie zawodnikami.

Jak już wspomniałam Polską stolicą tego sportu są Mazury. Klimat i warunki geograficzne w tej części kraju są wręcz idealne.

Polski klimat i położenie sprzyjają lataniu na bojerach – jachtach na trzech płozach, napędzanych siłą wiatru - jak żadne inne. Sezon zaczyna się już w listopadzie i może trwać nawet do kwietnia, a liczne jeziora w większości są płytkie i szybko zamarzają. Temperatura rzadko spada poniżej – 15 stopni, a tafla lodu jest czysta.

Polecam poniższy tekst dla przybliżenia sobie tematu:

[link widoczny dla zalogowanych]

W bojerowych zawodach uczestniczą całe rodziny, a najbardziej znaną z nich jest familia Burczyńskich (ojciec Piotr i trzech synów), która ma w dorobku około 30 medali mistrzostw globu. Ich sukcesy, a także innych reprezentantów Polski, przed kilkoma laty docenił nawet prezydent Bronisław Komorowski przyznając odznaczenia państwowe.

Szkoda, naprawdę szkoda, że o bojerach nie jest głośniej. Mamy się przecież, czym pochwalić. Latające żaglówki są również wyjątkowo widowiskowe. Nie wierzę, że naszej dominacji w tym sporcie nie dałoby się przekuć na biznes, atrakcję turystyczną, rozrywkę…

W każdym razie, Mistrzom Świata chylę czoła. Są niesamowici w tym, co robią. Zachęcam również do poczytania o tym niszowym, ale pięknym sporcie. Jak przekonywał mnie jeden z portali, na których czytałam o bojerach – kto spróbuje bojerów, ten pokocha zimę…


Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:22, 16 Lut 2015    Temat postu:
Pan Aleksander otrzymał Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski z rąk Prezydenta.
[link widoczny dla zalogowanych]
Cytat:
Wpadłem w kajaki na najwspanialszej rzece w Polsce, czyli na Drawie, gdy byłem już starym człowiekiem. Miałem wtedy 34 lata, więc pasjonuję się nimi ponad pół życia. Wcześniej uprawiałem turystykę rowerową, pieszą - nizinną i górską, parałem się spadochroniarstwem, szybownictwem, żeglarstwem. Mam ponad 68 lat, ale jestem z długowiecznej rodziny. Już teraz zapraszam państwa na swoje 102. urodziny, jeśli dożyjecie - dodał.

Ja nie mogę, uwielbiam Go;-) prawdziwy człowiek renesansu i jakie poczucie humoru
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 23:36, 16 Lut 2015    Temat postu:
Moje serce też podbił Wink Ujmujący swą skromnością , dowcipny, z pasją, wytrwały, sympatyczny - ideał! Gdybym tylko miała ze 40 lat więcej....Wink
Pan Aleksander jest najlepszą wizytówką o jakiej nasz piękny kraj mógłby marzyć Ya winkles
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 0:02, 18 Lut 2015    Temat postu:
Ciekawostka!

Odkąd widziałam filmik promujący pewne średniej wielkości miasto w województwie łódzkim okrzyk „Ciekawostka!” wywołuje u mnie śmiech (żeby nie powiedzieć rechot), ale tak, dziś post - ciekawostka, tak na zachętę, bo mistrzów jeszcze się nie doczekaliśmy. Z góry przepraszam, to trochę odgrzany news, ale dopiero teraz ogarnęłam;)

Będzie o piłkarzach! Offtop? Zwykle apeluję o zainteresowanie dla tych, którzy się go jeszcze pomimo sukcesów nie doczekali, a tu piłkarze…No, kto, jak kto, ale oni na brak splendoru mimo braku zasług narzekać nie mogą.

Nie ukrywam, że nie pałam do przedstawicieli tej dyscypliny zbytnią sympatią. To za łzy, rozczarowania, czasem zwyczajny wstyd za to zaprezentowali na boisku przed resztą świata, chęć złożenia wniosku o zrzeczenie się obywatelstwa po wyjątkowo spektakularnej klapie…dużo by tego wymieniać. Dziś będzie sympatycznie. Przepraszam za ten przydługi wstęp.

Mamy kadrę seniorką, mamy kadrę U-21, U-20, U-19, U-18, U-17, U-16, U-15 i… uwaga… U-13 i U-12!

Dziś będzie o tych najmłodszych. Jak się zupełnie niedawno i dość przypadkowo dowiedziałam nasze najmłodsze orły dopiero rozpoczęły swoją reprezentacyjną przygodę na arenie międzynarodowej. W listopadzie odbyły się dwa spotkania kadry U-12 i U-13 ze Słowacją, które rozegrane zostały we Wrocławiu. Wyniki historycznych, bo pierwszych meczy nowo powstałych reprezentacji.

17.11
Polska U-12 : Słowacja U-12 0:1
Polska U-13 : Słowacja U-13 4:2 po serii rzutów karnych

18.11
Polska U-12 : Słowacja U-12 2:1 (2:0)
Polska U-13 : Słowacja U-13 3:0 (2:0)

Mecze miały oprawę właściwą każdemu międzynarodowemu spotkaniu. Mali piłkarze mieli nawet…dziecięcą eskortę!Wink Chłopców wspierali ich koledzy po fachu z reprezentacji seniorskiej.

[link widoczny dla zalogowanych]

Nagrody indywidualne po dwumeczach:

U12
Najlepszy zawodnik: Kacper Żmudź
Najlepszy strzelec: Dusan Mrva
Najlepszy bramkarz: Tomás Trnik
U13
Najlepszy zawodnik: Dominik Veselovsky
Najlepszy strzelec: Jakub Kałuziński
Najlepszy bramkarz: Mikołaj Biegański

Dziewczyny, zapamiętajcie te nazwiska. Może to w nich za 10 lat będą podkochiwać się nasze córki (opcjonalnie synowie).

Zapraszam pod link. Znajdziecie zdjęcia i filmiki:
[link widoczny dla zalogowanych]

Gdybym mogła zaapelować do naszych młodych orzełków. Chłopaki, a może jednak siatkówka? Pijcie dużo mleka, ciocia Scarlett dobrze wam radzi. Dziewczyny naprawdę wolą siatkarzy;)


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 0:05, 18 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 15:05, 20 Lut 2015    Temat postu:
Dziś o imprezie, która mam nadzieję, nie będzie żyła w ciszy. Mamy tu jakieś Ciachownice z Wrocławia?

Pamiętacie jak 8 lat temu (Boże, jak ten czas leci, byłam jeszcze w gimnazjum, a tu już studia na półmetku!) Michael Platini wyciągnął z koperty kartkę z napisem Poland & Ukraine? Kraj się radował, mamy Euro!

A co mi tam, zawsze byłam sentymentalna, powspominajmy sobie:
https://www.youtube.com/watch?v=l7iwcHvdNmU

Kiedy Polska żyła przygotowaniami do Mistrzostw Europy w Piłce Nożnej, w styczniu pamiętnego 2012 roku wybrano nas na gospodarzy kolejnej wielkiej imprezy. Może nie tak masowej, ale również prestiżowej.

12 stycznia 2012 w szwajcarskiej Lozannie ogłoszono, że Wrocław zorganizuje w 2017 roku X edycję międzynarodowych zawodów Word Games, czyli popularnie nazywane Igrzyska Sportów Nieolimpijskich. Zawodnicy z całego świata wystartują w stolicy Dolnego Śląska w nieolimpijskich, często niszowych, lecz równie ciekawych i widowiskowych dyscyplinach.

Na „naszą olimpiadę” ma przyjechać do Wrocławia jak się szacuje 400 tysięcy kibiców i 3500 zawodników ze 100 krajów na wszystkich kontynentach świata

Dwa słowa o tej imprezie. Word Games to międzynarodowe zawody rozgrywane od 1981 w każdym roku poolimpijskim ( po olimpiadzie letniej) przez International World Games Association (IWGA) pod patronatem Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego (MKOl). Jej główną ideą jest propagowanie sportów niszowych i nieolimpijskich. Hmm… zupełnie jak moją tutaj… Pierwsza edycja imprezy odbyła się w Amerykańskim Santa Clara.

Już wiadomo, że arenami igrzysk będą Stadion Miejski, Hala Ludowa i Hala Orbita. Miasto chce też przed igrzyskami zbudować basen olimpijski. Perspektywa zorganizowania takiej imprezy zmobilizuje włodarzy do ruszenia z budową, rozbudową czy modernizacją obiektów sportowych we Wrocławiu. I bardzo dobrze. Nie każdy chce kopać piłkę. Reprezentantom innych dyscyplin też nalezą się godne warunki do trenowania i podnoszenia własnych umiejętności.

Zacytujemy „górę”. Jak sam pan Biernat, Minister sportu twierdzi:

"Jestem pewien, że obiekty, które zostaną po igrzyskach, będą służyły wrocławskiej społeczności, a wydarzenie to będzie miało wymierny wpływ na wzrost świadomości kultury fizycznej w regionie. Nie bez znaczenia będzie także wpływ zawodów na wzrost wartości marki +Polska+. Marki coraz częściej kojarzonej ze zdolnościami organizacyjnymi, a ostatnio także ze sportowymi sukcesami"

W programie Word Games może się znaleźć kilkadziesiąt różnych dyscyplin. Wybór dodatkowych 5 należy do miasta-gospodarza. W Polsce w 2017 rozegrana zostanie rywalizacja w 40 różnych dyscyplinach. Wrocław dopisał do programu żużel, kick-boxing, futbol amerykański i wioślarstwo halowe (ergometr). Mamy jeszcze jedno wolne miejsce, póki, co gospodarze nie ogłosili, na co się zdecydowali. Amp futbol? Mam nadziejęWink

Są to tzw. dyscypliny zaproszone, które wprawdzie nie zostały wpisane do oficjalnego programu sportowego, jednak ze względu m.in. na popularność na danym obszarze zostaną włączone do ostatecznej listy sportów.

Wśród dyscyplin znajdują się również m.in. łucznictwo, bilard i snooker, kręgle, ultimate frisbee, sporty szybowcowe, lacrosse, sumo, trójbój siłowy, taniec sportowy, wspinaczka sportowa i karate. Czyli już na pierwszy rzut oka widać, że nasi reprezentanci są poważnymi kandydatami do medali, sama o niektórych tu pisałam – choćby Filipiak czy Olech, nasi piloci, żużlowcy i tancerze. Przecież to światowa czołówka w swoich dyscyplinach!

Z poprzednich „Igrzysk”, które odbywały się w kolumbijskiej Bogocie Polacy przywieźli 6 medali.

Przebieg i organizację zawodów w 2013 obserwowali przedstawiciele wrocławskiego magistratu, a podczas ceremonii zakończenia igrzysk prezydent Wrocławia odebrał flagę The World Games, oficjalny rekwizyt organizatora.

Całkowity koszt organizacji igrzysk szacowany jest na 100-140 mln zł.
Organizatorzy mają wsparcie rządu i Ministerstwa sportu.

Maskotkami wrocławskich Word Games całkiem niedawno zostały wybrane… Jaś i Małgosia Wink

https://www.youtube.com/watch?v=jXE-u3cxsGE

Cieszę się, bo kibicowałam właśnie tej propozycji. Konkurentów Jasia i Małgosi znajdziecie pod linkiem :

[link widoczny dla zalogowanych]

Nie od dziś wiadomo, że gospodarzami jesteśmy rewelacyjnymi;) Oby i w 2017 wszystko było zapięte na ostatni guzik, a świat był pod wrażeniem poziomu organizacyjnego. Wiecie, że w niektórych krajach, co bardziej „światowych” myślą, że u nas ciągle domy pokrywa się strzechą? Zawsze na takie komentarze nie wiem czy się śmiać czy płakać…

Takie imprezy to świetny pretekst żeby pokazać się z jak najlepsze strony;)

Będę Was, co jakiś czas męczyła tym tematem, dobrze?

Na koniec logo naszej imprezy:

[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Pią 15:08, 20 Lut 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 19:17, 26 Lut 2015    Temat postu:
Pamiętacie Kacpra Filipiaka? Mam nadzieję, że tak. Pojawił się w poście z pierwszej karty, dokładnie z 27 listopada.

Kacper ma 19 lat i jest aktualnym Mistrzem Polski. Już kilka lat temu zadziwił świat ogrywając w Pucharze Świata utytułowanych rywali mając zaledwie 15 lat. To wtedy sam Ronnie O’Sullivan przepowiedział mu świetlaną przyszłość w snookerze. Dziś oprócz sukcesów, o których już pisałam przedstawiając go, Kacper może poszczycić się tym, że jako pierwszy Polak, wbił podczas turnieju maksymalnego breaka.

Wiem, że nie wszyscy śledzą snookerowe rozgrywki i nie dla każdego ta terminologia jest jasna. Tzw. „Maks”, to nic innego jak zdjęcie za jednym podejściem do stołu wszystkich bill i uzyskanie przy tym maksymalnego możliwego wyniku punktowego, czyli 147 punktów. Wbicie podczas meczu turniejowego wszystkich 15 czerwonych bil z najwyżej punktowaną czarną, ( co daje 120 pkt.) i zdjęcie potem wszystkich kolorów ( kolejne 27 pkt.) najczęściej udawało się wspomnianemu O’Sullivanowi, który dokonał tego 13 razy. Kacper jest jedynym Polakiem z maksymalnym breakiem na koncie.

Obecnie Kacper rywalizuje podczas European Tour 6 Gdynia Open 2015, który rozpoczął się wczoraj.

W dzisiejszym „Metrze” ukazał się wywiad z Kacprem. Nasz zawodnik opowiada o swoich zwyczajach, treningach, planach na przyszłość i sportowych marzeniach.

Nasz zawodnik ma osobliwy zwyczaj. Okazuje się, że nigdy nie chce znać wcześniej nazwiska swojego rywala. Dopiero przy stole dowiaduje się, z kim przyjdzie mu się zmierzyć. Kacper uważa, że w snookerze nie ma możliwości ustalenia taktyki czy jakiegokolwiek wcześniejszego przygotowania się w zależności od tego, kto staje z nim przy stole.
Nasz zawodnik trenuje w Zielonej Górze, jedynym miejscu w Polsce gdzie ma do dyspozycji stół firmy STAR (taki sam, na jakim rozegrany zostanie turniej w Gdyni). To w snookerze ma niebagatelne znaczenie, gdyż nie jest łatwo przystosować się do nowego stołu podczas rywalizacji na takim poziomie. Póki, co takich „Starów” w Polsce Kacper ma do dyspozycji jeden (!), właśnie w Zielonej Górze. Niestety nie ma możliwości trenowania na nim, na co dzień.

Kacper póki, co radzi sobie w Polsce z treningami i rozgrywaniem sparingów, ale w dalszej przyszłości definitywnie chce wyjechać do Wielkiej Brytanii.

Światowa Federacja Snookera czyni od pewnego czasu starania by snooker stał się dyscyplina olimpijską już w 2020 roku w Tokio. Filipiak nie ukrywa, że ma nadzieję, że kiedyś będzie mógł reprezentować Polskę na Igrzyskach, a tytuł mistrza olimpijskiego jest jego celem i marzeniem.
Był sobie kiedyś chłopiec, który przed kamerą przyznał, że chciałby kiedyś pojechać na olimpiadę i zdobyć złoty medal i jak to się skończyło? ( https://www.youtube.com/watch?v=277TASChoAg )

Kacprowi nieustannie kibicuję, podobnie jak każdemu naszemu reprezentantowi. Niech mu kupi ktoś więcej tych STARÓW, skoro to takie ważne jest! Wink Niech się chłopak rozwija!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Czw 19:20, 26 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 14:20, 27 Lut 2015    Temat postu:
Dziś w Warszawie w wieku 93 lat zmarł Bohdan Tomaszewski, legenda dziennikarstwa sportowego, komentator radiowy i telewizyjny. Mistrz słowa polskiego, zawsze kulturalny i elegancki w każdej prowadzonej relacji.

Wyniósł dziennikarstwo sportowe swoją kulturą osobistą, na poziom Himalajów. Takich ludzi już niestety w polskim dziennikarstwie nie ma.

Będzie brakowało mi tego niezapomnianego "Halo? Wimbledon", "Witamy Państwa przed teleodbiornikami" lub "Pozwolę sobie, się z Panem nie zgodzić" w trakcie prowadzonej relacji.

Mam nadzieję, że któryś z naszych tenisistów spełni marzenie Pana Bohdana i wygra wielkoszlemowy Wimbledon czego tak bardzo pragnął.

Ostatni wywiad przeprowadzony z panem Bohdanem jaki czytałam jeszcze w grudniu. Dziś przypomina go PS , również Was zachęcam:

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:31, 28 Lut 2015    Temat postu:
Świat sportu nie znosi próżni. Jedne Mistrzostwa się kończą ( dziewczyny naprawdę lubią brązWink następne zaczynają.
Rzut okiem na odliczanie : klik -

[link widoczny dla zalogowanych]

Post o bojerach już był, więc mam nadzieję, że niczym Was nie zaskakuję. Zwykle szturmujemy podia w tej dziedzinie, niech znów będzie podobnie!

Ostatnie dokonania juniorów pod linkiem:

[link widoczny dla zalogowanych]

Trzymajcie się!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Sob 21:32, 28 Lut 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:37, 28 Lut 2015    Temat postu:
Taką oto wiadomość zamieścił na Fejsbuniu ksiądz z mojej parafii:

"W Austrii zakończyły się Halowe Mistrzostwa Europy Księży w piłce nożnej. Obrońcy tytułu – reprezentacja Polski – tym razem musieli zadowolić się srebrnym medalem. W finale po dramatycznym meczu polscy księża przegrali ze swoim odwiecznym rywalem, Portugalią 0:1. Zacięty był też półfinał, nazwany przez fachowców przedwczesnym finałem. W rzutach karnych polscy kapłani wygrali 5:4 z Bośnią i Hercegowiną, w regulaminowym czasie było 0:0. Wcześniej Polacy pewnie wygrali rywalizację w grupie - pokonali Rumunię 2:0, Ukrainę 2:0 i Niemców 3:0, a w ćwierćfinale wygrali z Czarnogórą 6:0.Dodajmy, że na tych mistrzostwach rywalizowała rekordowa liczba 16 drużyn, a debiutant – Niemcy - zajęli ostatnie miejsce."
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 21:43, 28 Lut 2015    Temat postu:
Ja ja uwielbiam takie newsy Very Happy Serio! Mistrzostwa księży...
Uważam, że selekcjoner powinien powołać mojego proboszcza! Na bramkarza! Całe światło bramki by zasłonił! Chyba muszę jakąś petycję wystosować.
Brawa dla naszych reprezentantów! Applause Z każdego sukcesu trzeba się cieszyć. To się chwali, że księża nie zasłaniają się powagą urzędu i swoją postawą promują sport. Jestem pewna, że Bóg tez się cieszy Ya winkles (bez jakiejkolwiek złośliwości).

EDIT: klikamy

[link widoczny dla zalogowanych]

Udanej niedzieli Wam życzę!


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Nie 14:12, 01 Mar 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 22:32, 02 Mar 2015    Temat postu:
Bojerowe Mistrzostwa Europy.

Wpis z dziś na oficjalnej stronie naszej ekipy:

BRAWO MY Karol wygrał wszystkie dzisiejsze 4 wyścigi floty A!

Applause Chodzi o Karola Jabłońskiego, aktualnego Mistrza Świata (złoto *9 w karierze)

Cyferki i wyniki po pierwszym dniu ; )
[link widoczny dla zalogowanych]

Brawo oni!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 15:14, 03 Mar 2015    Temat postu:
Uwaga, uwaga, Amp futbol na swoją UEFA w Europie!

Ostatniego dnia lutego w Dublinie powołano do życia EAFF – European Amputee Football Federation – Europejską Federację Ampfutbolu.

Dodatkowo, Prezydentem Federacji jednogłośnie wybrano Mateusza Widłaka! Prezesa Amp Futbolu Polska, pomysłodawcę i inicjatora tej dyscypliny w naszym kraju. Wiceprezydentem został Tufan Okturen z Turcji, a Sekretarzem Generalnym EAFF Simon Baker z Irlandii.

Oto logo nowopowstałej Federacji: (wybrano je w drodze konkursu)





Z niecierpliwością czekam na efekty pracy nowo powołanej organizacji Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Śro 21:16, 04 Mar 2015    Temat postu:
Wiem, że nas wszystkie dziś siatkówka pochłania, ale muszę być wierna swojej małej-wielkiej misji propagowania sportów niszowych i przypomnę o bojerach.

To już 3 dzień Mistrzostw Europy w Estonii. Pogoda nie rozpieszcza sportowców. Czyt.jest za ciepło Wink

Póki co, prym wiedzie nasz Karol Jabłoński, który wygrał jedyny rozegrany dziś bieg w klasie A i po 5 rozegranych do tej pory biegach ma 5 punktów. Trzecie miejsce w tym wyścigu Michała Burczyńskiego oraz 5 Łukasza Zakrzewskiego umacnia ich pozycje w czołówce klasyfikacji generalnej mistrzostw.

Nasi reprezentacji czekają na mróz, który sprawiłby, że tory będą znacznie szybsze.

Dysponuję szczątkowymi informacjami o poczynaniach Polaków w Estonii. Media tez zbytnio się tą rywalizacją nie interesują. Znalazłam tylko krótki przedruk na onecie w zakładce "zimowe", ale nie napisali niczego, czego już bym nie wiedziała. Może jednak lepsze to niż nic. Link:
[link widoczny dla zalogowanych]

EDIT: Dopiero teraz zauważyłam, że stałam się Fanką białych kąpielówek... Brawa dla mnie za refleks Wink Hmm... Mateuszu, przyjedziesz do Rzeszowa, do Ruselka i Paula, to może i zacznę się z nowym emblematem utożsamiać Wink


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Śro 21:20, 04 Mar 2015, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 17:04, 06 Mar 2015    Temat postu:
Jak miło rozpocząć weekend? Jak to jak, najlepiej Mistrzostwem!

Wieści z Estonii od naszej ekipy:

9:00 ( 10:00) KONIEC ŚCIGANIA ! Brak możliwości bezpiecznego ustawienia trasy ! Karol Jabłoński Mistrzem Europy , Michał Burczyński vice Mistrzem ! Ze złych dla nas wiadomości to niestety został wczoraj złożony i uznany protest techniczny i wyniki 5 biegu grupy A zostały anulowane - oznacza to, że Łukasz Zakrzewski pozostaje na miejscu piątym.


Taj jeszcze wczoraj wyglądała tabela :

Po 5 wyścigach:
1. Jabłoński 4 (1, 1, {1}, 1, 1)
2. Michał Burczyński 10 ({8}, 2, 2, 3, 3)
3. Łukasz Zakrzewski 20 (3, 7, {14}, 5, 5)
4. Madars Alvikis (Łotwa) 21 (9, 3, 7, 2, {33})
5. Jaan Akermann (Estonia) 21 (2, 5, 12, {13}, 2)
6. Fredrik Lönegren (Szwecja) 26 (6, 8, 6, 6, {14})


Szkoda tego ostatniego miejsca na podium, ale myślę, że narzekanie z mojej strony byłoby nie na miejscu. Do zawodów przystąpiło prawie 130 zawodników z 17 krajów, my w pierwszej piątce mamy 3 Polaków. W żadnym innym sporcie nie mamy podobnego monopolu i nie dominujemy tak wyraźnie. Siatkarze przecież choćby nie wiem jak się starali 3 pierwszych miejsc nie zajmą Wink

Gratulujemy i życzymy pomyślnych wiatrów i siarczystych mrozów podczas kolejnych zawodów!

Ech... Gdyby to była dyscyplina olimpijska...
Ya winkles
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:30, 06 Mar 2015    Temat postu:
Konrad Bukowiecki „nasz podopieczny” (post z 5 stycznia, II karta), pojechał sobie na ME w Pradze, tak żeby się „obywać” z większymi imprezami, rzucił 20, 46 m i zajął 6 miejsce w całej stawce! Przy okazji pobił też rekord świata juniorów. Ciocia Scarlett pisała, że w Ciebie wierzy i nie zawiodłeś!

Ten chłopak ma 17 lat… Szok… Przeciętny, statystyczny 17-latek w czasie, gdy Konrad osiągał swój życiowy sukces pewnie sprawdzał ile mu lajków przybyło w międzyczasie na profilu;)

Brawo! Konradowi życzę tego, o czym sam marzy – Igrzysk;) A po Igrzyskach prawa do emerytury olimpijskiej czyt. medalu, który to prawo zapewnia;)

Całkiem zgrabny artykuł onet wystosował, o dziwo!:
[link widoczny dla zalogowanych]

PS. Sugerowałabym jednak redaktorom powściągliwość w pisaniu, kogo i kiedy ten chłopak ma zastąpić. To wieszanie na siłę medali, przypisywanie objęcia schedy po wielkich poprzednikach i skazywanie na sukces zwykle nie kończy się dobrze. Potem zostaje rozczarowanie, a to dla nikogo nie jest przyjemne.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pią 23:53, 06 Mar 2015    Temat postu:
Obiecuję, już daję Wam na dziś spokój tylko wrzucę tabelę końcową z ME bojerów. Tu już ładnie wyniki i podsumowanie po wszystkich biegach widać.



Dobranoc!
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 22:58, 07 Mar 2015    Temat postu:
Jutro, 10:30 , Polsat News, Konrad Bukowiecki, program "Wystarczy chcieć". Ja niestety nie będę miała możliwości oglądać, może wygrzebię materiał w sieci.

Nasz młodzian robi furorę :
[link widoczny dla zalogowanych]

A za 10 dni u Konrada osiemnastka Wink





Z takim nastolatkiem u boku można spacerować po ciemnych ulicach bez obaw.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Sob 0:03, 14 Mar 2015    Temat postu:
Mój najnowszy ulubieniec – Konrad B. – młody, utalentowany, ambitny, skoncentrowany na celu.

Na dobre zakończenie dnia wywiad z naszym kulomiotem. Kilka słów o planach, marzeniach i … problemach z matura. Któż Konradzie problemów z maturą nie miał… Moim największym jawiła się matematyka, ale ja nie miałam olimpiady w perspektywie.

Link:
[link widoczny dla zalogowanych]

Ambicja to dobra rzecz. Bardzo dobra, ale przedawkowana działa jak kwas solny na psychikę. A taka młoda, nastoletnia, jak Konrada, pomimo tego, że to chłop jak dąb, może być zabójcza gdyby nagle po tej lawinie mniejszych i większych sukcesów przyszło załamanie progresu w karierze. Konrad bardzo chce wygrywać, potwierdzić, że zasługuje na miano fenomenu. Życzę mu jak najlepiej, ale boję się, że ten talent może zgasnąć. Nie takie perełki w naszym kraju się marnowały.
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:28, 16 Mar 2015    Temat postu:
A ja znowu o hokeju. Wink
[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:55, 16 Mar 2015    Temat postu:
No i super! Widać mieniące się Rio w krajobrazie Little thongue man
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 0:29, 17 Mar 2015    Temat postu:
Odwiedzacie czasami stronę fb The Word Games 2017? Tam dopiero pojawia się mnóstwo nowinek ze świata sportów, o którym filozofom się nie śniło Wink
Polecam!

Jak się dziś z lekkim poślizgiem i zupełnie "niechcący" dowiedziałam przeglądając artykuły o naszej olimpiadzie sportów nieolimpijskich, ambasadorką The Word Games we Wrocławiu jest Pierwsza Dama polskiego futbolu, Anna L.

A tu piękna poniedziałkowa motywacja od organizatorów TWG. Jako, że poniedziałek się już kończy, myślę, że można zacząć wdrażać w życie od wtorku, czego sobie i Wam życzę. Wink

Nie planuj ściany - zaplanuj cegłę.


Klik :
[link widoczny dla zalogowanych]


Ostatnio zmieniony przez Gość dnia Wto 0:32, 17 Mar 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Wto 15:02, 17 Mar 2015    Temat postu:
Mój „pupilek” obchodzi dziś urodziny! Rocznica to nie byle, jaka, bo 18! Chodzi oczywiście o Konrada Bukow.ieckiego. Życzę 100 lat, wielu kolejnych rekordów i biletu do Rio. A po Rio prawa do emerytury olimpijskiej Wink

Wpis z fb młodego-wielkiego:

W dniu dzisiejszym Konrad wchodzi w dorosłość! Dokładnie 18 lat temu w Olsztynie narodził się złoty chłopiec, który swoimi osiągnięciami raz po raz szokuje cały świat. Do tej pory ośmiokrotnie poprawiał Rekord Świata w pchnięciu kulą - 7 razy kulą 5kg (kolejno: 21.87m, 22.24m, 22.41m, 22.93m, 22.95m, 22.97m i w końcu niesamowite 24.24m), a także w kuli 6kg (22.38m). Skolecjonował wszelkie możliwe Rekordy Polski we wszystkich kategoriach wiekowych w pchnięciu kulą, a ponadto ustanowił Rekord Polski Młodzików (64.49m, dysk 1kg) i Rekord Polski Juniorów Młodszych (66.52m, dysk 1,5kg) w rzucie dyskiem. Sześciokrotnie (z rzędu) zdobył Mistrzostwo Polski (młodzików 2012, juniorów młodszych hala 2013, juniorów młodszych 2013, juniorów młodszych hala 2014, juniorów 2014, juniorów hala 2015), a w lutym dołożył brązowy medal na Mistrzostwach Polski seniorów. W 2014 roku najpierw rozniósł starszą od siebie konkurencję zdobywając tytuł Mistrza Świata U20, a następnie, już w swojej kategorii wiekowej, dołożył Mistrzostwo Olimpijskie U18. Wszystkie dotychczasowe młodzieżowe osiągnięcia zwieńczył debiutem wśród seniorów, na Mistrzostwach Europy. Po raz kolejny zszokował Świat, gdyż walczył z najlepszymi w swoim fachu jak równy z równym, ostatecznie zajmując 6 miejsce na Starym Kontynencie i poprawiając Absolutny Rekord Świata U19 i Absolutny Rekord Europy U20 kulą 7,26kg. Wszystko to w wieku niespełna 18 lat, które dzisiaj kończy. Najlepsze życzenia, jakie można w tym wyjątkowym dniu złożyć Konradowi, to zdrowia, zdrowia i jeszcze raz zdrowia, bo jeśli będzie zdrowie, to nic ani nikt go nie powstrzyma. Sto lat Mistrzu!

Z dedykacją od cioci Scarlett:
https://www.youtube.com/watch?v=Vg5HIMnPx7k


Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Czw 23:29, 19 Mar 2015    Temat postu:
Polska Ju-Jitsu stoi!

Przyznam się bez bicia, słysząc Ju-Jitsu, coś mi gdzieś, w którymś zwoju mózgowym się odzywało, ale co to dokładnie jest musiałam sprawdzić. Nieoceniona okazała się pomoc Wikipedii :

Jujutsu lub jujitsu, (po japońsku - 柔術Wink) to tradycyjna japońska sztuka walki lub metoda walki wręcz, bez broni lub z użyciem małego oręża, stosowana w ataku i obronie, w starciu z jednym albo kilkoma uzbrojonymi lub nieuzbrojonymi przeciwnikami.

15 marca w Atenach zakończyły się Mistrzostwa Świata w tej dyscyplinie do lat 18 i 21. Nasi reprezentanci przywieźli z Grecji worek medali: 6 złotych, 6 srebrnych i 10 brązowych. Dodatkowo 9-ciu z naszych zawodników uplasowało się na 5-tym miejscu i czterech na 7 miejscu. Ten dorobek pozwolił Polakom na zajęcie 4 miejsca w ogólnej klasyfikacji medalowej za Rosjanami, Belgami i Niemcami. Brawo!

Złoto do Polski przywieźli :
Justyna Sitko (Budowlani Sosnowiec)
Karol Kania (Budowlani Sosnowiec)
Łukasz Ważny (Kodokan Gliwice)
Wiktoria Lis (Budowlani Sosnowiec)
Sara Jóźwiak (Panteon Mistrzów Poznań)
Paulina Szumska (Rybnicki Klub Ju Jitsu Sportowego)

Kolejna okazja żeby się wykazać na Word Games Wink




PS. Agituję jeszcze przy okazji - głosujcie na Mariusza:
[link widoczny dla zalogowanych]
Trwa odliczanie. Jeszcze tylko 5 dni i 2 h zostały.
Klikaj więc narodzie! Wink
Powrót do góry
Gość







PostWysłany: Pon 21:29, 23 Mar 2015    Temat postu:
Ludzie maja różne sposoby na spędzanie weekendu. Można iść na spacer z psem do lasu, wybrać się do kina czy na zakupy, albo… wbiec na przykład na Wieżę Eiffla. Tak, znowu Łob.odziński zbojkotował windę.

Piotr Łobod.ziński wygrał prestiżowy bieg na Wieżę Eiffla, który odbył się w piątek.

1665 schodków i 7: 50 min. Tyle wystarczyło żeby stanąć na szczycie symbolu Paryża. Ponoć podróż windą na tej samej trasie zajmuje aż 12 min, także już wiecie co robić zwiedzając stolicę Francji i marząc widoku panoramy miasta Wink

W prestiżowym biegu wystartowało 57 zawodników z 16 krajów. O niecałe 2 minuty wolniej od Łobodzińskiego na szczyt wieży Eiffla wbiegła najszybsza z kobiet – Australijka Suzy Walsham. Ona trasę wyczerpującego biegu na Żelazną Damę pokonała w 9 minut i 44 sekundy.

Pozostałe rezultaty :

1 P. Lobodzinski (POL), 7:50.9
2 K. Nikolov (BUL), 8:12.2
3 B. Dematteis (ITA), 8:13.0
4 C. Riedl (GER), 8:15.4
5 C. Fleureton (FRA), 8:25.5
6 U. Zemmer (ITA), 8:28.0

[link widoczny dla zalogowanych]

Brawo! Gratuluję!
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.ciachownice.fora.pl Strona Główna -> Inne sporty Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo


Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group Airhead theme by Zarron Media 2003



Regulamin